Lutowanie zlacza kolkowego
maq - 14-02-2007 00:45
Lutowanie zlacza kolkowego Witam,
mam problem z przylutowaniem przewlekanego zlacza kolkowego na plytce
dwuwarstwowej.
Caly szkopul tkwi w tym ze plytka ma dwie warstwy a nie ma
metalizowanych otworow i zlacze musze przylutowywac z dwoch stron.
Jest to typowe zlacze z tym ze w rastrze 50 milsow :( co powoduje ze
podczas lutowania cyna mostkuje poszczegolne kolki zlacza.
Lutowanie od "bottom side" odbywa sie bez problemu, troche kalafonii
zalatwia sprawe, cala zabawa zaczyna sie na warstwie "top", gdzie cyna
mostkuje poszczegolne kolki.
Bede bardzo wdzieczny za pomoc i ewentualne sugestie, czy moze zna
ktos jakies firmy na terenie Trojmiasta, ktore moglby to zrobic?
Moze jest jakis sposob?
Z gory wielkie dzieki za pomoc.
Maciek
BLE_Maciek - 14-02-2007 13:45
13 Feb 2007 14:53:58 -0800 jednostka biologiczna o nazwie "maq"
<mmiszkurka@gmail.com> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
>metalizowanych otworow i zlacze musze przylutowywac z dwoch stron.
To se ne da pane. Jeżeli płytka jest tak zrobiona że nie ma
metalizacji (czy np. płytka własnej roboty), to nie może mieć ścieżek
doprowadzonych od wierzchu do elementów które zakrywają pady od
wierzchu ! W takich przypadkach daje się przy padzie przelotkę i
podłącza od spodu.
>Jest to typowe zlacze z tym ze w rastrze 50 milsow :( co powoduje ze
>podczas lutowania cyna mostkuje poszczegolne kolki zlacza.
???
50 mils ? Toż to czołgowy raster.
>Bede bardzo wdzieczny za pomoc i ewentualne sugestie, czy moze zna
>ktos jakies firmy na terenie Trojmiasta, ktore moglby to zrobic?
>Moze jest jakis sposob?
Chyba nie ma takich cudotwórców. Po prostu płytka jest źle
zaprojektowana. Najlepiej dać projekt płytki do płytkarni, niech
zrobią z metalizacją. Albo jeżeli ma być taniej to przeprojektować tak
jak mówiłem i zrobić jeszcze raz.
MAc - 14-02-2007 13:45
maq napisał(a):
Rozwal złącze, lutuj same kołki albo zrób nową płytkę
MAc
Waldemar - 14-02-2007 13:45
maq schrieb:
> Witam,
> mam problem z przylutowaniem przewlekanego zlacza kolkowego na plytce
> dwuwarstwowej.
>
> Caly szkopul tkwi w tym ze plytka ma dwie warstwy a nie ma
> metalizowanych otworow i zlacze musze przylutowywac z dwoch stron.
> Jest to typowe zlacze z tym ze w rastrze 50 milsow :( co powoduje ze
> podczas lutowania cyna mostkuje poszczegolne kolki zlacza.
>
> Lutowanie od "bottom side" odbywa sie bez problemu, troche kalafonii
> zalatwia sprawe, cala zabawa zaczyna sie na warstwie "top", gdzie cyna
> mostkuje poszczegolne kolki.
>
> Bede bardzo wdzieczny za pomoc i ewentualne sugestie, czy moze zna
> ktos jakies firmy na terenie Trojmiasta, ktore moglby to zrobic?
> Moze jest jakis sposob?
jak już tą płytkę sfajdoliłeś, to spróbuj dać drucik z oplotu przez
każdą dziurkę, przylutuj ostrożnie z obu stron na padach, by nie
zapaćkać dziury, włóż złącze i lutuj tylko od dołu. Może się udać.
Waldek
Piotr Pitucha - 14-02-2007 15:45
Użytkownik "maq" <mmiszkurka@gmail.com> napisał w wiadomości
news:1171407237.958091.290910@k78g2000cwa.googlegr oups.com...
> Witam,
> mam problem z przylutowaniem przewlekanego zlacza kolkowego na plytce
> dwuwarstwowej.
>
> Caly szkopul tkwi w tym ze plytka ma dwie warstwy a nie ma
> metalizowanych otworow i zlacze musze przylutowywac z dwoch stron.
> Jest to typowe zlacze z tym ze w rastrze 50 milsow :( co powoduje ze
> podczas lutowania cyna mostkuje poszczegolne kolki zlacza.
>
Próbowałbym lecieć tak jak przy lutowaniu smd, duża kropla cyny, trochę
topnika i napiecie powierzchniowe zrobi swoje, jak Ci się skleją nóżki to
prawdopodobnie tylko dwie ostatnie i odessasz plecionką.
Tylko wbrew zasadom zacznij lutować do złącza na płytce, bo potem możesz
mieć utrudnione dojście.
Piotr
Greg\(G.Kasprowicz\) - 14-02-2007 17:45
> Bede bardzo wdzieczny za pomoc i ewentualne sugestie, czy moze zna
> ktos jakies firmy na terenie Trojmiasta, ktore moglby to zrobic?
> Moze jest jakis sposob?
>
jako ze czasami wykonuje PCB na frezarce, i zdarza sie ze nity - przelotki
ktore posiadam nie pasuja do zlaczy kolkowych, to radze sobie tak:
przesuwam plastikowa poprzeczke na zlaczu na sama gore, wsadzam zlacze,
lutuje od dolu, lutuje od gory, przesuwam poprzeczke tam gdzie ma byc i jest
cacy :)
Oczywiscie w miare mozliwosci sciezki prowadze od dolu, ale czasam izdarza
mi sie zapomiec o tym.
maq - 15-02-2007 14:45
On Feb 14, 4:53 pm, "Greg\(G.Kasprowicz\)"
<Grzegorz.Kasprowicz_usun...@CERN.CH> wrote:
> > Bede bardzo wdzieczny za pomoc i ewentualne sugestie, czy moze zna
> > ktos jakies firmy na terenie Trojmiasta, ktore moglby to zrobic?
> > Moze jest jakis sposob?
>
> jako ze czasami wykonuje PCB na frezarce, i zdarza sie ze nity - przelotki
> ktore posiadam nie pasuja do zlaczy kolkowych, to radze sobie tak:
> przesuwam plastikowa poprzeczke na zlaczu na sama gore, wsadzam zlacze,
> lutuje od dolu, lutuje od gory, przesuwam poprzeczke tam gdzie ma byc i jest
> cacy :)
> Oczywiscie w miare mozliwosci sciezki prowadze od dolu, ale czasam izdarza
> mi sie zapomiec o tym.
Dzieki za sugestie. Probowalem juz ta opcje z przesuwaniem plastikowej
poprzeczki i prawie zadzialalo z tym ze sie troche potopila i dlatego
szukam inego rozwiazania.
Co do projektu to w sumie nie do konca sie zgodze, bo projekt jest ok
tylko wykonanie niestety nie. Zamawialem to w malej manufakturce 1
sztuke i po prostu nieporozumienie z wykonawca spowodowalo ze zrobil
bez matalizacji. Owszem rozwazam wykonanie kolejnego prototypu z
metalizacja jak wszystkie inne metody zawiada.
pozdrawiam i dziekuje za cenne uwagi.
Maciek
DJ - 16-02-2007 14:45
On 15 Lut, 14:17, "maq" <mmiszku...@gmail.com> wrote:
>
> Dzieki za sugestie. Probowalem juz ta opcje z przesuwaniem plastikowej
> poprzeczki i prawie zadzialalo z tym ze sie troche potopila
za mocno smażyłeś... :(
podstawa to lutownica z małym grotem
Podstawka pod scalak nie blaszkowa, a kolkowa, tzw precyzyjna. Ma tą
przewagę nad blaszkową że od góry można się dostać do pinów, i je
polutować.
--
DJ
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkonstruktor.keep.pl