Bezpiecznik czy dławik w zasilaniu gniazda USB
Jacek Maciejewski - 01-01-2007 14:45
Bezpiecznik czy dławik w zasilaniu gniazda USB Witam
Na pewnej płycie komputerowej sfajczył się element SMD oznaczony L8 przez
który dochodzi zasilanie +5V do gniazd USB. Ma kształt płaskiego
prostopadłościanu nieco większego niż ogół oporników SMD na płycie. Co to
jest? Czy opornik, czy jakiś bezpiecznik czy indukcyjność a jeśli tak to o
jakiej wartości?
--
Jacek
mrhari - 01-01-2007 17:45
cross :Re: Bezpiecznik czy dławik w zasilaniu gniazda USB Jacek Maciejewski <jacmac.wytnij@o2.pl> napisał(a):
> ciach
czy chodzi ci o płytę k7s5a?
jeśli jest tak jak piszesz na pl.comp.pecet to wymień te spuchnięte kondensatory.
mrhari
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Jacek Maciejewski - 01-01-2007 17:45
Dnia Mon, 1 Jan 2007 15:54:52 +0000 (UTC), mrhari napisał(a):
> czy chodzi ci o płytę k7s5a?
> jeśli jest tak jak piszesz na pl.comp.pecet to wymień te spuchnięte kondensatory.
Skąd ci do głowy przyszło że moim problemem są kondensatory? Przecież
pytałem o element w obwodzie zasilania gniaz USB.
--
Jacek
mrhari - 01-01-2007 17:45
Jacek Maciejewski <jacmac.wytnij@o2.pl> napisał(a):
>
> Skąd ci do głowy przyszło że moim problemem są kondensatory? Przecież
> pytałem o element w obwodzie zasilania gniaz USB.
przyszło bo czytałem twojego posta na pl.comp.pecet i piszesz że na płycie
masz trzy spuchnięte kondensatory :
http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,479... 0tude.net%3Emrhari
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Jacek Maciejewski - 01-01-2007 21:45
Dnia Mon, 1 Jan 2007 16:10:07 +0000 (UTC), mrhari napisał(a):
> przyszło bo czytałem twojego posta na pl.comp.pecet i piszesz że na płycie
> masz trzy spuchnięte kondensatory :
To ci źle wyszło, bo aczkolwiek napisałem że są takie kondensatory to
napisałem również że jednak mimo to płyta pracuje bez zarzutu. Co powinno
dać do myślenia apostołom złych zasilaczy i napuchniętych elektrolitów.
Natomiast pytajnik stał zupełnie gdzie indziej...
--
Jacek
beny_hill - 01-01-2007 21:45
Jacek Maciejewski <jacmac.wytnij@o2.pl> napisał(a):
> napisałem również że jednak mimo to płyta pracuje bez zarzutu. Co powinno
> dać do myślenia apostołom złych zasilaczy i napuchniętych elektrolitów.
1. Płyta pracuje dopóki nie jest specjalnie obciążona ...,
obyś się nie zdziwił jak odkryjesz siano na dysku :P
2. Możesz czekać , w razie czego wyrzucisz całą płyte ;>
i resztę też ;>>>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Jacek Maciejewski - 01-01-2007 21:45
Dnia Mon, 1 Jan 2007 19:30:35 +0000 (UTC), beny_hill napisał(a):
> 1. Płyta pracuje dopóki nie jest specjalnie obciążona ...,
> obyś się nie zdziwił jak odkryjesz siano na dysku :P
>
> 2. Możesz czekać , w razie czego wyrzucisz całą płyte ;>
> i resztę też ;>>>
Jeszcze mi doradźcie co zrobić z pryszczem na dupie, wredną żoną i jak siać
pietruszkę. :))
Nieważne o co pytałem...
--
Jacek
beny_hill - 01-01-2007 21:45
Jacek Maciejewski <jacmac.wytnij@o2.pl> napisał(a):
> Jeszcze mi doradźcie co zrobić z pryszczem na dupie, wredną żoną i jak siać
> pietruszkę. :))
Sorry, noworoczna depresyjka (?), nio, weź sobie trochę witamin !
Oprócz pryszcza , reszta z Twojego wyboru ;>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Krzysztof L - 02-01-2007 07:45
Widać nikt nie wie co to jest.
Elektronik ze mnie słaby; jeśli element jest szeregowo na wyjściu zasilania;
można zmierzyć napięcie przed tym elementem.
Myślę, że jest to dławik.
Pozdrawiam
Krzych
sesam - 02-01-2007 10:45
Użytkownik "Krzysztof L" <lancellot@wp.pl> napisał w wiadomości
news:enculc$jer$1@news.wp.pl...
> Widać nikt nie wie co to jest.
> Elektronik ze mnie słaby; jeśli element jest szeregowo na wyjściu
> zasilania;
> można zmierzyć napięcie przed tym elementem.
> Myślę, że jest to dławik.
Zewrzyj ten element i po krzyku.
Krzysiek
Jacek Maciejewski - 02-01-2007 10:45
Dnia Tue, 2 Jan 2007 07:38:36 +0100, Krzysztof L napisał(a):
> Widać nikt nie wie co to jest.
No nie, w pale się nie mieści :) Grupo, spręż się ! :)
Poguglałem nieco i takich cholernie małych dławików SMD nie znalazłem.
Zauważyłem że tuż przy zespolonym gnieździe PS/2 myszy i klawiatury też są
takie same zespoły L - C jak przy tym USB. Na elementach oznaczonych L nic
nie pisze.
Myli mnie ten prostopadłościenny kształt. Może to dławik jednozwojowy
(przelotowy) typu perełka ferrytowa, bo trudno przypuścić że można zrobić
dławik wielozwojowy tak mały i dopuszczający jeszcze 0,5A prądu. Ale w
takim razie by się nie zjarał :) W kazdym razie, po wylutowaniu okazało się
że materiał elementu jest ferromagnetyczny.
--
Jacek
Dykus - 02-01-2007 12:45
Witam,
Jacek Maciejewski napisał(a):
> Poguglałem nieco i takich cholernie małych dławików SMD nie znalazłem.
Zapewne są. :) Np. tutaj są podobne:
http://www.elfa.se/elfa-bin/dyndok.p...htm?_58_789_21> Zauważyłem że tuż przy zespolonym gnieździe PS/2 myszy i klawiatury też są
> takie same zespoły L - C jak przy tym USB. Na elementach oznaczonych L nic
> nie pisze.
Na mojej starej płycie przy PS/2 też są dławiki, ale mniejsze - cztery
typowe 0805 i jeden duży (wyższy), zaś przy USB są cztery takie duże (na
każdą linię po jednym). :) Bezpiecznik też jest, obok dławików -
termistor przeciążeniowy (płaski, ok. 7x5mm, PolySwitch).
> Może to dławik jednozwojowy
> (przelotowy) typu perełka ferrytowa, bo trudno przypuścić że można zrobić
> dławik wielozwojowy tak mały i dopuszczający jeszcze 0,5A prądu.
Rezystancja dławików na mojej płycie wynosi 0.1 Ohma, co jest na
poziomie rozdzielczości (i dokładności) miernika. Zapewne więc będzie to
jakiś dławik przeciwzakłóceniowy. Jeśli bardzo, a bardzo chcesz, to mogę
się poświęcić, wylutować i zmierzyć jego indukcyjność... :)
--
Pozdrawiam,
Dykus.
Jacek Maciejewski - 02-01-2007 12:45
> Zapewne są. :) Np. tutaj są podobne:
>
http://www.elfa.se/elfa-bin/dyndok.p...htm?_58_789_21No właśnie, o takie coś mi chodziło :)
>
>
> Rezystancja dławików na mojej płycie wynosi 0.1 Ohma, co jest na
> poziomie rozdzielczości (i dokładności) miernika. Zapewne więc będzie to
> jakiś dławik przeciwzakłóceniowy. Jeśli bardzo, a bardzo chcesz, to mogę
> się poświęcić, wylutować i zmierzyć jego indukcyjność... :)
Nie dzięki, bez przesady. Chciałem wiedzieć co to jest no i wiem. Oporność
R a w ślad za tym obciążalność prądem zgadza się, co wyjaśnia sfajczenie.
--
Jacek
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkonstruktor.keep.pl