winavr, wersja widmo ;-)
K.L Piecuch - 11-01-2007 23:45
winavr, wersja widmo ;-) Witam!!!
Drugiego stycznia ściągnąłem sobie najnowsze winavr z sourceforge.
WinAVR-20070101-install.exe
A tu dzisiaj niespodzianka, patrzę a na stronie najnowsza wersja
jest z kwietnia 2006. Znaczy się ktoś cofnął wydanie z oficjalnej strony,
bo na kopii strony plik ten jeszcze leży.
W każdym razie ja wywalam ;-(
Pozdrawiam
--
****** Krzysztof Piecuch ******
sp9rqa@radioam.net
GG 7084611
****** Linux User #132375 ******
PPC - 11-01-2007 23:45
Pomyslales o tym ze mogli miec awarie dysku i to co jest jest z kopii
zapasowej?
antek - 11-01-2007 23:45
K.L Piecuch napisał(a):
> Witam!!!
>
> Drugiego stycznia ściągnąłem sobie najnowsze winavr z sourceforge.
> WinAVR-20070101-install.exe
>
> A tu dzisiaj niespodzianka, patrzę a na stronie najnowsza wersja
> jest z kwietnia 2006. Znaczy się ktoś cofnął wydanie z oficjalnej strony,
> bo na kopii strony plik ten jeszcze leży.
> W każdym razie ja wywalam ;-(
Chyba się pospieszyli i mało co działało jak trzeba w tej wersji. pewnie
dlatego cofnęli (z tego co ja zauważyłem brak poprawnej obsługi obszarów
pamięci definiowanych samodzielnie, niedziałanie symulatora w avr-studio
i ogólne niedziałanie kilku moich programów).
T.M.F. - 11-01-2007 23:45
> Chyba się pospieszyli i mało co działało jak trzeba w tej wersji. pewnie
> dlatego cofnęli (z tego co ja zauważyłem brak poprawnej obsługi obszarów
> pamięci definiowanych samodzielnie, niedziałanie symulatora w avr-studio
> i ogólne niedziałanie kilku moich programów).
Jak czytalem watki na avrfreaks to wszystko zwalali na innych:)
Co do debuggera to podobno AVR Studio obsysa i nie supportuje nowego
32-bitowego formatu danych. Faktem jest, ze nowa wersje mialem
zainstalowana jakies 10 minut. Czym predzej wrocilem do starej. A
szkoda, bo nowe gcc generalnie generowalo mi zdecydowanie krotszy kod.
--
Inteligentny dom -
http://idom.wizzard.one.plTeraz takze forum dyskusyjne
Zobacz, wyslij uwagi, dolacz sie do projektu.
Krzysztof Piecuch - 12-01-2007 08:45
PPC napisał(a):
> Pomyslales o tym ze mogli miec awarie dysku i to co jest jest z kopii
> zapasowej?
>
Nie, nie myślałem. Myślę natomiast, że taką firmę jak sf.net stać
na macierz dyskową i kopie zapasowe;-)
Dziwne tylko, że jakoś listów nie wcięło:
http://sourceforge.net/mailarchive/f...ewmonth=200701Ciekawe...
W każdym razie nie każdy patrzy codziennie czy jest nowa wersja, a być
może zupełnie niepotrzebnie walczy z niedziałającym programem.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkonstruktor.keep.pl