Indukcyjność 985D ?
Wmak - 03-12-2006 10:46
Indukcyjność 985D ? Ponawiam pytanie pod innym tytułem wątku:
W monitorze Digital PCXBV-FZ (chassis LG Ca38 albo 7D), z ubitym
tranzystorem odchylania poziomego, znalazłem przypalony dławik L502 w
układzie stabilizatora napięcia (z P-mosfetem - też zwarty) dla odchylania
poziomego.
Jaką mógł mieć indukcyjność ? Napis na koszulce termokurczliwej: 985D JS
Znalazłem na ten temat wątek na Elektrodzie, ale nie chce mi się wierzyć, że
to jest 985 mikrohenrów.
Nawinięty na ferrytowej "szpulce", średnica całości 14, długość ok 25mm.
Podobno jest tam 218zw drutu ok 0,35mm .
Wmak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Olek - 03-12-2006 12:45
Użytkownik " Wmak" <wmak@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:eku5q8$hoq$1@inews.gazeta.pl...
> Ponawiam pytanie pod innym tytułem wątku:
>
> W monitorze Digital PCXBV-FZ (chassis LG Ca38 albo 7D), z ubitym
> tranzystorem odchylania poziomego, znalazłem przypalony dławik L502 w
> układzie stabilizatora napięcia (z P-mosfetem - też zwarty) dla odchylania
> poziomego.
> Jaką mógł mieć indukcyjność ? Napis na koszulce termokurczliwej: 985D JS
>
> Znalazłem na ten temat wątek na Elektrodzie, ale nie chce mi się wierzyć,
> że
> to jest 985 mikrohenrów.
> Nawinięty na ferrytowej "szpulce", średnica całości 14, długość ok 25mm.
> Podobno jest tam 218zw drutu ok 0,35mm .
> Wmak
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
>
http://www.gazeta.pl/usenet/Myślę, że nie jest ci potrzebna wartość liczbowa indukcyjności. Ja bym
nawinął tyle samo zwojów takiego samego drutu jak jest i po kłopocie, skoro
jest oryginalna szpula ferrytowa. Po nawinięciu, jeśli potrzeba, można
pomierzyć dane.
Wmak - 03-12-2006 13:45
Olek <albal1@poczta.onet.pl> napisał(a): >
> Myślę, że nie jest ci potrzebna wartość liczbowa indukcyjności. Ja bym
> nawinął tyle samo zwojów takiego samego drutu jak jest i po kłopocie, skoro
> jest oryginalna szpula ferrytowa. Po nawinięciu, jeśli potrzeba, można
> pomierzyć dane.
>
Taki pomysłowy to ja też jestem.
Nie chodzi o dokładną wartość, tylko na początek rząd wielkości, by spróbować
uruchomić układ, nie narobiwszy się na darmo, ręcznie rozwijając i nawijając
dławik.
Jeśli tam jeszcze jest padnięty trafopowielacz, to sprzęt nadaje się tylko do
utylizacji, bo podobny sprawny monitor można kupić taniej, niż trafo.
Jak ruszy, przewinę cewę.
Wmak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
lwh - 05-12-2006 13:45
Użytkownik " Wmak" <wmak@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:eku5q8$hoq$1@inews.gazeta.pl...
> Znalazłem na ten temat wątek na Elektrodzie, ale nie chce mi się wierzyć,
> że
> to jest 985 mikrohenrów.
> Nawinięty na ferrytowej "szpulce", średnica całości 14, długość ok 25mm.
> Podobno jest tam 218zw drutu ok 0,35mm .
Indukcyjność około 1mH pasuje
Gdyby to była szpulka niemagnetyczna, to indukcyjność byłaby mniej więcej
0,2mH
Wmak - 05-12-2006 17:46
Dzięki - też policzyłem.
Znalazłem "na optykę" podobną cewkę , która przed ok 30 laty pracowała w
układzie przesuwania poziomego niezapomnianego telewizora Sony KV 1820R.
Pracuje, dym z niej nie leci - tak zostanie.
Gdyby zepsuła się przed moralną śmiercią tego monitora to przewinę oryginał
(jak znajdę drut 0.3 na 200*C), znów wymienię te dwa tranzystory.
I tak jestem zszokowany, że wytrzymał trafopowielacz, bo ta cewka i P-mos
pracowały w zasilaczu regulującym napięcie dla odchylania poziomego.
Ze 180V robiły 50-90V, zależnie od rozdzielczości i szerokości obrazu a po
awarii było ok 175V.
Wmak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkonstruktor.keep.pl