Siłownik do grzejnika +sterowanie
Michał T - 20-10-2006 10:45
Siłownik do grzejnika +sterowanie http://www.honeywell.com.pl/automaty...a_grzejnikowa/http://www.honeywell.com.pl/pdf/auto...owa/M100_K.pdfhttp://www.allegro.pl/item135609345_...szt_nowy_.htmlPoszukując oszczędności znalazłem powyższe stronki. Od razu zamówiłbym to z
allegro gdyby nie fakt,że można ustawić tylko 2 temperatury. Wg mnie to za
mało. Powinno być MINIMUM(jednocześnie optimum) :
1.sen np19st
2.poza domem,rano np8st
3.komfort np22st
ew jeszcze:
brak ogrzewania i max
Chodzi o ogrzewanie mieszkania(pojedyńcze grzejniki), więc wybór mamy mały.
W związku z czym szukam siłownika, którym mógłbym sterować. Troszkę radości
przy projektowaniu jeszcze nikomu nie zaszkodziło :-) . Nie mogę sie połapać
w tych siłownikach honeywella. Napisałem juz do nich z prośbą o pomoc ,ale
może ktoś z Was już widział coś czego szukam?
PeJot@o2.pl - 20-10-2006 10:45
"Michał T" napisał(a):
>
>
http://www.honeywell.com.pl/automaty...a_grzejnikowa/>
http://www.honeywell.com.pl/pdf/auto...owa/M100_K.pdf>
http://www.allegro.pl/item135609345_...szt_nowy_.html>
> Poszukując oszczędności znalazłem powyższe stronki.
W zasadzie to ja nieklikliwy jestem, ale spróbuję pomóc. Kiedyś
zanabyłem na aledrogo Honeywella HR40 i eksploatowałem jakiś czas (
obecnie na zbyciu ).
> Od razu zamówiłbym to z
> allegro gdyby nie fakt,że można ustawić tylko 2 temperatury. Wg mnie to za
> mało. Powinno być MINIMUM(jednocześnie optimum) :
> 1.sen np19st
> 2.poza domem,rano np8st
> 3.komfort np22st
Nienienie. Mieszkanie/dom jako obiekt do sterowania temperaturą ma na
tyle duże stałe czasowe, że nadmierne skakanie z temperaturą przyniesie
więcej szkody niż pożytku. Kiedyś wychłodziłem mieszkanie do +12 stopni.
Kocioł musiał pracować non stop 2 doby aby dojść do ludzkiej
temperatury. Z resztą zauważ, że 2 temperatury ( nocna i dzienna ) i
dodatkowo przeciwzamarzaniowa jest standardem w typowych sterownikach
czasowych. U mnie w mieszkaniu nie ma sensu nadmierne różnicowanie
temperatury dziennej i nocnej, i tak przy różnicy bodaj 1.5 stopnia
kocioł w nocy nie włącza się bo temperatura tak szybko nie spada.
> brak ogrzewania i max
Brak ogrzewania w pewnej sytuacji może się skończyć rozsadzeniem
instalacji.
Max łatwo zasymulować dając max nastawę na sterowniku.
> Chodzi o ogrzewanie mieszkania(pojedyńcze grzejniki), więc wybór mamy mały.
>
> W związku z czym szukam siłownika, którym mógłbym sterować.
Masz kocioł w mieszkaniu czy ciepłą wodę z MPECu ?
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
Michał T - 20-10-2006 10:45
> Nienienie. Mieszkanie/dom jako obiekt do sterowania temperaturą ma na
> tyle duże stałe czasowe, że nadmierne skakanie z temperaturą przyniesie
> więcej szkody niż pożytku. Kiedyś wychłodziłem mieszkanie do +12 stopni.
> Kocioł musiał pracować non stop 2 doby aby dojść do ludzkiej
> temperatury. Z resztą zauważ, że 2 temperatury ( nocna i dzienna ) i
> dodatkowo przeciwzamarzaniowa jest standardem w typowych sterownikach
> czasowych. U mnie w mieszkaniu nie ma sensu nadmierne różnicowanie
> temperatury dziennej i nocnej, i tak przy różnicy bodaj 1.5 stopnia
> kocioł w nocy nie włącza się bo temperatura tak szybko nie spada.
Wydawało mi się że jak mnie nie ma 10 godzin w mieszkaniu, to przez pierwsze
5 można wyłączyć ogrzewanie.?
Mieszkanie narożne, więc szybko się schłodzi ale 'rozsądnie', bo podtrzymuje
temperatura wewnątrz bloku i sąsiednich mieszkań.
Nagrzewa się też dosyć szybko bo stosunek grzejników do kubatury jest duży
:-) .
>> brak ogrzewania i max
>
> Brak ogrzewania w pewnej sytuacji może się skończyć rozsadzeniem
> instalacji.
RAczej nie, jak wspomniałem cały blok jest ciepły.
> Max łatwo zasymulować dając max nastawę na sterowniku.
Taaa, jeśli zrobi się taki sterownik, przecież nie ma takiej opcji. Nie
zrezygnuję z temperatury komfortowej lub ekonomicznej po to by mieć max. Z
resztą MAX to tylko taki wybryk.
>> Chodzi o ogrzewanie mieszkania(pojedyńcze grzejniki), więc wybór mamy
>> mały.
>>
>> W związku z czym szukam siłownika, którym mógłbym sterować.
>
> Masz kocioł w mieszkaniu czy ciepłą wodę z MPECu ?
Ciepłą wodę mam z junkersa(też musze wymienić),a ogrzewanie z C.O. z
bezlitosnymi podzielnikami ciepła.
pozdro
Michu
PeJot@o2.pl - 20-10-2006 11:45
"Michał T" napisał(a):
> Wydawało mi się że jak mnie nie ma 10 godzin w mieszkaniu, to przez pierwsze
> 5 można wyłączyć ogrzewanie.?
Sprawdź sobie najpierw jak szybko spada Ci wówczas temperaura. I nie
zdziw się że to będzie naprawdę niewiele. Pomijamy skrajności typu -25
na zewnątrz :)
> Nagrzewa się też dosyć szybko bo stosunek grzejników do kubatury jest duży
> :-) .
Na to zgoda.
> >> brak ogrzewania i max
> >
> > Brak ogrzewania w pewnej sytuacji może się skończyć rozsadzeniem
> > instalacji.
>
> RAczej nie, jak wspomniałem cały blok jest ciepły.
No to masz te +7 stopni jako temperatura przeciwzamarzaniowa w typowym
sterowniku.
> > Max łatwo zasymulować dając max nastawę na sterowniku.
>
> Taaa, jeśli zrobi się taki sterownik, przecież nie ma takiej opcji.
A po co zaraz robić - przecie to jest tanie i dostępne. Temperaturę
dzienną podnieść na max i tyle. Niestety....
> Nie
> zrezygnuję z temperatury komfortowej lub ekonomicznej po to by mieć max. Z
> resztą MAX to tylko taki wybryk.
......nic Ci nie da - nie przyspieszy nagrzewania pomieszczeń. Nie da się
_bardziej_ otworzyć otwartego zaworu :)
> > Masz kocioł w mieszkaniu czy ciepłą wodę z MPECu ?
>
> Ciepłą wodę mam z junkersa(też musze wymienić),a ogrzewanie z C.O. z
> bezlitosnymi podzielnikami ciepła.
ITJPP jak powiadają górale mazowieccy. Nie zaoszczędzisz bo masz wysokie
koszty stałe. Więc szkoda zachodu.
Ale Honeywell Rondostat HR20/HR40 funkcjonować będzie.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
J.F. - 20-10-2006 14:45
On Fri, 20 Oct 2006 11:06:33 +0200, PeJot@o2.pl wrote:
>"Michał T" napisał(a):
>> Wydawało mi się że jak mnie nie ma 10 godzin w mieszkaniu, to przez pierwsze
>> 5 można wyłączyć ogrzewanie.?
>
>Sprawdź sobie najpierw jak szybko spada Ci wówczas temperaura. I nie
>zdziw się że to będzie naprawdę niewiele.
A potem wlacz piec i zobacz po jakim czasie pelnego ognia wroci
normalna temperatura.
>Pomijamy skrajności typu -25 na zewnątrz :)
Paradoks mamy :-)
Oszczednosc bierze sie stad ze przy mniejszej temperaturze w srodku
spadaja straty przez uplyw ciepla. Ale .. jak za oknem -25,
to roznica w przeplywie miedzy 20 czy 15 w srodku nie jest duza.
Za to jak za oknem jest +5 to jest ciekawiej ..
J.
PeJot@o2.pl - 20-10-2006 15:45
"J.F." napisał(a):
>
> On Fri, 20 Oct 2006 11:06:33 +0200, PeJot@o2.pl wrote:
> >"Michał T" napisał(a):
> >> Wydawało mi się że jak mnie nie ma 10 godzin w mieszkaniu, to przez pierwsze
> >> 5 można wyłączyć ogrzewanie.?
> >
> >Sprawdź sobie najpierw jak szybko spada Ci wówczas temperaura. I nie
> >zdziw się że to będzie naprawdę niewiele.
>
> A potem wlacz piec i zobacz po jakim czasie pelnego ognia wroci
> normalna temperatura.
Pytacz ma CO miejskie. Jakieby cuda ze sterowaniem nie wyczyniał, i tak
koszty stałe zabiją sens oszczędzania.
> Oszczednosc bierze sie stad ze przy mniejszej temperaturze w srodku
> spadaja straty przez uplyw ciepla. Ale .. jak za oknem -25,
> to roznica w przeplywie miedzy 20 czy 15 w srodku nie jest duza.
>
> Za to jak za oknem jest +5 to jest ciekawiej ..
Teoretyzując - potarfisz rozwinąć ? Temat próbowałem zgłębiać jakiś czas
temu, ale przy moich rocznych kosztach gazu oszczędności na CO będą
znikome.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
Marcin Stanisz - 20-10-2006 15:45
Dnia Fri, 20 Oct 2006 15:06:04 +0200, PeJot@o2.pl napisał(a):
> Teoretyzując - potarfisz rozwinąć ? Temat próbowałem zgłębiać jakiś czas
> temu, ale przy moich rocznych kosztach gazu oszczędności na CO będą
> znikome.
Tak OT/NTG: w sezonie grzewczym opłaty za gaz (ok. 200m2 powierzchni,
gotowanie i cwu included) wynoszą mnie 900-1200PLN raz na 2 miesiące (mniej
więcej pół roku to trwa).
W zasadzie samo włączenie ogrzewania generuje koszty :) ok. 700PLN na dwa
miesiące. Niezależnie od tego jak jest ciepło na dworze. Postanowiłem więc
wyeliminować włączenie pieca :)
Zainstalowałem rozprowadzenie ciepłego powietrza z kominka, zaczynam
rzeźbić sterowanie turbiną; zobaczymy, co to da... Tylko ta regulacja
obrotów: pod falownik nie podłączysz, chyba że silnik wymienić na 3-faz, a
regulacja fazowa buczy - wiadomo, zwiększa się poślizg, a nie reguluje
obroty :(
Pozdrawiam
Marcin Stanisz
--
"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"
BartekK - 21-10-2006 12:45
Michał T napisał(a):
>
http://www.allegro.pl/item135609345_...szt_nowy_.html> Poszukując oszczędności znalazłem powyższe stronki. Od razu zamówiłbym to z
> allegro gdyby nie fakt,że można ustawić tylko 2 temperatury. Wg mnie to za
> mało.
> może ktoś z Was już widział coś czego szukam?
http://www.allegro.pl/item134961812_...ktura_vat.htmlMam takie na wszystkich grzejnikach w domu (2 mieszkania, ~150m2,
pracuja juz 2gi rok)
Ma to rowniez _tylko_ 2 temperatury do zaprogramowania, ale ma zrobiony
calkiem nieglupi regulator PI lub nawet PID z autokalibracja, pozatym w
przeciwienstwie do tego co ty pokazales - jest o polowe tanszy - i ma
galke do ustawienia _recznie_ dowolnej temperatury. Oznacza to ze masz
te swoje minimum, max i cala reszte, co sobie nakrecisz to bedziesz
mial. W dodatku pod klapka z boku posiada zlacze - wygladajace mi na SPI :)
W duzym skrocie praca moze byc:
Auto: dwie temperatury, 4 strefy czasowe w ciagu doby, caly tydzien tak
samo, lub kazdy dzien tygodnia inne 4ry strefy.
Manual: ustawiona temperatura recznie na galce i tego sie trzyma
Gdy jest Auto a recznie zmienisz galka temperature - to bedzie ustawiona
ta recznie (np twoj max wymazony) az do najblizszej zmiany temperatury
wynikajacej z programu auto.
Tak jak koledzy ci juz wspomnieli - nie ma sensu zbyt szalec z
temperatura, bo niewiele to zmieni energetycznie. Tyle co oszczedzisz na
niegrzaniu przez pare godzin, to zmarnujesz na dogrzanie spowrotem do
temperatury docelowej.
U mnie najwiekszy pozytek z tych regulatorow jest taki ze przez pewien
czas czesc kaloryferow jest zamknieta/przymknieta gdy inne sa otwarte,
np: o 22:00 zamykaja sie kaloryfery w sypialniach, by na noc zrobic
chlodniej, a otwieraja sie w lazienkach, i dzieki temu ze wiekszy
przeplyw idzie na lazienki to bez zwiekszania mocy pieca CO lazienki
nagrzewaja sie bardzo szybko. Jesli masz cieplo z cieplowni/wymiennika
na caly blok, to tego efektu raczej nie odczujesz...
--
| Bartlomiej Kuzniewski
|
http://drut.org/|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Marek MANO - 21-10-2006 21:45
PeJot@o2.pl napisał(a):
>
> ITJPP jak powiadają górale mazowieccy. Nie zaoszczędzisz bo masz wysokie
> koszty stałe. Więc szkoda zachodu.
>
> Ale Honeywell Rondostat HR20/HR40 funkcjonować będzie.
>
Cześć,
Możecie rozwinąc myśl o nieopłacalności instalacji sterowania w
blokach?
Moje mieszkanie jest narożne od północnego-wschodu i na dodatek
wysunięte sporo z bryły budynku od dołu (jakby podcięto blok pod
moją podłogą). Więc przypuszczalnie będzie trzeba się
nakosztować na ogrzewanie. Przez 10 godz. dziennie nie ma nas w domu.
Czy obniżenie o te 5-8 stopni niewiele da? Wydaje się, że grzejniki
panelowe są dość efektywne, więc nagrzanie powinno być szybkie.
Pozdr, Marek
Mariusz Dybiec - 22-10-2006 14:45
Marek MANO napisał(a):
> PeJot@o2.pl napisał(a):
>
>> ITJPP jak powiadają górale mazowieccy. Nie zaoszczędzisz bo masz wysokie
>> koszty stałe. Więc szkoda zachodu.
>>
>> Ale Honeywell Rondostat HR20/HR40 funkcjonować będzie.
>>
>
> Cześć,
> Możecie rozwinąc myśl o nieopłacalności instalacji sterowania w
> blokach?
> Moje mieszkanie jest narożne od północnego-wschodu i na dodatek
> wysunięte sporo z bryły budynku od dołu (jakby podcięto blok pod
> moją podłogą). Więc przypuszczalnie będzie trzeba się
> nakosztować na ogrzewanie. Przez 10 godz. dziennie nie ma nas w domu.
> Czy obniżenie o te 5-8 stopni niewiele da? Wydaje się, że grzejniki
> panelowe są dość efektywne, więc nagrzanie powinno być szybkie.
Jeśli miałyby być z tego powodu oszczędności to trzeba by przyjąć, ze
przez znaczną część czasu mieszkanie ma obniżoną temperaturę. Czyli np 5
godzin. Załóżmy, że w 3 godziny może się schłodzić i przez 2 godziny
przed twoim przyjściem będzie się dogrzewać. Jeśli twoje mieszkanie (w
betonowym bloku z betonowymi stropami) jest w stanie schłodzić się o 8
stopni w 3 godziny to szybko je sprzedaj albo zażądaj ocieplenia murów.
Coś takiego jest możliwe w "kanadyjczykach" i tam jest sens zmieniać
temperaturę w rytmie dobowym.
--
Pozdrawiam
MD
PeJot@o2.pl - 23-10-2006 15:45
Marcin Stanisz napisał(a):
>
> Dnia Fri, 20 Oct 2006 15:06:04 +0200, PeJot@o2.pl napisał(a):
> > Teoretyzując - potarfisz rozwinąć ? Temat próbowałem zgłębiać jakiś czas
> > temu, ale przy moich rocznych kosztach gazu oszczędności na CO będą
> > znikome.
>
> Tak OT/NTG: w sezonie grzewczym opłaty za gaz (ok. 200m2 powierzchni,
> gotowanie i cwu included) wynoszą mnie 900-1200PLN raz na 2 miesiące (mniej
> więcej pół roku to trwa).
Za to samo na 80 m^2 mieszkania płacę ok. 1500 zł rocznie za gaz. I nie
widzę sensownej możliwości ani potrzeby oszczędzania.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkonstruktor.keep.pl