Remont drukarki laserowej - naprawde nikt nie wie ??
Gibol - 19-11-2006 19:49
Witam! Co wypadałoby wymienic w drukarce laserowej po 44 tys kopii. Wiem ze
beben ale czy cos wiecej czy wystarczy sam beben? Wydruk na zdjeciu:
http://gibol.info/testowa.jpg
Miller Artur - 19-11-2006 19:49
Użytkownik "Gibol" <gibol@skrzynka_w_goglach.com> napisał w wiadomości
news:ejq5v4$3qa$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam! Co wypadałoby wymienic w drukarce laserowej po 44 tys kopii. Wiem
ze
> beben ale czy cos wiecej czy wystarczy sam beben? Wydruk na zdjeciu:
>
http://gibol.info/testowa.jpg>
>
wygląda na tylko bęben ...
@
Mariusz Dybiec - 19-11-2006 20:48
Miller Artur napisał(a):
> Użytkownik "Gibol" <gibol@skrzynka_w_goglach.com> napisał w wiadomości
> news:ejq5v4$3qa$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Witam! Co wypadałoby wymienic w drukarce laserowej po 44 tys kopii. Wiem
> ze
>> beben ale czy cos wiecej czy wystarczy sam beben? Wydruk na zdjeciu:
>>
http://gibol.info/testowa.jpg>>
>>
>
> wygląda na tylko bęben ...
Może być listwa zbierająca.
--
Pozdrawiam
MD
ja - 19-11-2006 22:45
[OT] Re: Remont drukarki laserowej - naprawde nikt nie wie ?? Użytkownik "Gibol" <gibol@skrzynka_w_goglach.com> napisał w wiadomości
news:ejq5v4$3qa$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam! Co wypadałoby wymienic w drukarce laserowej po 44 tys kopii. Wiem
> ze
> beben ale czy cos wiecej czy wystarczy sam beben? Wydruk na zdjeciu:
>
http://gibol.info/testowa.jpgWidze, ze ta drukarka znalazla sie na allegro. Chcialbym wiedziec stad ta
pewnosc, ze jednak
to tylko beben. Ostatnio kupilem drukarke w ktorej mialo byc drobne
uszkodzenie i
sprzedajacy sie zapieral, ze na 100% dziala a potem sie okazalo, ze drukarka
byla juz
nieudolnie naprawiana i byla w tragicznym stanie. Sprzedawca sie przyznal,
ze tak naprawde
to jakis wielki fachowiec mu powiedzial, ze jest ok. Oczywiscie sprzet
reklamuje bo nie
zamierzam placic za jakis zlom.
Krotko mowiac jak sie okaze, ze to jednak nie to to tylko sie wpiepszysz w
dodatkowe koszty
wiec lepiej pisac szczerze, ze sie nie wie co nie dziala.
No ale to tak calkiem OT....
Jarek P. - 19-11-2006 22:45
ja <tu-i-tam@tlen.pl> wrote:
> Ostatnio kupilem drukarke w ktorej mialo byc drobne
> uszkodzenie i
> sprzedajacy sie zapieral, ze na 100% dziala a potem sie
> okazalo, ze
> drukarka byla juz
> nieudolnie naprawiana i byla w tragicznym stanie.
To jest wkurzające... Jeszcze tu potrafię zrozumieć co gościem
kierowało, chciał sprzedać za wszelką cenę i kłamał, żebyś kupił,
ale ja miałem ciut inną sytuację: potrzebowałem drukarki na
części, kupiłem jakiegoś złoma, w opisie stało, że przestała
ciągnąć papier, nienaprawiali, kupili nową. Zalicytowałem,
umówiłem sie na odbiór osobisty, ale myślę sobie, że przestała
ciągnąć papier, to pewnie gumki szlag trafił, wymienię, sprzedam
dobrą, na części kupię innego złoma a zysk przepiję :-) Przy
odbiorze drukarki pytam sprzedającego, czy coś z nią było
robione, że mi nie zależy, bo i tak na cześci ją kupiłem, ale z
ciekawości pytam. Odpowiedź brzmiała, że nie, absolutnie, po
prostu papieru już nie pobierała i tyle, nikt do niej nie
zaglądał, do serwisu też nie oddawali, bo stara drukarka, to nie
warto. W domu okazuje się po pierwsze, że drukarka nie tylko nie
pobiera papieru, ale i nie kręci bębnem, nie daje żadnego
mechanicznego znaku życia. Po zdjęciu obudowy zobaczyłem połamaną
przekładnię z widocznymi śladami jej demontowania i niezbyt
zręcznego składania do kupy... Co mu, kuźwa, szkodziło się
przyznać? Skoro wprost mówiłem, że mi nie zależy, bo ona i tak do
rozbiórki pójdzie?
J.
Gibol - 20-11-2006 14:45
> Widze, ze ta drukarka znalazla sie na allegro. Chcialbym wiedziec stad ta
> pewnosc, ze jednak
> to tylko beben. Ostatnio kupilem drukarke w ktorej mialo byc drobne
> uszkodzenie i
> sprzedajacy sie zapieral, ze na 100% dziala a potem sie okazalo, ze
> drukarka byla juz
> nieudolnie naprawiana i byla w tragicznym stanie. Sprzedawca sie przyznal,
> ze tak naprawde
> to jakis wielki fachowiec mu powiedzial, ze jest ok. Oczywiscie sprzet
> reklamuje bo nie
> zamierzam placic za jakis zlom.
>
> Krotko mowiac jak sie okaze, ze to jednak nie to to tylko sie wpiepszysz w
> dodatkowe koszty
> wiec lepiej pisac szczerze, ze sie nie wie co nie dziala.
>
> No ale to tak calkiem OT....
Aukcja byla jeszcze przed postem wczoraj dalem ja od nowa, a nie zmienilem
opisu, chociaz jak mowicie ze to tylko beben... No chyba jest to warte 50zł
?
Rommie RsNeo - 20-11-2006 22:17
Ze tak zapytam jaki to model drukarki ?
Do wymiany sa :
Beben (to wiadomo)
Oraz rolki dociskajace papier (niekoniecznie ale ... )
Zadziej wycieraja sie takze plastikowe tryby ... a to juz niestety wieksza zabawa.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkonstruktor.keep.pl