budowa anteny telewizyjnej
Raul Bloodworth - 09-02-2007 19:45
budowa anteny telewizyjnej Witam
Właśnie wpadłem na zabawny pomysł. Co prawda kablówkę mam, normalnie
opłacaną, ale tak sobie wymyśliłem:
Gdyby tak odbierać programy tvk, ale bez podłączania odbiornika do
kabla? Oczywiście będą straty, zakłócenia, itp.
Jaka antena nadawałaby sie do tego najlepiej? A może zamiast anteny
lepszy byłby ferryt z nawiniętą cweką, czy cuś?
Oczywiście problemem jest bardzo szeroki zakres częstotliwości, na
których lecą kanały, ale powiedzmy że eksperymentalnie chodziłoby o
konkretną częstotliwość.
Czy są w internecie jakieś schematy budowy anten telewizyjnych? Choć w
tym wypadku chodziłoby o odbieranie sygnału z bliskiej odległości, nie z
nadajnika a z przewodu.
Pozdrawiam
=?iso-8859-2?Q?W=B3odzimierz_Wojtiuk?= - 09-02-2007 19:45
Użytkownik "Raul Bloodworth" <trust@no.one> napisał w wiadomości
news:eqi4dn$rr7$1@news.onet.pl...
> Witam
> Właśnie wpadłem na zabawny pomysł. Co prawda kablówkę mam, normalnie
> opłacaną, ale tak sobie wymyśliłem:
> Gdyby tak odbierać programy tvk, ale bez podłączania odbiornika do
> kabla? Oczywiście będą straty, zakłócenia, itp.
hint
http://tinylink.com/?YLROVjj7qyWłodek
Raul Bloodworth - 09-02-2007 19:45
Włodzimierz Wojtiuk napisał(a):
> Użytkownik "Raul Bloodworth" <trust@no.one> napisał w wiadomości
> news:eqi4dn$rr7$1@news.onet.pl...
>> Witam
>> Właśnie wpadłem na zabawny pomysł. Co prawda kablówkę mam, normalnie
>> opłacaną, ale tak sobie wymyśliłem:
>> Gdyby tak odbierać programy tvk, ale bez podłączania odbiornika do
>> kabla? Oczywiście będą straty, zakłócenia, itp.
>
>
> hint
>
http://tinylink.com/?YLROVjj7qyZ tym, że mi nie chodzi o video sendera.
Pomysł nie ma być praktyczny, ale raczej bez kosztów, ot tak dla zabawy.
CHodziłoby o taki "sniffing" sygnały telewizyjnego z kabla, bez
ingerencji w kabel. Kiedyś, jak byłem młodszy, rodzice zrezygnowali z
kablówki na jakiś czas. Mi telewizji bardzo brakowało, więc
wykombinowałem sobie takie cuś. Podłączyłem jakąś sporawą (wielkości
puszki od piwa) cewkę do wzmacniacza antenowego, a to dalej do tv. Cewkę
położyłem przy ścianie, przy której wiedziałem, że idzie kabel z
sygnałem do sąsiada. I dało się nawet oglądać.
Jako że rodzicom zaczęło też brakować większej liczby kanałów, a
patentem się nie pochwaliłem ;-) więc po pewnym czasie spowrotem
wykupili kablówkę.
No i tak jakoś tak dzisiaj naszły mnie wspomnienia, więc tak dla zasady
chciałbym sobie zbudować takie coś, ale w lepszym wykonaniu. Ciekaw
jestem poprostu jaką jakość jest w stanie zapewnić takie rozwiązanie...
Jarek P. - 10-02-2007 00:45
Raul Bloodworth <trust@no.one> wrote:
> Witam
> Właśnie wpadłem na zabawny pomysł. Co prawda kablówkę mam,
> normalnie
> opłacaną, ale tak sobie wymyśliłem:
> Gdyby tak odbierać programy tvk, ale bez podłączania odbiornika
> do
> kabla? Oczywiście będą straty, zakłócenia, itp.
> Jaka antena nadawałaby sie do tego najlepiej?
Dobra antena Yagi wycelowana w osiedle okablowane przez jakiegoś
lokalnego providera z domku jednorodzinnego po drugiej stronie
ulicy + solidny wzmacniacz antenowy zapewniały znajomemu całkiem
znośny jak na taką partyzantkę odbiór kanałów tamtej kablówki,
obraz oczywiście szumiał solidnie, ale nawet kolor zaskakiwał bez
problemu, więc przy mniejszych odległościach od kabla da się na
pewno.
J.
Raul Bloodworth - 10-02-2007 12:45
Jarek P. napisał(a):
> Raul Bloodworth <trust@no.one> wrote:
>> Witam
>> Właśnie wpadłem na zabawny pomysł. Co prawda kablówkę mam, normalnie
>> opłacaną, ale tak sobie wymyśliłem:
>> Gdyby tak odbierać programy tvk, ale bez podłączania odbiornika do
>> kabla? Oczywiście będą straty, zakłócenia, itp.
>> Jaka antena nadawałaby sie do tego najlepiej?
>
> Dobra antena Yagi wycelowana w osiedle okablowane przez jakiegoś
> lokalnego providera z domku jednorodzinnego po drugiej stronie ulicy +
> solidny wzmacniacz antenowy zapewniały znajomemu całkiem znośny jak na
> taką partyzantkę odbiór kanałów tamtej kablówki, obraz oczywiście
> szumiał solidnie, ale nawet kolor zaskakiwał bez problemu, więc przy
> mniejszych odległościach od kabla da się na pewno.
O, to ciekawe!
Czyli ogólnie Yagi najlepiej by się do tego nadawało.
Pozdrawiam
=?iso-8859-2?Q?W=B3odzimierz_Wojtiuk?= - 10-02-2007 15:45
Użytkownik "Raul Bloodworth" <trust@no.one> napisał w wiadomości
news:eqi995$cni$1@news.onet.pl...
> Włodzimierz Wojtiuk napisał(a):
> > Użytkownik "Raul Bloodworth" <trust@no.one> napisał w wiadomości
> > news:eqi4dn$rr7$1@news.onet.pl...
> >> Witam
> >> Właśnie wpadłem na zabawny pomysł. Co prawda kablówkę mam, normalnie
> >> opłacaną, ale tak sobie wymyśliłem:
> >> Gdyby tak odbierać programy tvk, ale bez podłączania odbiornika do
> >> kabla? Oczywiście będą straty, zakłócenia, itp.
> >
> >
> > hint
> >
http://tinylink.com/?YLROVjj7qy>
> Z tym, że mi nie chodzi o video sendera.
Przeczytałeś cały wątek?
Włodek
Jacek Maciejewski - 10-02-2007 21:45
Dnia Sat, 10 Feb 2007 11:49:13 +0100, Raul Bloodworth napisał(a):
> Czyli ogólnie Yagi najlepiej by się do tego nadawało.
Owszem, tylko że szerokość pasma zajętego przez kablówkę wieeelokrotnie
przekracza szerokości pasma mocno kierunkowej Yagi. Trzeba by dokonać
wyboru (z rozpiską tej kablówki w ręku) jaką część tego pasma chcesz
odbierać i dopiero wtedy kupić/zrobić antenę.
--
Jacek
Dariusz K. Ladziak - 11-02-2007 23:45
On Sat, 10 Feb 2007 20:46:57 +0100, Jacek Maciejewski
<jacmac.wytnij@o2.pl> wrote:
>Dnia Sat, 10 Feb 2007 11:49:13 +0100, Raul Bloodworth napisał(a):
>
>> Czyli ogólnie Yagi najlepiej by się do tego nadawało.
>
>Owszem, tylko że szerokość pasma zajętego przez kablówkę wieeelokrotnie
>przekracza szerokości pasma mocno kierunkowej Yagi. Trzeba by dokonać
>wyboru (z rozpiską tej kablówki w ręku) jaką część tego pasma chcesz
>odbierać i dopiero wtedy kupić/zrobić antenę.
A to antena typu logperiodic nie moze miec tych 12 - 15dB zysku przy
stosownej dlugosci? A szerokopasmowa bedzie tak jak ja zaprojektujemy
i wykonamy (jak dac zmienny przekroj prowadnicy to nawet powyzej
dekady mozna osiagnac) - w odbiorze TV stosuje sie je niechetnie
wlasnie ze wzgledu na zbytnia szerokopasmowosc i problem z wycieciem
pewnych zakresow - odbieraja za duzo i czasem obzce sygnaly
odbiornikowi przeszkadzaja ale jak dokladnie sprawdzic czy nic nie
zakloci to sa to bardzo poreczne anteny...
--
Darek
Krzysztof Tabaczyński - 11-02-2007 23:45
Użytkownik "Dariusz K. Ladziak" <ladzk@waw.pdi.net> napisał w wiadomości
news:45cf5cc0.3259486@news.tpi.pl...
> On Sat, 10 Feb 2007 20:46:57 +0100, Jacek Maciejewski
> <jacmac.wytnij@o2.pl> wrote:
>
>>Dnia Sat, 10 Feb 2007 11:49:13 +0100, Raul Bloodworth napisał(a):
>>
>>> Czyli ogólnie Yagi najlepiej by się do tego nadawało.
>>
>>Owszem, tylko że szerokość pasma zajętego przez kablówkę wieeelokrotnie
>>przekracza szerokości pasma mocno kierunkowej Yagi. Trzeba by dokonać
>>wyboru (z rozpiską tej kablówki w ręku) jaką część tego pasma chcesz
>>odbierać i dopiero wtedy kupić/zrobić antenę.
>
> A to antena typu logperiodic nie moze miec tych 12 - 15dB zysku przy
> stosownej dlugosci? A szerokopasmowa bedzie tak jak ja zaprojektujemy
> i wykonamy (jak dac zmienny przekroj prowadnicy to nawet powyzej
> dekady mozna osiagnac) - w odbiorze TV stosuje sie je niechetnie
> wlasnie ze wzgledu na zbytnia szerokopasmowosc i problem z wycieciem
> pewnych zakresow - odbieraja za duzo i czasem obzce sygnaly
> odbiornikowi przeszkadzaja ale jak dokladnie sprawdzic czy nic nie
> zakloci to sa to bardzo poreczne anteny...
Masz może jakieś linki do współczesnej literatury
na temat takich anten?
Ja znam tylko literaturę z lat 80-tych, więc
może coś poszło do przodu?
Pozdrowienia. Krzysztof.
Jacek Maciejewski - 12-02-2007 09:45
Dnia Sun, 11 Feb 2007 22:07:59 GMT, Dariusz K. Ladziak napisał(a):
> A to antena typu logperiodic nie moze miec tych 12 - 15dB zysku przy
> stosownej dlugosci? A szerokopasmowa bedzie tak jak ja zaprojektujemy
> i wykonamy
1. Nie pomyślałem o logarytmicznych :)
2. I tak nie jest to te 18 do wykręcenia z Yagi
3. Tak szerokopasmowych to chyba w handlu nie ma, trza samemu robić.
4. Niezła drabina wychodzi :)
--
Jacek
Jarek P. - 12-02-2007 11:45
Dariusz K. Ladziak <ladzk@waw.pdi.net> wrote:
> A to antena typu logperiodic nie moze miec tych 12 - 15dB zysku
> przy
> stosownej dlugosci? A szerokopasmowa bedzie tak jak ja
> zaprojektujemy
> i wykonamy (jak dac zmienny przekroj prowadnicy to nawet
> powyzej
> dekady mozna osiagnac) - w odbiorze TV stosuje sie je
> niechetnie
> wlasnie ze wzgledu na zbytnia szerokopasmowosc i problem z
> wycieciem
> pewnych zakresow - odbieraja za duzo i czasem obzce sygnaly
> odbiornikowi przeszkadzaja ale jak dokladnie sprawdzic czy nic
> nie
> zakloci to sa to bardzo poreczne anteny...
Abstrahując od tematu - na anteny logarytmiczne brzydko się
ostatnio naciąłem: pomagałem w wykonaniu instalacji antenowej
komuś z rodziny. Człowiek, laik w temacie od lat miał antenę typu
grill kupiony na bazarze, ze wzmacniaczem typu "panie, ten je
najsilniejszy", niestety antena po latach trochę sie rozsypała,
trzeba było kupić nową. 'Inwestor' miał już kupionego nowego
grilla w sklepie "za rogiem" i prosił mnie tylko o pomoc w
montażu, ale jak usłysząłem co kupił, to go wyśmiałem i
wygłosiłem mu całe przemówienie pt: "co fachowcy sądzą o takich
antenach".
Człowiek chciał miec dobrą antenę (problemy z odbiorem słabych
stacji miał), więc poradziłem kupno logarytmicznej (potrzebna
była szerokopasmowa), do tego wzmacniacz, jedno i drugie z
Dipola, a więc z dobrego źródła. Ponieważ docelowo miały być dwa
telewizory a są i tak kupione dwie anteny, stwierdzilismy, że nie
będziemy się na razie bawić w zwrotnice, powiesimy na dachu obie
anteny i porównamy odbiór. No i niestety, obie odbierają niemal
identycznie, z lekką przewagą grilla na niektórych (słabszych)
kanałach. W tym momencie mój autorytet elektronika i osoby "co
się zna" tak jakby podupadł, a ja sam juz nie wiem, może te
anteny typu grill jednak nie takie złe są? ;-)
J.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkonstruktor.keep.pl