Nienajcięższy Układ automatyki...pytania.
Dr.Endriu - 20-12-2006 19:45
Nienajcięższy Układ automatyki...pytania. Na smojej stronce:
http://nmp1.w.interia.pl / Rozmaitości / LewoPrawo
zapodałem układ automatyki z którym mogę mieć w przyszłości doczynienia.
Nadmieniam że ne widziałem tego urządzenia na oczy, jak i osprzętu
zainstalowanego w nim.
Chciałem skonfrontować ów schemacik z kolegami grupowiczami, skorzystać z
waszej wiedzy,
,zadać parę pytań, podzielić się moimi spostrzeżeniami, i poprosić o korektę
mojego błędnego
myślenia - jeżeli takie miało miejsce.
Otóz na mój gust możemy mieć tu doczynienia z jakims układem sterowania
silnika Lewo-Prawo (zamiana faz na S2).
I stąd od razu pytanie:
swego czasu na laborkach, miałem doczynienia z układem lewo-prawo, opartym
na dwóch stycznikach.
Tu ze zmiana obrotów jest związamny elemnt S2. Czy to może jest stycznik, i
dlaczego tylko jeden?
Co to za elementy F2 i F3.
Z czym moga być związane elementy S1.1, S1.3?
Z czym moga być związane cewki K2 iK3?
Czy Q1 to zabezpieczenia nadprądowe?
Proszę się nie irytować powyższymi pytaniami. Jeżeli komuś coś się
skojarzyło chętnie proszę o podpowiedzi...
--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl
Marcin Stanisz - 20-12-2006 22:45
On Wed, 20 Dec 2006 19:42:46 +0100, Dr.Endriu wrote:
> Otóz na mój gust możemy mieć tu doczynienia z jakims układem sterowania
> silnika Lewo-Prawo (zamiana faz na S2).
> I stąd od razu pytanie:
> swego czasu na laborkach, miałem doczynienia z układem lewo-prawo, opartym
> na dwóch stycznikach.
> Tu ze zmiana obrotów jest związamny elemnt S2. Czy to może jest stycznik, i
> dlaczego tylko jeden?
S to na mój gust przełącznik ze sprężyną i stykiem pomocniczym, więc
kierunek obrotów zmienia się ręcznie (ale nie jestem pewien, symboli
dokładnie nie pamiętam). Do tego jest układ załączania silnika za pomocą
stycznika K1 i K2, do których jest podpięta spora logika w typowym
wykonaniu z druciarskiej rozdzielni ;) I krańcówka S5, zatrzymująca silnik
i dająca sygnał awarii (drugi warunek awarii to wyrzucenie termika)...
> Co to za elementy F2 i F3.
Żebyś dał lepszy skan... Bezpieczniki będą, 2A...
> Z czym moga być związane elementy S1.1, S1.3?
> Z czym moga być związane cewki K2 iK3?
Opisy masz na górze i przy elementach: K1 to załączanie i sygnał zwrotny,
że działa, K3 to awaria, itd., itp... Logika sterująca jest zrobiona
radośnie na 110VAC, a awaryjne na 24VDC. No, no... Ja tam zawsze robię
odwrotnie, odcięcie awaryjne działa bezpośrednio na napęd. Ale nie wiemy,
co jest za wtyczką.
> Czy Q1 to zabezpieczenia nadprądowe?
Q1 to termik, zabezpieczenie silnikowe.
> Proszę się nie irytować powyższymi pytaniami. Jeżeli komuś coś się
> skojarzyło chętnie proszę o podpowiedzi...
Nie ma sprawy.
Pozdrawiam
Marcin Stanisz
--
"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"
beny_hill - 21-12-2006 00:45
Dr.Endriu <nmp2@interia.pl> napisał(a):
> Na smojej stronce:
>
http://nmp1.w.interia.pl / Rozmaitości / LewoPrawo
> zapodałem układ automatyki z którym mogę mieć w przyszłości doczynienia.
>
> Nadmieniam że ne widziałem tego urządzenia na oczy, jak i osprzętu
> zainstalowanego w nim.
Ale uwaga, to co jest na schemacie, jeżeli chodzi o logikę stykową
to się "kupy" nie trzyma, a wygląda na jakąś nędzną wprawkę kogoś
kto usiłuje coś wymodzić. Powiązania grup stykowych są zupełnie do bani !
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Dr.Endriu - 21-12-2006 00:45
> Ale uwaga, to co jest na schemacie, jeżeli chodzi o logikę stykową
> to się "kupy" nie trzyma, a wygląda na jakąś nędzną wprawkę kogoś
> kto usiłuje coś wymodzić. Powiązania grup stykowych są zupełnie do bani
!
>
Dokładnie...., ciężko doszukać się tu jakiejś logiki.
Chyba bez bezpośredniogo kontaktu z urządzeniem raczej nie dowiem się jak to
urządzenie działa, i o co
chodziło autorowi tego schematu....
Chociaż podejrzewam że będe miał doczynienia z jakimś najprostrzym układem
lewo-prawo na dwóch stycznikach,
+ pare krańcówek.
--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl
beny_hill - 21-12-2006 00:45
Dr.Endriu <nmp2@interia.pl> napisał(a):
> Chociaż podejrzewam że będe miał doczynienia z jakimś najprostrzym układem
> lewo-prawo na dwóch stycznikach,
> + pare krańcówek.
Spoko, nie wygląda żeby to był jakiś układ "przewymiarowany",
więc porównanie z realnym, działającym(?) układem powinno
bez roblemu rozwiać wątpliwości. Układu dwóch styczników
nie ma prawdopodobnie dlatego że przełączanie następuje,
jak sądzę, w pozycji spoczynkowej - o ile schemat jest
kompletny, a nie tylko zabałaganiony.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Dr.Endriu - 21-12-2006 00:45
> Układu dwóch styczników
> nie ma prawdopodobnie dlatego że przełączanie następuje,
> jak sądzę, w pozycji spoczynkowej - o ile schemat jest
> kompletny, a nie tylko zabałaganiony.
Jeżeli nie dwa, to ile: jeden.
Czy istnieje możliwość zmiany kierunków za pomoca jednego stycznika? Ja się
z czymś takim nie spotkałem....
> Do tego jest układ załączania silnika za pomocą stycznika K1 i K2
W którym miejscy jest stycznik K2 .... Ja go tu jakoś nie widzę. Może to
chyba jakiś przekażnik ???
Na dodatek K2 ma 2 wyjś (14,12,24,22,34,32,44,42,11,21,31,41) jakiś
kosmos....
Tylko gdzie one są na schemacie....
Nic z tego schematu nie wynika....tak an chłopski rozum, to ktoś chyba
spartolił robotę....
--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl
Marek Lewandowski - 21-12-2006 00:45
Dr.Endriu wrote:
> Jeżeli nie dwa, to ile: jeden.
> Czy istnieje możliwość zmiany kierunków za pomoca jednego stycznika? Ja się
> z czymś takim nie spotkałem....
a ja taki śmieszny stycznik raz widziałem...
Dwie cewki i zespół styków. Zastrzel mnie, nie wiem, kto to robił.
--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery:
http://www.pbase.com/mareklewmy kind-of-a-blog:
http://lockaphoto.stufftoread.com
Artur - 21-12-2006 02:49
Użytkownik "Dr.Endriu" <nmp2@interia.pl> napisał w wiadomości
news:emceit$1bm$1@news.interia.pl...
>
>> Układu dwóch styczników
>> nie ma prawdopodobnie dlatego że przełączanie następuje,
>> jak sądzę, w pozycji spoczynkowej - o ile schemat jest
>> kompletny, a nie tylko zabałaganiony.
>
> Jeżeli nie dwa, to ile: jeden.
> Czy istnieje możliwość zmiany kierunków za pomoca jednego stycznika? Ja
> się
> z czymś takim nie spotkałem....
Wystarczy stycznik z trzema stykami czynnymi i trzema biernymi. Tyle, ze
potrzebny jest jeszcze jeden zeby silnik wylączyć(tutaj to chyba K1) A
zalaczenie S2 to chyba zwarcie spowoduje :)
artur
Bogdan Gutknecht - 21-12-2006 11:45
> Tu ze zmiana obrotów jest związamny elemnt S2. Czy to może jest stycznik,
i
> dlaczego tylko jeden?
>
Tylko jest on zapewne źle narysowany - powinien mieć trzy styki bierne i
trzy czynne.
> Co to za elementy F2 i F3.
Bezpieczniki
> Z czym moga być związane elementy S1.1, S1.3?
> Z czym moga być związane cewki K2 iK3?
K2 - jakiś pomocniczy - jakbyś powiedział co to za maszyna łatwiej by było
coś zanalizować.
K3 - awaria - jak zadziałą raz to podtrzyma się na własnym styku do
wciśnięcia STOP/RESET
>
> Czy Q1 to zabezpieczenia nadprądowe?
Tak
Andrzej - 21-12-2006 18:45
Bogdan Gutknecht napisał(a):
>> Tu ze zmiana obrotów jest związamny elemnt S2. Czy to może jest stycznik,
> i
>> dlaczego tylko jeden?
>>
>
> Tylko jest on zapewne źle narysowany - powinien mieć trzy styki bierne i
> trzy czynne.
>
>
"S" oznacza przełącznik.
Jeżeli dobrze pamiętam ten schemat, to S2 jest zwykłym przełącznikiem
"prawo-lewo" . Znajdziesz je (gdybyś szukał 8-)) w każdym sklepie
elektrycznym.
Pozdrowienia
Andrzej
usb - 22-12-2006 13:45
No może to nie jest szcztyt marzeń, ale nie ma tu jakichś czarów.
S2 to po prostu przełacznik ręczny, obroty zmieniamy "na postoju"
Q1 to tzw. wyłącznik silnikowy, czyli zabezpieczenie termiczne i
przeciążeniowe
S1.3 - przycisk STOP / RESET - układ jest pomyślany tak, że w razie
zadziałania krańcówki LIMIT SWITCH załącza się układ podtrzymania na K3 i
dopiero wciśnięcie S1.3 umożliwia ponowne uruchomienie.
K2 to przekaźnik podtrzymania załączenia stycznika, a S1.1 to przycisk START
i tyle
> Co to za elementy F2 i F3.
Bezpieczniki pewnie topikowe
usb - 22-12-2006 14:45
A jeszcze dodam, teraz zauważyłem, że S2 ma jeszcze styki pomocnicze, które
w trakcie przełączania kierunku obrotów powodują wyłączenie podtrzymania
stycznika i silnik się zatrzymuje
usb - 22-12-2006 14:45
A to jescze dorzucę, układ trzeba również zresetować przyciskiem STOP, kiedy
zadziała zabezpieczenie silnika. Można sterować zarówno lokalnie jak i
zdalnie, dlatego układ zaopatrzono w tzw. grzybek bezpieczeństwa S4 -
EMERGENCY STOP. I chyba to wszystko na ten temat.
Pozdrawiam
Dr.Endriu - 24-01-2007 00:45
> A to jescze dorzucę, układ trzeba również zresetować przyciskiem STOP,
kiedy
> zadziała zabezpieczenie silnika. Można sterować zarówno lokalnie jak i
> zdalnie, dlatego układ zaopatrzono w tzw. grzybek bezpieczeństwa S4 -
> EMERGENCY STOP. I chyba to wszystko na ten temat.
W jakim programie najlepiej zrobić symulację takiego, lub podobnych obwodów
?. Swego czasu bawiłem się
Zelio Soft-em, ale wtymprzypadku jakoś nie za bardzo idzie go
zastosować....
--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkonstruktor.keep.pl