dobor trafa
Manolo - 15-08-2006 19:29
dobor trafa Czesc
Robie uklad na L297 i L298 (*3) do (zasilania silnikow krokowych) i teraz
jestem na etapie wyboru transformatora. Jako ze uklad L298 jest ograniczony
parametrami: 40V,2A/uzw, co daje 12A przy 3 silnikach, doszedlem do
wniosku,ze trafo 500VA, 2*35V/ 7A (takie znalazlem w firmie nawijajacej na
zamowienie za135PLN,wiec mozna to zmienic) mogloby sie nadac.
Jednak chcialbym na maksa wykorzystac mozliwosci, a nie wiem jak bedzie sie
miala sprawa z napieciem wtornym trafa po prostowniku i kondensatorze no i
chyba tez stabilizatorze.
Problem wynika ze specyfiki odbiornika,same krokowce maja parametry
zasilania zalozmy 2A @ 3V, wyzsze napiecie jest zeby prad w cewce jaka jest
kazde uzwojenie narosl szybciej, czyli ze prad nie jest pobierany ciagle.
Czy takie trafo sie nada mocowo?Co z napieciem wtorny,zeby po stabilizatorze
(?) wyszlo 40V? Jaki stabilizator zastsowac,scalonych na te parametry pewnie
nei znajde-Zenerka i2 tranzystory + oporniki wystarcza?
Dzieki i pozdrawiam
Górski Adam - 15-08-2006 19:29
Użytkownik Manolo napisał:
> Czesc
> Robie uklad na L297 i L298 (*3) do (zasilania silnikow krokowych) i teraz
> jestem na etapie wyboru transformatora. Jako ze uklad L298 jest ograniczony
> parametrami: 40V,2A/uzw, co daje 12A przy 3 silnikach, doszedlem do
> wniosku,ze trafo 500VA, 2*35V/ 7A (takie znalazlem w firmie nawijajacej na
> zamowienie za135PLN,wiec mozna to zmienic) mogloby sie nadac.
> Jednak chcialbym na maksa wykorzystac mozliwosci, a nie wiem jak bedzie sie
> miala sprawa z napieciem wtornym trafa po prostowniku i kondensatorze no i
> chyba tez stabilizatorze.
Tylko diody + kondensator , bez stabilizatora. 35V z transformatora po
wyprostowaniu i filtrowaniu da prawie 50V.
I nie potrzebujesz 12A - chyba że ruszasz wszystkimi silnikami na raz.
> Problem wynika ze specyfiki odbiornika,same krokowce maja parametry
> zasilania zalozmy 2A @ 3V, wyzsze napiecie jest zeby prad w cewce jaka jest
> kazde uzwojenie narosl szybciej, czyli ze prad nie jest pobierany ciagle.
> Czy takie trafo sie nada mocowo?Co z napieciem wtorny,zeby po stabilizatorze
> (?) wyszlo 40V? Jaki stabilizator zastsowac,scalonych na te parametry pewnie
> nei znajde-Zenerka i2 tranzystory + oporniki wystarcza?
> Dzieki i pozdrawiam
>
>
Po co stabilizator ? Żeby mniej szumiało ? :)
Żeby dostać 40VDC potrzebujesz transformator 27VAC ale z taki popularnym
24VAC też powinno być dobrze.
Mogą być nawet 2 transformatory 12V (od halogenów) połączone szeregowo
po stronie wtrónej i równolegle po pierwotnej.
Adam
Remek - 15-08-2006 19:30
> Żeby dostać 40VDC potrzebujesz transformator 27VAC
Amplituda sinusoidy wynosi Usk x 1,41, czyli z 27VAC
uzyskamy po wyprostowaniu i odfiltrowaniu 38,07VDC
maksymalnie (bez obciążenia). Z obciążeniem napięcie
spadnie i przy bliskim nominalnemu będzie o wiele niższe.
--
Remek
Górski Adam - 15-08-2006 19:30
Użytkownik Remek napisał:
>>Żeby dostać 40VDC potrzebujesz transformator 27VAC
>
>
> Amplituda sinusoidy wynosi Usk x 1,41, czyli z 27VAC
> uzyskamy po wyprostowaniu i odfiltrowaniu 38,07VDC
> maksymalnie (bez obciążenia). Z obciążeniem napięcie
> spadnie i przy bliskim nominalnemu będzie o wiele niższe.
>
Miało być 28VAC.
Adam
BartekK - 15-08-2006 19:30
Remek napisał(a):
>> Żeby dostać 40VDC potrzebujesz transformator 27VAC
>
> Amplituda sinusoidy wynosi Usk x 1,41, czyli z 27VAC
> uzyskamy po wyprostowaniu i odfiltrowaniu 38,07VDC
> maksymalnie (bez obciążenia). Z obciążeniem napięcie
> spadnie i przy bliskim nominalnemu będzie o wiele niższe.
Napiecie transformatora (katalogowe) jest podawane przewaznie dla
obciazenia nominalnego... Wiec nie spadnie, a wzrosnie przy stanie jalowym.
--
| Bartlomiej Kuzniewski
|
http://drut.org/|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Remek - 15-08-2006 19:30
> Napiecie transformatora (katalogowe) jest podawane
> przewaznie dla obciazenia nominalnego
Może tak jest jak piszesz, ale są to niewielkie różnice.
Chodziło mi o podanie zasady. Z drugiej strony chyba
przedmiotowy silnik przy trochę niższym napięciu też
będzie działał, więc problemów nie powinno być.
Należałoby jeszcze wziąć pod uwagę współczynnik jednoczesności
i do niego dobrać wielkość trafa, bo chyba taka "kobyła"
500W nie jest konieczna.
Pozdrawiam
--
Remek
SEBA - 15-09-2006 22:45
Witam!
Ja równiż od jakiegoś czasu bawię się z silnikami krokowymi i powiem że
ostatnio wykorzystałem silniczki ze starej drukarki termotransferowej.
Były tam właśnie 3 podobne o ktorych mówisz(5,4v i 1,5A
/fazę).Wykorzystałem sterowniki tam będące(L298N i L297).
Trafo toroidalne miało nast. parametry: U1=220V~ ,U2=28V,I2=12A
Mala rada co do napięć.Stopień mocy zasilany jest bez większej
stabilizacji tylko mostek za trafem i porządny kondzior.Układy scalone
zasilane są 5v i proponuję zejść stabilizatorami napięc na 5V.(np 7805)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkonstruktor.keep.pl