Renowacja obudowy
seb - 12-02-2007 13:45
Witajcie
pisze na ta grupe poniwaz zadnej adekwatnej znalezc nie moglem a sprawa
tyczy sie obudowy od sprzetu
Mam taki fajny sprzecik ale obudowa juz bardzo zniszczona.Chcialem to troche
pomalowac ale obudowa jest plastikowa i nie wiem jaka farbe wybrac,gdzie
kupic itp,wiadomo musi to byc matowe bo to panel przedni.Lakiernik tego nie
zobi bo mu sie to nie oplaca dlatego bawie sie sam,czy ktos moze z
grupowiczow juz odnawial w ten sposob sprzet
seba
Piotr Chmiel - 12-02-2007 13:45
On Mon, 12 Feb 2007, seb wrote:
> Witajcie
>
> pisze na ta grupe poniwaz zadnej adekwatnej znalezc nie moglem a sprawa
> tyczy sie obudowy od sprzetu
>
> Mam taki fajny sprzecik ale obudowa juz bardzo zniszczona.Chcialem to troche
> pomalowac ale obudowa jest plastikowa i nie wiem jaka farbe wybrac,gdzie
> kupic itp,wiadomo musi to byc matowe bo to panel przedni.Lakiernik tego nie
> zobi bo mu sie to nie oplaca dlatego bawie sie sam,czy ktos moze z
> grupowiczow juz odnawial w ten sposob sprzet
Skoro to panel przedni to może zamiast malować naklej maskującą naklejkę.
--
Piotr Chmiel
gg: 3440801
Waldemar - 12-02-2007 14:45
seb schrieb:
> Witajcie
>
> pisze na ta grupe poniwaz zadnej adekwatnej znalezc nie moglem a sprawa
> tyczy sie obudowy od sprzetu
>
> Mam taki fajny sprzecik ale obudowa juz bardzo zniszczona.Chcialem to troche
> pomalowac ale obudowa jest plastikowa i nie wiem jaka farbe wybrac,gdzie
> kupic itp,wiadomo musi to byc matowe bo to panel przedni.Lakiernik tego nie
> zobi bo mu sie to nie oplaca dlatego bawie sie sam,czy ktos moze z
> grupowiczow juz odnawial w ten sposob sprzet
odnawiać nie odnawiałem, ale robiłem kiedyś panel dla ustrojstwa do
pracy. Nie musiało być wysoce profesjonalne, ale miało "jakoś" wyglądać.
Obudowa została pomalowana normalną farbą w sprayu, są też matowe. W
tym przypadku wybrałem jasno-szary (obudowa była ordynarnie biała).
Chyba była to nawet podkładowa, nie pamiętam. Do tego zrobiłem na
drukarce laserowej corelem opisy guzików na folii samoprzylepnej. Po
naklejeniu na obudowę wyciąłem skalpelem dziury na ośki i guziki i wsio
potraktowałem bezbarwnym lakierem matowym też z puszki.
Waldek
seb - 12-02-2007 14:45
> odnawiać nie odnawiałem, ale robiłem kiedyś panel dla ustrojstwa do pracy.
> Nie musiało być wysoce profesjonalne, ale miało "jakoś" wyglądać. Obudowa
> została pomalowana normalną farbą w sprayu, są też matowe. W tym przypadku
> wybrałem jasno-szary (obudowa była ordynarnie biała). Chyba była to nawet
> podkładowa, nie pamiętam. Do tego zrobiłem na drukarce laserowej corelem
> opisy guzików na folii samoprzylepnej. Po naklejeniu na obudowę wyciąłem
> skalpelem dziury na ośki i guziki i wsio potraktowałem bezbarwnym lakierem
> matowym też z puszki.
>
> Waldek
no tez ciekawy pomysl,mnie naszczescie guzyki nie dotycza,tylko wokol
monitora taka ramka (nie da sie nakleic tylko ramki maskujacej)
dzieki
seba
Eneuel Leszek Ciszewski - 12-02-2007 16:45
"seb" eqpkf1$dsf$1@atlantis.news.tpi.pl
> Mam taki fajny sprzecik ale obudowa juz bardzo zniszczona.Chcialem to troche
> pomalowac ale obudowa jest plastikowa i nie wiem jaka farbe wybrac,gdzie
> kupic itp,wiadomo musi to byc matowe bo to panel przedni.Lakiernik tego nie
> zobi bo mu sie to nie oplaca dlatego bawie sie sam,czy ktos moze z
> grupowiczow juz odnawial w ten sposob sprzet
Niektóre plastyki dają się malować, inne nie.
Gdyby mnie zależało -- zaniósłbym do blacharza (samochodowego)
i poprosiłbym, aby prysnął (za freeko) przy okazji malowania
czyjegoś samochodu w nadziei takiej, że gdyby mnie ktoś rozbił
samochód -- to właśnie u tego blacharza bym go reperował, mając
taką możliwość.
Jeśli obudowa jest połamana -- niektóre plastyki można dosłownie spawać.
Kiedyś lubowali się w tym ludzie reperujący zderzaki samochodowe.
Spawali, szpachlowali, szlifowali, malowali itp. :)
Ponoć prawie wszystkie samochodowe zderzaki są malowane -- także
i te, które na oko są po prostu plastykowe i mają naturalny kolor
plastyku, z którego są wykonane.
I pamiętam, że tego rodzaju usługi nie są drogie, więc jak dobrze
pójdzie -- może Ci chlapną lakierem za freeko.
Poza tym są różne spraje do lakierowania plastyków. No i należałoby
o nie pytać w sklepach z farbami. Przed kupnem -- można rzucić
okiem na zalecenia ze strony producenta i/lub skontaktować się
z producentem, aby uniknąć wpadki, albowiem ;) sprzedawcy czasami
robią klientów w bambuko. Mnie kiedyś naopowiadano straszliwych
bredni o szkodliwości i nieszkodliwości, które dopiero producent
skorygował, dodając przy okazji drobne prezenty i solidny rabat. :)
(chodziło oczywiście o malowanie, choć o trochę inne)
Ponoć teraz niektóre tego rodzaju lakiery są zupełnie nieszkodliwe
dla zdrowia, :) póki się ich dosłownie nie pije. :)
Czasami problemem może być grubość lakieru -- gdy obudowa musi do
czegoś pasować na styk/wcisk. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
Piotr Chmiel - 12-02-2007 18:45
On Mon, 12 Feb 2007, seb wrote:
>> odnawiać nie odnawiałem, ale robiłem kiedyś panel dla ustrojstwa do pracy.
>> Nie musiało być wysoce profesjonalne, ale miało "jakoś" wyglądać. Obudowa
>> została pomalowana normalną farbą w sprayu, są też matowe. W tym przypadku
>> wybrałem jasno-szary (obudowa była ordynarnie biała). Chyba była to nawet
>> podkładowa, nie pamiętam. Do tego zrobiłem na drukarce laserowej corelem
>> opisy guzików na folii samoprzylepnej. Po naklejeniu na obudowę wyciąłem
>> skalpelem dziury na ośki i guziki i wsio potraktowałem bezbarwnym lakierem
>> matowym też z puszki.
>>
>> Waldek
>
> no tez ciekawy pomysl,mnie naszczescie guzyki nie dotycza,tylko wokol
> monitora taka ramka (nie da sie nakleic tylko ramki maskujacej)
Może zdjęcie zamieść.
--
Piotr Chmiel
gg: 3440801
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkonstruktor.keep.pl