Pokrewne
menu      Częstotliwość wzorcowa do kalibracji miernika częstotliwości, alternatywa dla 225 kHz Warszawa 1
menu      Podcas dotykania kontaktu slychac trzask i zarowka rozblyska na niebiesko i sie przepala - co to jest ?
menu      diody LED kontra tradycyjna żarówka - efektywność i wydajność latarki
menu      Żarówka 6V 30W G4 gdzie kupić?
menu      dioda LED zamiast żarówki - oświetlenie korytarza
menu      [troche OT] - alternator + akumulator jako zasilanie rezerwowe
menu      Ograniczenie pradu rozruchu zarowki
menu      Zarowki halogenowe 230V AC
menu      Zarowka energooszczedna na sciemniacz ?
menu      czemu żarówki nie święcą?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • acwpower.xlx.pl
  • Alternatywa dla zwyklej zarowki





    Mateusz Papiernik - 01-04-2007 14:45
    Alternatywa dla zwyklej zarowki
      Hej,

    Zainstalowalem komplet nowych zyrandoli - maja napisane, zeby uzywac
    zarowek max. 60W. Przy wkreconych 60'tkach jest jednak troche ciemnawo -
    100tki bylyby idealne jezeli chodzi o ilosc swiatla. Nie chce jednak
    wkrecac 100tek, bo skoro producent pisze o 60, to pewnie ma w tym jakis
    cel (nadtapianie oprawek, alboco?). Stad moje pytanie, czy moge uzyc
    jakiejs alternatywy do zwyklej zarowki, ktora pasowalaby do okreslenia
    producenta "max. 60W" a jednoczesnie dawala wiecej swiatla? Myslalem o
    zarowkach halogenowych Phillipsa z duzym gwintem na 230V o mocy 60W. Czy
    moge je bez obaw wkrecic i czy ilosc swiatla faktycznie bedzie wieksza?
    Zarowki energooszczedne nie wchodza w gre, przy ich swietle bardzo
    szybko meczy mi sie wzrok.

    Z gory dzieki,
    --
    Mateusz Papiernik, Maticomp Webdesign
    http://www.maticomp.net
    "One man can make a difference" - Wilton Knight





    Mateusz Papiernik - 01-04-2007 15:45

      dziad_ek@o2.pl napisał(a):
    > żyrandol zyrandolowi nierówny, zależy jak ukierunkowane jest swiatło z
    > żarówek, jeśli pada na sufit to inne jest jego rozproszenie i inne jak
    <ciach>

    Dzięki, poeksperymentuję.

    --
    Mateusz Papiernik, Maticomp Webdesign
    http://www.maticomp.net
    "One man can make a difference" - Wilton Knight




    dziad_ek@o2.pl - 01-04-2007 15:45

      żyrandol zyrandolowi nierówny, zależy jak ukierunkowane jest swiatło z
    żarówek, jeśli pada na sufit to inne jest jego rozproszenie i inne jak
    pada tylko na dół. może wyjściem będzie zastosowanie żarówekz
    odbłyśnikiem, żarówki większej mocy dadzą więcej światła, ale szybko
    przegrzewają oprawki a niekiedy i klosze i to jest główna przyczyna
    ograniczania mocy...rozwiązaniem problemu przy zastosowaniu żarówek
    może byc drugi żyrandol lub ,co korzystniejsze stosowanie
    "miejscowego" oswietlenia...spróbuj także zastosować markowe dwie
    świetlówki i do tego resztę żarówek...efekt końcowy powinien być
    zdecydowanie korzystniejszy




    RoMan Mandziejewicz - 01-04-2007 15:45

      Hello Mateusz,

    Sunday, April 1, 2007, 1:49:59 PM, you wrote:

    [...]

    > producenta "max. 60W" a jednoczesnie dawala wiecej swiatla? Myslalem o
    > zarowkach halogenowych Phillipsa z duzym gwintem na 230V o mocy 60W. Czy
    > moge je bez obaw wkrecic i czy ilosc swiatla faktycznie bedzie wieksza?

    Możesz i będzie.

    [...]

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:roman@pik-net.pl





    Mariusz Dybiec - 01-04-2007 16:45

      Mateusz Papiernik napisał(a):

    > Zarowki energooszczedne nie wchodza w gre, przy ich swietle bardzo
    > szybko meczy mi sie wzrok.
    To zależy od jakości luminoforu. Te po 5zł to faktycznie wypalają oczy.
    Ale np. Ambiance Philipsa (te zamknięte w bańkach) mają światło dość
    przyjemne. Ale kosztują ok. 30zł :(

    --
    Pozdrawiam
    MD




    Desoft - 01-04-2007 22:45

     
    Użytkownik "Mateusz Papiernik" <mati@maticomp.net> napisał w wiadomości
    news:euo6gu$cnh$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Hej,
    >
    > Zainstalowalem komplet nowych zyrandoli - maja napisane, zeby uzywac
    > zarowek max. 60W. Przy wkreconych 60'tkach jest jednak troche ciemnawo -
    > 100tki bylyby idealne jezeli chodzi o ilosc swiatla. Nie chce jednak
    > wkrecac 100tek, bo skoro producent pisze o 60, to pewnie ma w tym jakis
    > cel (nadtapianie oprawek, alboco?). Stad moje pytanie, czy moge uzyc
    > jakiejs alternatywy do zwyklej zarowki, ktora pasowalaby do okreslenia

    Rozumiem, że opcja inny żyrandol odpada?
    Dobrze jest przed zakupem spojrzeć na możliwość użycia dużych żarówek.
    Producent często dla własnego bezpieczeństwa podaje 60W.
    Problemem jest bańka, oprawa która nie pozwala na odprowadzanie ciepła.
    trzeba szukać takiej która umożliwia odprowadzanie ciepła.

    Udało mi się kupić żyrandol na dwie żarówki z opisem 60W. Zamontowane mam
    2x150W. Już kilka lat (~5) i pamiętam że nawet była tam założona jedna 200W.

    --
    Desoft
    http://217.96.144.226/desoft




    Jacek \Plumpi\ - 07-04-2007 08:45

      > Zainstalowalem komplet nowych zyrandoli - maja napisane, zeby uzywac
    > zarowek max. 60W. Przy wkreconych 60'tkach jest jednak troche ciemnawo -
    > 100tki bylyby idealne jezeli chodzi o ilosc swiatla. Nie chce jednak
    > wkrecac 100tek, bo skoro producent pisze o 60, to pewnie ma w tym jakis
    > cel (nadtapianie oprawek, alboco?). Stad moje pytanie, czy moge uzyc
    > jakiejs alternatywy do zwyklej zarowki, ktora pasowalaby do okreslenia
    > producenta "max. 60W" a jednoczesnie dawala wiecej swiatla? Myslalem o
    > zarowkach halogenowych Phillipsa z duzym gwintem na 230V o mocy 60W. Czy
    > moge je bez obaw wkrecic i czy ilosc swiatla faktycznie bedzie wieksza?
    > Zarowki energooszczedne nie wchodza w gre, przy ich swietle bardzo
    > szybko meczy mi sie wzrok.

    Halogeny nagrzewają się znacznie więcej od tradycyjnych żarówek i wymagają
    ceramicznych oprawek.
    Jeżeli producent ograniczył moc żarówek używanych w tym żyrandolu to zapewne
    zrobił to z jednego z swóch powodów:
    1. Plastikowe oprawki
    2. Zbyt cienkie kable połączeniowe

    Są jeszcze tzw. żarówki kryptonowe dające nieco więcejświatła niż zwykłe
    żarowe, ale to są pojedyncze procenty.

    Jedyną alternatywą tych żarówek są świetlówki kompaktowe (energooszczędne).
    Co do męczenia się wzroku to wydaje mi się, że dzieje się to z powodu
    kiepskiej jakości tych świetlówek.
    Swego czasu markety zostały "zalane" tanimi i tandetnymi świetlówkami
    produkowanymi w Chinach. Świetlówki te nie dość, że nie dawały takiej ilości
    światła jak było zadeklarowane na opakowaniu i świeciły gorzej jak zwykłe
    żarówki to jeszcze świeciły światłem żółtym.
    Dobra świetlówka kompaktowa daje dużo światła o barwie naturalnego światła
    dziennego, a luminofor posiada długą poświatę eliminującą efekt migotania.
    Jest tylko jeden problem - taka świetlówka jest dość droga i kosztuje ok.
    40zł.




    J.F. - 07-04-2007 09:45

      On Sat, 7 Apr 2007 08:41:37 +0200, Jacek "Plumpi" wrote:
    >> producenta "max. 60W" a jednoczesnie dawala wiecej swiatla? Myslalem o
    >> zarowkach halogenowych Phillipsa z duzym gwintem na 230V o mocy 60W.
    >
    >Halogeny nagrzewają się znacznie więcej od tradycyjnych żarówek i wymagają
    >ceramicznych oprawek.

    Tez "z duzym gwintem" to niekoniecznie.
    Goraca jest banka, a cokol .. to nadal tylko 60W.

    >Dobra świetlówka kompaktowa daje dużo światła o barwie naturalnego światła
    >dziennego, a luminofor posiada długą poświatę eliminującą efekt migotania.

    Tyle ze nawet chinszczyzna pracuje na kHz i kondensator wygladzajacy
    100Hz posiada ...

    J.




    Tomek - 07-04-2007 13:45

     
    > Jest tylko jeden problem - taka świetlówka jest dość droga i kosztuje ok.
    > 40zł.
    >
    >
    Jak zarowka kosztuje 4 dychy to już nie jest energooszczędna. Liczy się efekt
    oszczędzania dla wlaściciela żarowki a nie wyższe cele spoleczne. Tomek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl




    Jacek \Plumpi\ - 10-04-2007 20:45

      >> Jest tylko jeden problem - taka świetlówka jest dość droga i kosztuje ok.
    >> 40zł.
    >>
    >>
    > Jak zarowka kosztuje 4 dychy to już nie jest energooszczędna. Liczy się
    > efekt
    > oszczędzania dla wlaściciela żarowki a nie wyższe cele spoleczne. Tomek

    I tak niedługo będziesz zmuszony do zakupu tylko i wyłącznie takich
    żarówek - za sprawą UE :))))
    A co do efektu ekonomicznego - to faktycznie masz rację, że żadna to
    oszczędnoiść, zwłaszcza jeżeli to ma być światło w prywatnym domu, gdzie
    ciągle jest załączane i wyłączane. Niestety świetlówki kompaktowe nie lubią
    takiego częstego załączania i wyłączania. Przy takiej eksploatacji nie
    wytrzymują dłużej jak rok, a żeby się zwróciły koszty inwestycji potrzeba
    ponad 3 lata :)




    Marcin Stanisz - 11-04-2007 10:45

      On Tue, 10 Apr 2007 20:20:38 +0200, Jacek "Plumpi" wrote:
    > I tak niedługo będziesz zmuszony do zakupu tylko i wyłącznie takich
    > żarówek - za sprawą UE :))))
    > A co do efektu ekonomicznego - to faktycznie masz rację, że żadna to
    > oszczędnoiść, zwłaszcza jeżeli to ma być światło w prywatnym domu, gdzie
    > ciągle jest załączane i wyłączane. Niestety świetlówki kompaktowe nie lubią
    > takiego częstego załączania i wyłączania. Przy takiej eksploatacji nie
    > wytrzymują dłużej jak rok, a żeby się zwróciły koszty inwestycji potrzeba
    > ponad 3 lata :)

    Eee tam. Moje doświadczenie (słaba linia napowietrzna, przyłącze AL 16mm2,
    na którym wisi również sąsiad razem z płytą grzejną) jest takie, że
    wytrzymują ponad rok, dodatkowo nie mrugają przy spadkach...

    Rekordzistki to Panasoniki (6 szt. x 15 W w dużym pokoju). 7-my rok im
    idzie...

    Pozdrawiam

    Marcin Stanisz

    --
    "A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
    Terry Pratchett, "Truth"
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • konstruktor.keep.pl
  • Design by flankerds.com