Pokrewne
menu      Jednokierunkowy cyfrowy tor radiowy
menu      Antena radiowa na dwa odbiorniki
menu      pokojowa antena radiowo-telewizyjna
menu      Problem z opóźnieniem w transmisji radiowej.
menu      chipcon - jakość sygnału radiowego
menu      radiowa lacznosc w samochodzie
menu      zaklocanie pilota radiowego?
menu      Sterowanie radiowe na radiopowiadomienie
menu      Skaner Radiowy
menu      pilot radiowy
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sp2wlawowo.keep.pl
  • piloty radiowe





    Wojciech Apel - 15-08-2006 19:35
    piloty radiowe
      Jak to jest z pilotami radiowymi do alarmów samochodowych, do alarmów Satela
    i sterowania bramek, drzwi garażowych itp.
    Każdy producent robi to praktycznie na tych samych kościach Microchipa a
    nijak nie chcą się dogadać abym mógł pilotem z mojej Hondy (alarm firmy
    Prestige) sterować obbiornik Satela do bramki..... to ile ja tych pilotów
    mam mieć przy kluczach? Każdy jest kilkukanałowy i w każdym wykorzystuje się
    jeden guzik.

    A jak bym chciał jeden pilot do wszystkiego. To da się to jakoś tak
    zaprogramować?

    W.





    Krzysztof L - 15-08-2006 19:35

      Radiolinie, (np. elmes) programuje się łatwo.
    Wystarczy nacisnąć guzik w odbiorniku, następnie 2x programowany przycisk w
    pilocie.

    Pozdrawiam
    Krzysztof




    Mirek \Stoowa\ Arentowicz - 15-08-2006 19:35

     
    > A jak bym chciał jeden pilot do wszystkiego. To da się to jakoś tak
    > zaprogramować?

    musisz "nauczyc" baze nowego pilota... ( tak jest np w keeloq)
    ale ja nie wiem czy to taki dobry pomysl.. przecietny pilot samochodowy
    ma 2-4 przyciskow... wcisniesz jeden.. i zamiast otworzyc tylko drzwi
    od swojej hondy opotworzysz garaz, furtke wejsciowa i moze przy okazji
    wlaczysz grzalke w akwarium :)

    --
    Mirek Arentowicz
    mail: arentowicz@< USUŃ_TO >o2.pl
    gg: 505122
    www.stoowa.prv.pl




    JR - 15-08-2006 19:36

     
    Użytkownik "Wojciech Apel"

    > Jak to jest z pilotami radiowymi do alarmów samochodowych, do alarmów
    > Satela i sterowania bramek, drzwi garażowych itp.
    > Każdy producent robi to praktycznie na tych samych kościach Microchipa a
    > nijak nie chcą się dogadać abym mógł pilotem z mojej Hondy (alarm firmy
    > Prestige) sterować obbiornik Satela do bramki..... to ile ja tych pilotów
    > mam mieć przy kluczach? Każdy jest kilkukanałowy i w każdym wykorzystuje
    > się jeden guzik.
    >
    > A jak bym chciał jeden pilot do wszystkiego. To da się to jakoś tak
    > zaprogramować?
    >

    na szczęście "to se ne da" -- i bardzo dobrze w większości przypadków

    jest coś takiego jak "manufacturing code" i producent powinien tego strzec
    jak oka w glowie

    JR





    marcom - 15-08-2006 19:36

     
    Wojciech Apel wrote:
    > Jak to jest z pilotami radiowymi do alarmów samochodowych, do alarmówSatela
    > i sterowania bramek, drzwi garażowych itp.
    > Każdy producent robi to praktycznie na tych samych kościach Microchipa a
    > nijak nie chcą się dogadać abym mógł pilotem z mojej Hondy (alarm firmy
    > Prestige) sterować obbiornik Satela do bramki..... to ile ja tych pilotów
    > mam mieć przy kluczach? Każdy jest kilkukanałowy i w każdym wykorzystuje się
    > jeden guzik.
    >
    > A jak bym chciał jeden pilot do wszystkiego. To da się to jakoś tak
    > zaprogramować?
    >
    > W.
    Niektorzy producenci, np. Satel, programuja sobie tam kod producenta i
    ich piloty rozmawiaja TYLKO z ich odbiornikami. Na to nic nie
    poradzisz, bo nie dowiesz sie jaki to kod. O ile pamietam, to jest
    zaszyfrowany i w pamieci EPROM. Taki mieli kaprys i juz.
    Elmes nie koduje swoich urzadzen i mozna z nimi robic wszystko.

    Mariusz




    Marcin Szczepaniak - 15-08-2006 20:31

      On 2006-08-11, JR <jruta_wytnij_@polbox.com> wrote:

    > na szczęście "to se ne da" -- i bardzo dobrze w większości przypadków
    >
    > jest coś takiego jak "manufacturing code" i producent powinien tego strzec
    > jak oka w glowie

    czyli security by obscurity ? :)




    J.F. - 15-08-2006 20:31

      On Sun, 13 Aug 2006 12:44:35 +0000 (UTC), Marcin Szczepaniak wrote:
    >On 2006-08-11, JR <jruta_wytnij_@polbox.com> wrote:
    >> na szczęście "to se ne da" -- i bardzo dobrze w większości przypadków
    >> jest coś takiego jak "manufacturing code" i producent powinien tego strzec
    >> jak oka w glowie
    >
    >czyli security by obscurity ? :)

    zawsze jest w koncu jakas poufna informacja, ktora trzeba chronic.

    Pomyslcie .. macie pilota o zmiennym kodzie i chcielibyscie
    ustawic pod niego centralke. Czyli centralka musi w jakis sposob
    przewidywac/weryfikowac jakie beda nastepne kody.
    To i sprytny haker moze przewidziec [no, nie zawsze tak latwo].

    Zabezpieczeniem byloby wpisanie np nr pilota [wykorzystywanego przy
    generacji] do centralki .. ale wtedy ten nr trzeba pilnowac zeby nie
    wpadl w niepowolane rece.

    J.




    Marcin Szczepaniak - 15-08-2006 20:31

      On 2006-08-13, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

    > zawsze jest w koncu jakas poufna informacja, ktora trzeba chronic.
    >
    > Pomyslcie .. macie pilota o zmiennym kodzie i chcielibyscie
    > ustawic pod niego centralke. Czyli centralka musi w jakis sposob
    > przewidywac/weryfikowac jakie beda nastepne kody.
    > To i sprytny haker moze przewidziec [no, nie zawsze tak latwo].
    >
    > Zabezpieczeniem byloby wpisanie np nr pilota [wykorzystywanego przy
    > generacji] do centralki .. ale wtedy ten nr trzeba pilnowac zeby nie
    > wpadl w niepowolane rece.

    moim zdaniem duzo lepiej, gdsy uzytkownik sam moze sobie te kody podefiniowac w
    centralce i pilocie, niz gdy producent na stale to zdefiniuje i cale
    bezpieczenstwo systemu polega na niemoznosci zdobycia tego kodu.
    Nawet jak algotytmy uzywajace tych kodow te same.




    JR - 15-08-2006 20:31

     
    Użytkownik "Marcin Szczepaniak" ;

    >> zawsze jest w koncu jakas poufna informacja, ktora trzeba chronic.
    >>
    >> Pomyslcie .. macie pilota o zmiennym kodzie i chcielibyscie
    >> ustawic pod niego centralke. Czyli centralka musi w jakis sposob
    >> przewidywac/weryfikowac jakie beda nastepne kody.
    >> To i sprytny haker moze przewidziec [no, nie zawsze tak latwo].
    >>
    >> Zabezpieczeniem byloby wpisanie np nr pilota [wykorzystywanego przy
    >> generacji] do centralki .. ale wtedy ten nr trzeba pilnowac zeby nie
    >> wpadl w niepowolane rece.
    >
    > moim zdaniem duzo lepiej, gdsy uzytkownik sam moze sobie te kody
    > podefiniowac w
    > centralce i pilocie, niz gdy producent na stale to zdefiniuje i cale
    > bezpieczenstwo systemu polega na niemoznosci zdobycia tego kodu.
    > Nawet jak algotytmy uzywajace tych kodow te same.
    >

    to nie tak, podstawowe bezpieczeństwo jest zawarte w s y s t e m i e kodu
    zmiennego
    (np. KeeLoq);
    dodatkowo aby utrudnić życie chętnym do o b e j ś c i a systemu (a na tym
    opierają
    się wszelkiej maści metody łamania go), stosuje się "man. code";
    dzięki niemu właśnie blokuje się prostą możliwość wprowadzania do systemu
    dodatkowych "innych" pilotów;
    nie jest to jednak zabezpieczenie sensu stricte lecz jedynie dodatkowe
    utrudnienie,
    które troszkę podnosi bezpieczeństwo całego systemu, acz niewiele...

    --
    pzdr.
    JR
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • konstruktor.keep.pl
  • Design by flankerds.com