Kuchnia elektryczna - jak sa podlaczone grzalki?
g e y b - 15-08-2006 19:34
Kuchnia elektryczna - jak sa podlaczone grzalki? Mam pytanie dot. kuchni elektrycznej. A konkretnie pytanie dot. przeroju
kabla neutralnego. Teoretycznie odbiorniki trojfazowe dzialaja tak, ze
plynie w nich prad miedzyfazowy, wiec przewod N nie musi byc gruby
(nawiasem mowiac, kiedys zastanawialem sie, dlaczego na slupach
energetycznych przewod N jest taki cieniutki, skoro powinien byc 3x
grubszy, hehehe). Kuchenke elektryczna (4 fajerki + pierkarnik) mozna
podlaczyc tak:
1 - 2- 3 - trzy przewody fazowe
4 - N
5 - PE
albo tak
1-2-3 - zmostkowane o podlaczone do 1 fazy
4 - N
5 - PE
Ta druga mozliwosc to furtka dla osob, ktore nie posiadaja 3 faz w
mieszkaniu.
Moje pytanie brzmi - jak sa podlaczone grzalki w kuchence? W gwiazde?
Nie mam doswiadczenia z ukladami 3-fazowymi, a konkretnie chodzi mi o
przekroj kabla N. Przewody fazowe mam 1,5mm, N tez. PE nie mam w ogole.
Czy lepiej jest polaczyc N+PE razem czy lepiej osobno PE podlaczyc do
instalacji wodnej (nie mam roznicowek)? Niestety nie mam jak podlaczyc
sobie tego brakujacego kabla PE z tablicy do kuchenki...
g.
p.s.
Nie chce, zeby kogos zabilo w razie awarii kuchenki, najsensowniejszym
pomyslem wydaje mi sie podlaczenie PE do instalacji wodnej (najprostsze
technicznie rozwiazanie) i zamontowanie roznicowki na tablicy. Dobrze
mysle? Jesli tak, jaka roznicowke kupic?
Jarek P. - 15-08-2006 19:34
Użytkownik "g e y b" <geyb@polbox.com> napisał w wiadomości
news:eb9l20$9k9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> kabla neutralnego. Teoretycznie odbiorniki trojfazowe dzialaja tak,
> ze plynie w nich prad miedzyfazowy,
A to różnie, zalezy od urządzenia. Osobiście częściej spotykam
urządzenia łączone w gwiazdę i zasilane normalnym napięciem fazowym.
> Moje pytanie brzmi - jak sa podlaczone grzalki w kuchence? W
> gwiazde?
Tak.
> Nie mam doswiadczenia z ukladami 3-fazowymi, a konkretnie chodzi mi
> o przekroj kabla N. Przewody fazowe mam 1,5mm, N tez.
Trochę mało na kuchnię elektryczną. Proponowałbym razcej pociągnąć
kabel 5x2,5mm2, a N z PE zmostkować w tablicy bezpiecznikowej. Tak
będzie zdrowiej, naprawdę.
Jeśli koniecznie chcesz próbować z tym, co jest, to przejrzyj całą
instalację, sprawdź połączenia w puszkach, powywalaj wszelkie kostki
połączeniowe jeśli są po drodze i zrób połączenia solidnie skręcając
gołe przewody kombinerkami na długości minimum 2cm (nie lutuj!),
zaciski śrubowe mocno podociskaj.
I jeszcze jedno: te przewody, to miedziane mam nadzieję? Jeśli
aluminiowe, to tym bardziej proponowałbym pociągnięcie od tablicy
nowej linii dla kuchenki. Nawet natynkowo można to zrobić ładnie i
estetycznie, a będzie i zdrowiej i bezpieczniej, naprawdę. Przewód
1,5mm2 aluminiowy przy takim obciążeniu, jakim jest kuchenka będzie
się grzał, na złączach korodował, przez to grzał się jeszcze mocniej i
w najlepszym przypadku któregoś dnia kuchenka przestanie działać, a w
najgorszym skończy się to pożarem.
> Czy lepiej jest polaczyc N+PE razem czy lepiej osobno PE podlaczyc
> do instalacji wodnej (nie mam roznicowek)? Niestety nie mam jak
> podlaczyc sobie tego brakujacego kabla PE z tablicy do kuchenki...
Jeśli nie masz, to łączysz N+PE razem.
> Nie chce, zeby kogos zabilo w razie awarii kuchenki,
> najsensowniejszym pomyslem wydaje mi sie podlaczenie PE do
> instalacji wodnej (najprostsze technicznie rozwiazanie) i
> zamontowanie roznicowki na tablicy. Dobrze mysle? Jesli tak, jaka
> roznicowke kupic?
Nie kombinuj, albo przerób całość instalacji na porządnie (znaczy zleć
to elektrykowi), albo ogranicz się do porządnego podłączenia
kuchenki,jeśli to typowa obecnie płyta ceramiczna, to ona raczej nie
ma szans się tak zepsuć, żeby skończyło się to porażeniem. Dawanie
różnicówki tylko dla tej kuchenki jest w zasadzie bezcelowe.
J.
Marcin Stanisz - 15-08-2006 19:34
Dnia Tue, 08 Aug 2006 11:20:38 +0200, g e y b napisał(a):
> Kuchenke elektryczna (4 fajerki + pierkarnik) mozna
> podlaczyc tak:
>
> 1 - 2- 3 - trzy przewody fazowe
> 4 - N
> 5 - PE
>
> albo tak
>
> 1-2-3 - zmostkowane o podlaczone do 1 fazy
> 4 - N
> 5 - PE
>
> Ta druga mozliwosc to furtka dla osob, ktore nie posiadaja 3 faz w
> mieszkaniu.
>
> Moje pytanie brzmi - jak sa podlaczone grzalki w kuchence? W gwiazde?
Z opisu wynika, że w gwiazdę.
> Nie mam doswiadczenia z ukladami 3-fazowymi, a konkretnie chodzi mi o
> przekroj kabla N. Przewody fazowe mam 1,5mm, N tez. PE nie mam w ogole.
MSZ 1,5mm2 jest mało. Tak na czuja, bo może bliższy ogląd i tabele
długotrwałej obciążalności kabla + znajomość mocy grzałek zrewidowałaby ten
pogląd.
> Czy lepiej jest polaczyc N+PE razem czy lepiej osobno PE podlaczyc do
> instalacji wodnej (nie mam roznicowek)? Niestety nie mam jak podlaczyc
> sobie tego brakujacego kabla PE z tablicy do kuchenki...
Nie podłączaj PE do instalacji wodnej. Dlaczego - poszukaj w archiwum, było
wiele razy. Zobacz, czy w rozdzielni i tak nie masz zwartego N z PE.
Pozdrawiam
Marcin Stanisz
--
"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"
Robert J. - 15-08-2006 19:34
> Mam pytanie dot. kuchni elektrycznej. A konkretnie pytanie dot. przeroju
> kabla neutralnego.
Musi być taki sam jak fazowych.
> Teoretycznie odbiorniki trojfazowe dzialaja tak, ze
> plynie w nich prad miedzyfazowy, wiec przewod N nie musi byc gruby
Ale kuchenka elektryczna nie jest stricte odbiornikiem 3-fazowym, ale raczej
zespołem kilku odbiorników 1-fazowych. W przypadku uruchomienia jednej
grzałki pobierasz prąd tylko z jednej fazy i wtedy prąd w przewodzie N jest
równy pr`adowi w przewodzie fazowym :-).
> (nawiasem mowiac, kiedys zastanawialem sie, dlaczego na slupach
> energetycznych przewod N jest taki cieniutki, skoro powinien byc 3x
> grubszy, hehehe).
Jeśli mówisz o słupach SN i WN to nie jest to przewód N, a linka odgromowa.
W liniach WN nie prowadzi się przewodu N....
> 1-2-3 - zmostkowane o podlaczone do 1 fazy
Współczuję przewodom 1,5 kw. takiegom odciążenia. Poza tym na 99 %
zabezpieczenie mieszkania tego nie wytrzyma :-).
> Moje pytanie brzmi - jak sa podlaczone grzalki w kuchence? W gwiazde?
W każdej kuchence grzałki są na 230 V
> Nie mam doswiadczenia z ukladami 3-fazowymi,
Po pytaniach, które zadajesz, i po sugerowanych odpowiedziach, można
wywnioskować, że na prądzie w zasadzie w ogóle niewiele się znasz :-).
Andrzej Kmicic - 15-08-2006 19:35
> gołe przewody kombinerkami na długości minimum 2cm (nie lutuj!),
możesz wyjaśnic czemu nie można lutować ?
AK
Franciszek Sosnowski - 15-08-2006 19:35
Dnia Wed, 9 Aug 2006 23:08:35 +0200, Andrzej Kmicic tak nawijal:
>> gołe przewody kombinerkami na długości minimum 2cm (nie lutuj!),
>
> możesz wyjaśnic czemu nie można lutować ?
> AK
Koledze pewnie chodzi o inna rozszerzalnosc cieplna obu materialow.
Tyle, ze skrecic i dopiero zlutowac to juz jest bosko!
--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.
MuNiO - 15-08-2006 19:35
Użytkownik "Franciszek Sosnowski" <news@fran.pl> napisał w wiadomości
news:9yjzr1yvnkx6.1srpr5qhynwsn.dlg@40tude.net...
>
> Koledze pewnie chodzi o inna rozszerzalnosc cieplna obu materialow.
> Tyle, ze skrecic i dopiero zlutowac to juz jest bosko!
>
ja sam sobie robie przedluzacze (tylko samo lutowanie bez uzycia srobek
220v) ktore pozniej obciazam 16A , i nigdy mi sie to nie rozlutowalo
Franciszek Sosnowski - 15-08-2006 19:35
Dnia Thu, 10 Aug 2006 00:28:31 +0200, MuNiO tak nawijal:
> ja sam sobie robie przedluzacze (tylko samo lutowanie bez uzycia srobek
> 220v) ktore pozniej obciazam 16A , i nigdy mi sie to nie rozlutowalo
Mozesz i 100A obciazyc... Powiedz jaki przekroj :)
Przy 1.5mm2 zapodac poczworna kuchenke + piekarnik,
czyli pewnie z 7-8kW to troche malo. Jak pamietam
stara PN mowi o 10A/mm2 w tynku. Nowsza 8A, wiec
dla 16A stosujemy juz 2.5mm2, a poki co te 16 juz
zdrowo przekroczone - zaczyna grac rozszerzalnosc.
--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.
Andrzej Kmicic - 15-08-2006 19:35
>>> gołe przewody kombinerkami na długości minimum 2cm (nie lutuj!),
>>
>> możesz wyjaśnic czemu nie można lutować ?
>> AK
>
> Koledze pewnie chodzi o inna rozszerzalnosc cieplna obu materialow.
> Tyle, ze skrecic i dopiero zlutowac to juz jest bosko!
>
No właśnie bo się bardzo zaniepokoiłem całą instalację w domu tak zrobiłem w
puszkach , skręcałem, lutowałem, i koszulką termokurczliwą zaciskałem. A tu
patrzę NIE LUTUJ ????.
AK
Jarek P. - 15-08-2006 19:35
Andrzej Kmicic wrote:
>> gołe przewody kombinerkami na długości minimum 2cm (nie
>> lutuj!),
>
> możesz wyjaśnic czemu nie można lutować ?
Cyna (lut znaczy) pod wpływem temperatury szybko koroduje i wtedy
mocno pogarsza kontakt, co wpływa na zwiększenie temperatury
złącza i tak w koło Macieju. Polutowanie normalnej instalacji nie
jest problemem (choć IMO niczemu też nie służy), ale przy takich
przeznaczonych do dużych obciążeń, zwłaszcza przy małej średnicy
żyły nie jest to najlepszy pomysł.
J.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkonstruktor.keep.pl