Niezidentyfikowany obiekt na schemacie... :)

Dykus - 07-05-2007 23:45
Niezidentyfikowany obiekt na schemacie... :)
Witam,

Co to za element, oznaczony na schemacie strzałką:
http://dykus.republika.pl/zasilacz.jpg ?

Na schemacie oznaczony jako 'N-110'. To schemat zasilacza sieciowego
impulsowego do radiostacji. Sterownik IC2 to uPC1042C.

Jakie zadanie może pełnić ten element w układzie? Q1 zasila chyba układ
sterownika... Jakaś stabilizacja tego napięcia lub zabezpieczenie przed
wzrostem napięcia sieciowego? Wychodziło by na to, że ta "lampa" ;) musi
mieć przeciwną ch-ykę w stosunku do typowego transoptora.

To jakaś odmiana transoptora (neonówka + fotorezystor)? :)

--
Pozdrawiam,
Dykus.

Bogdan Gutknecht - 08-05-2007 07:45

> Jakie zadanie może pełnić ten element w układzie? Q1 zasila chyba układ
> sterownika... Jakaś stabilizacja tego napięcia lub zabezpieczenie przed
> wzrostem napięcia sieciowego? Wychodziło by na to, że ta "lampa" ;) musi
> mieć przeciwną ch-ykę w stosunku do typowego transoptora.
>
> To jakaś odmiana transoptora (neonówka + fotorezystor)? :)
>

Nie wiem ale to ma sens. Jeśli napięcie jest za niskie wwczas neonówka nie
świeci i fotorezystor nie przewodzi. Q1 jest zatkany. Jeśli napięcie jest
wystarczające to układ zaczyna normalnie pracować.
Charakterystyka jest normalna tylko sterowany tranzystor jest pnp.

Dykus - 10-05-2007 20:45

Witam,

Dnia 8.05.07 (wtorek), 'Bogdan Gutknecht' napisał(a):

>> To jakaś odmiana transoptora (neonówka + fotorezystor)? :)

> Nie wiem ale to ma sens. Jeśli napięcie jest za niskie wwczas neonówka nie
> świeci i fotorezystor nie przewodzi. Q1 jest zatkany. Jeśli napięcie jest
> wystarczające to układ zaczyna normalnie pracować.

Faktycznie, jest pewnie tak jak piszesz. Jakoś ja spoglądałem na to tylko
jako zabezpieczenie przez wzrostem napięcia sieciowego. Nie przyszło mi do
głowy, że można się też zabezpieczać przed zbyt dużym spadkiem. :) Tym
bardziej, że ten zasilacz nie ma nawet żadnego zabezpieczenia na wyjściu
(przed przepięciami, itp.).

Dzięki.
Ciekawe, czy taki gotowy element występuje w przyrodzie, czy jest to wyrób
własny producenta zasilacza. :)

--
Pozdrawiam,
Dykus.

Wmak - 10-05-2007 22:45

Dykus <dykus.grupy@SpAmYwp.pl> napisał(a):

Wmak - 10-05-2007 23:45

Treść gdzieś wcięło...

Takie "transoptory" spotykałem przed dwudziestukilku laty w bezprzewodowych
telefonach.
Gdy pojawiał się sygnał dzwonka, neonówka zapalała się a spadek oporności
oświetlonego jej światłem fotorezystora uruchamiał nadajnik i przekazywał
wywołanie do słuchawki.
Separowało to linię telefoniczną od masy bazy telefonu.
W póżniejszych konstrukcjach w tym miejscu pojawiły się transoptory z LEDem
i fototranzystorem w obudowie Dil 6 lub 8.
Obwody rozmowne separowano transformatorkiem.
Wmak

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/