Elementy Smd lutuja mi sie pod katem

slawek7 - 19-02-2007 06:45
Elementy Smd lutuja mi sie pod katem
Cześć.
Zaczynam lutowanie elementów SMD.
Chciałbym Was prosić o poradę.
Lutuje soie rezystor, lub kondensator SMD i lutuje mi się tak że
jedna ze stron jest wyżej niż druga, czyli po zlutowaniu element jest
pod pewnym kątem.
Moze to kwestia braku wparwy. Ale codzi mi o to, czy pomijając
estetykę elementu pod katem, czy to może tak zostać. Czy takie
pozostawienie elementu powoduje jego jakieś wewnetrzne uszkodzenie?
Czy zdarza sie Wam tak zlutować.
Nie jest to jakiś wielki kąt np. 45stopni, ale widać asymetrię.

Bogdan Gutknecht - 19-02-2007 07:45

>Moze to kwestia braku wparwy. Ale codzi mi o to, czy pomijając
>estetykę elementu pod katem, czy to może tak zostać. Czy takie
>pozostawienie elementu powoduje jego jakieś wewnetrzne uszkodzenie?

Nie

>Czy zdarza sie Wam tak zlutować.

Nie.
Cynujesz jednago pada. Roztapiasz tę cynę i wciskasz element. Leży on płasko
na płytce. Możesz poprawić jego położenie w poziomie (bo w pionie jest OK).
Lutujesz drugie wyprowadzenie.
Częstsze nieprawidłowości to złe położenie w poziomie (przekręcenie lub
przesunięcie) oraz zbyt dużo cyny.

BartekK - 19-02-2007 08:45

slawek7 napisał(a):
> Lutuje soie rezystor, lub kondensator SMD i lutuje mi się tak że
> jedna ze stron jest wyżej niż druga, czyli po zlutowaniu element jest
> pod pewnym kątem.
Jesli pcb zawiera tylko te smd (lub narazie tylko je posadziles), a
pady sa zaprojektowane sensownie, to gotowa plytke wsadz do rozgrzanego
na 270stC piekarnika/opiekacza do pizzy). Cyna sie roztopi i pod wplywem
napiecia powierzchniowego elementy same sie poukladaja idealnie rowno.
Warunkiem tutaj jest symetria padow i soldermaska, inaczej cyna bedzie
chciala odplynac z kazdego padu i tam gdzie wiecej miedzi - bedzie
mocniej ciagnelo element i bedzie nierowno.

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

slawek7 - 19-02-2007 08:45

A jak mi sie zdarzy że jedna strona elementu pozostanie w powietrzu?
Tzn tak mi się zlutuje jedna strona że druga pozostnie w powietrzu i
jak zlutuje rugą to oczywiście cyna wypełni przestrzeń ale czy mogę to
tak zostawić.?
ja boje sie jakiś pęknięć elementów (rezystorów i kondenstorów)

Bogdan Gutknecht - 19-02-2007 10:45

A jak mi sie zdarzy że jedna strona elementu pozostanie w powietrzu?

To dociskając z góry element podgrzewasz aż cyna się roztopi.

Tzn tak mi się zlutuje jedna strona że druga pozostnie w powietrzu i
jak zlutuje rugą to oczywiście cyna wypełni przestrzeń ale czy mogę to
tak zostawić.?

Możesz.

ja boje sie jakiś pęknięć elementów (rezystorów i kondenstorów)

Nie bój się.

Tomasz Piasecki - 19-02-2007 10:45

slawek7 wrote:
> A jak mi sie zdarzy że jedna strona elementu pozostanie w powietrzu?
Jak to "zdarzy się". Czymś trzymasz ten element, prawda? To dociśnij go
porządnie w momencie, gdy masz roztopiony lut na pierwszym lutowanym końcu.

TP.

--
| _ _ _ |
| _____ _| |_| | __ (o) | | __ __ @poczta.onet.pl |
| | \ | | |o \| \| |/o |/ _\| \ |
| |_|_|_| \_| |__/|_| |_|\__|\__||_| Tomasz Piasecki |

slawek7 - 19-02-2007 14:45

Jeszcze zapytam o taką rzezcz.
A skąd ja mogę wiedzieć czy element nie uszkodził mi sie na skutek
krzywego przylutowania?