Ograniczenie pradu rozruchu zarowki
PeJot@o2.pl - 02-10-2006 12:46
Ograniczenie pradu rozruchu zarowki Czołem.
Mam problem z żarówkami, nie halogenami tylko tzw. spot, z odbłyśnikiem,
na 230 V. Niezależnie od producenta te żarówki często padają przy
włączeniu. Przepala się kilka żarówek rocznie, a do najtańszych one nie
należą; poza tym czasem taka żarówka dosłownie eksploduje przy
włączeniu. Mam pod ręką termistory, typowe do ograniczania prądu
rozruchu, ale nie mam koncepcji gdzie je wsadzić, aby przy okazji nie
spalić domu :| Pewnie są bardziej wyrafinowane rozwiązania, ale
potrzebuję temat powielić w 5 różnych obwodach.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
BartekK - 02-10-2006 13:45
PeJot@o2.pl napisał(a):
> Mam pod ręką termistory, typowe do ograniczania prądu
> rozruchu, ale nie mam koncepcji gdzie je wsadzić, aby przy okazji nie
> spalić domu :|
Takie termistory bylyby dobrym rozwiazaniem, aczkolwiek nie wiem czy do
zarowki.
Zadzialanie takiego termistora PTC (jesli o nich mowimy) polega na tym,
ze sie musi nagrzac. Napewno ma on jakis czas nagrzewania, wiec po
wlaczeniu zasilania, termistor zimny, zarowka zimna - i udar pradowy
nadal bedzie. Tylko bedzie ograniczony w czasie, jesli termistor
nagrzeje sie szybciej niz zarowka, ograniczajac prad.
Rozwiazaniem bylyby termistory NTC duzej mocy, te znow na zimno
ograniczaja prad dosc znacznie, dopiero nagrzanie sie powoduje spadek
rezystancji i zwiekszenie pradu obciazenia. Spadek rezystancji > spadek
wydzielanej mocy > spadek temperatury > wzrost rezystancji, wiec
wydzielana moc ustabilizuje sie na jakims poziomie - zapewne niemalym,
przewidywane temperatury robocze ~ 100stC
Pewnie najlepszym rozwiazaniem bylby miekki start na tyrystorze - ale
nie wyjdzie to zbyt tanio. Majstrowalem takie zimne starty do halogenow
1000W, na scalaczku U2010B, ale U2008B tez na miekki start sie nadaje.
Nie ma tam zbyt duzo elementow, jak sam zmajstrujesz to wyjdzie moze
~20zl (ale x5 + robota, to nie jest juz malo)
--
| Bartlomiej Kuzniewski
|
http://drut.org/|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
PeJot@o2.pl - 02-10-2006 13:45
BartekK napisał(a):
> Rozwiazaniem bylyby termistory NTC duzej mocy, te znow na zimno
> ograniczaja prad dosc znacznie, dopiero nagrzanie sie powoduje spadek
> rezystancji i zwiekszenie pradu obciazenia. Spadek rezystancji > spadek
> wydzielanej mocy > spadek temperatury > wzrost rezystancji, wiec
> wydzielana moc ustabilizuje sie na jakims poziomie - zapewne niemalym,
> przewidywane temperatury robocze ~ 100stC
O takie właśnie się rozchodzi. A temperatury robocze dochodzą do 150
stopni przy katalogowym obciążeniu.
> Pewnie najlepszym rozwiazaniem bylby miekki start na tyrystorze - ale
> nie wyjdzie to zbyt tanio. Majstrowalem takie zimne starty do halogenow
> 1000W, na scalaczku U2010B, ale U2008B tez na miekki start sie nadaje.
> Nie ma tam zbyt duzo elementow, jak sam zmajstrujesz to wyjdzie moze
> ~20zl (ale x5 + robota, to nie jest juz malo)
O właśnie.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
sgal - 02-10-2006 14:45
A może włączać w zerze? Zawsze to znacznie mniejszy udar.
JanuszR - 02-10-2006 14:45
> Mam problem z żarówkami, nie halogenami tylko tzw. spot, z odbłyśnikiem,
> na 230 V. Niezależnie od producenta te żarówki często padają przy
> włączeniu. Przepala się kilka żarówek rocznie, a do najtańszych one nie
> należą; poza tym czasem taka żarówka dosłownie eksploduje przy
> włączeniu. Mam pod ręką termistory, typowe do ograniczania prądu
> rozruchu, ale nie mam koncepcji gdzie je wsadzić, aby przy okazji nie
> spalić domu :| Pewnie są bardziej wyrafinowane rozwiązania, ale
> potrzebuję temat powielić w 5 różnych obwodach.
Najefektywniejsze byłoby przy każdej żarówce trafo o wydajności równej
mocy zarówki. Żarówka zimna ma mały opór. Trafo nie da więcej prądu niż
może więc zimna żarówka nie dostanie kopnięcia prądu. W ostateczności
daj w szereg opornik drutowy w ceramice o rezystancji ok 5ohm, też
pomoże dając większy spadek napięcia w momencie startu.
JanuszR
PAndy - 02-10-2006 15:45
<PeJot@o2.pl> wrote in message news:4520EE28.8BF093E3@o2.pl...
> Czołem.
>
> Mam problem z żarówkami, nie halogenami tylko tzw. spot, z
> odbłyśnikiem,
> na 230 V. Niezależnie od producenta te żarówki często padają przy
> włączeniu. Przepala się kilka żarówek rocznie, a do najtańszych one
> nie
> należą; poza tym czasem taka żarówka dosłownie eksploduje przy
> włączeniu. Mam pod ręką termistory, typowe do ograniczania prądu
> rozruchu, ale nie mam koncepcji gdzie je wsadzić, aby przy okazji nie
> spalić domu :| Pewnie są bardziej wyrafinowane rozwiązania, ale
> potrzebuję temat powielić w 5 różnych obwodach.
Wlaczaj szeregowo z jedna zarowka tansza ale o zblizonej mocy a po
krotkim czasie zwieraj te w szeregu przekaznikiem
PS
jesli ktos podal juz to rozwiazanie to przepraszam - nie czytalem calego
watku
Greg\(G.Kasprowicz\) - 02-10-2006 16:45
> Najefektywniejsze byłoby przy każdej żarówce trafo o wydajności równej
> mocy zarówki. Żarówka zimna ma mały opór. Trafo nie da więcej prądu niż
> może więc zimna żarówka nie dostanie kopnięcia prądu. W ostateczności daj
> w szereg opornik drutowy w ceramice o rezystancji ok 5ohm, też pomoże
> dając większy spadek napięcia w momencie startu.
i tu sie mylisz
trafo _moze_ dac wielokrotnie wiecej pradu niz jego prad znamionowy . Jedyna
zaleta taka ze strumien nie narosnie az tak szybko, ale efekt bedzie
niewielki
wyjdzie na to samo jakbys wsadzil w szereg rezystor ograniczajacy prad.
koszt rozwiazania duuuzy
lepiej rozejrzec sie za termistorami rozruchowymi - widzialem takowe u
Piekarza i chyba w cyfronice
Desoft - 02-10-2006 17:45
Użytkownik <PeJot@o2.pl> napisał w wiadomości
news:4520EE28.8BF093E3@o2.pl...
> Czołem.
>
> Mam problem z żarówkami, nie halogenami tylko tzw. spot, z odbłyśnikiem,
> na 230 V. Niezależnie od producenta te żarówki często padają przy
> włączeniu. Przepala się kilka żarówek rocznie, a do najtańszych one nie
> należą; poza tym czasem taka żarówka dosłownie eksploduje przy
> włączeniu. Mam pod ręką termistory, typowe do ograniczania prądu
> rozruchu, ale nie mam koncepcji gdzie je wsadzić, aby przy okazji nie
> spalić domu :| Pewnie są bardziej wyrafinowane rozwiązania, ale
> potrzebuję temat powielić w 5 różnych obwodach.
Przechodziłem to kiedyś.
Zarówka chyba w cenie 20zł paliła się dosyć często. Założyłem zwykły
termistor od TV lampowych w takiej ceramicznej kostce pod sufitem. do
dzisiaj żarówka się nie przepaliła. Wada; długi czas rozruchu.
Drugie rozwiązanie trafiło się samo, z USA dostałem "próbki" ściemniacza do
żyrandola. Ściemnianie polega na włączeniu i wyłączeniu, migając światłem,
regulujemy jasność. Ubocznym zabezpieczeniem przed spaleniem żarówki jest
ograniczenie prądu w tym ściemniaczu. Ściemniacz ma kształt pastylki i
montowany jest na żarówce. Niestety z tego względu że w USA jest 110V
musiałem go zamontować w puszce naściennej. Działa już kilka lat.
Desoft
blur - 02-10-2006 18:45
Użytkownik <PeJot@o2.pl> napisał w wiadomości news:4520EE28.8BF093E3@o2.pl...
> Czołem.
>
> Mam problem z żarówkami, nie halogenami tylko tzw. spot, z odbłyśnikiem,
> na 230 V. Niezależnie od producenta te żarówki często padają przy
> włączeniu. Przepala się kilka żarówek rocznie, a do najtańszych one nie
> należą; poza tym czasem taka żarówka dosłownie eksploduje przy
> włączeniu. Mam pod ręką termistory, typowe do ograniczania prądu
> rozruchu, ale nie mam koncepcji gdzie je wsadzić, aby przy okazji nie
> spalić domu :| Pewnie są bardziej wyrafinowane rozwiązania, ale
> potrzebuję temat powielić w 5 różnych obwodach.
w hurtowniach elektroinstalacyjnych można kupić takie soft starty do żarówek halogenowych, bo udar prądowy wywala korki jak jest ponad 500W na halogenach, montuje się to chyba przed trafem, czasami duże transformatory mają to już wbudowane, na elektrodzie leży schemat takiego urządzenia jest bardzo proste
Andrzej Litewka - 03-10-2006 19:45
A może zainteresuj się dotykowym ściemniaczem z miękkim startem na kostce
SLB0587
http://www.selectronic.fr/includes_s...ns/SLB0587.PDF
JanuszR - 03-10-2006 21:45
Użytkownik Greg(G.Kasprowicz) napisał:
>>Najefektywniejsze byłoby przy każdej żarówce trafo o wydajności równej
>>mocy zarówki. Żarówka zimna ma mały opór. Trafo nie da więcej prądu niż
>>może więc zimna żarówka nie dostanie kopnięcia prądu. W ostateczności daj
>>w szereg opornik drutowy w ceramice o rezystancji ok 5ohm, też pomoże
>>dając większy spadek napięcia w momencie startu.
>
>
> i tu sie mylisz
> trafo _moze_ dac wielokrotnie wiecej pradu niz jego prad znamionowy . Jedyna
> zaleta taka ze strumien nie narosnie az tak szybko, ale efekt bedzie
> niewielki
> wyjdzie na to samo jakbys wsadzil w szereg rezystor ograniczajacy prad.
> koszt rozwiazania duuuzy
Prąd owszem ale nie moc (VxA). Jedyną przewagą trafa nad zwykłym
rezystorkiem jest większa sprawność rozwiązania. Nie znamy mocy żarówek,
w przypadku dużych mocy > kW warto zastosować trafo. Dla małych mocy do
100W oczywiście nie ma co się bawić w trafa, wystarczy rezystorek. Co do
termistorków może i są jakieś NTC o małej rezystancji
> lepiej rozejrzec sie za termistorami rozruchowymi - widzialem takowe u
> Piekarza i chyba w cyfronice
>
>
blur - 04-10-2006 01:45
Użytkownik "Andrzej Litewka" <andx3wytnij@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:efudfi.l4.1@and.krakow...
>A może zainteresuj się dotykowym ściemniaczem z miękkim startem na kostce
> SLB0587
>
>
http://www.selectronic.fr/includes_s...ns/SLB0587.PDFno tak tylko od SIEMENS kupić jakiegoś scalaka graniczy z cudem
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkonstruktor.keep.pl