Kosztowna naprawa??

macko - 27-11-2006 12:45
Kosztowna naprawa??
Witam,

może zacznę od tego że nie jestem biegłym elektronikiem i moja wiedza na ten
temat jest dosc uboga. Przechodząc do rzeczy: mam kamere Canona Mv200i ale
przypadkiem moja siostra podłączyla do niej inny zasilacz (z inna
polaryzacja) i kamera przestala dzialac. Wyslalem ja do serwisu Canona w
Warszawie stwierdzili uszkodzenie 4 sciezek zasilania i 2 ladaowania. Koszt
naprawy 450zl !!!!!! Prosze o porade co z nia zrobic. Czy taka naprawa jest
faktycznie tyle warta? Z góry bardzo dziekuje za odpowiedz.

macko

lwh - 27-11-2006 12:45

Użytkownik "macko" <kovaleczek@o2.pl> napisał w wiadomości
news:4c590$4568be6b$53905993
> naprawy 450zl !!!!!! Prosze o porade co z nia zrobic. Czy taka naprawa
> jest faktycznie tyle warta? Z góry bardzo dziekuje za odpowiedz.

Jest tyle warta

Mario - 27-11-2006 12:45

> Czy taka naprawa jest faktycznie tyle warta? Z góry bardzo dziekuje za
> odpowiedz.

to zależy co chcesz mieć po naprawie......

Jeśli w pełni sprawne i bezpieczne urządzenie, to jest warta. Jeśli
chcesz tylko "jakoś" działające urządzenie, to nie jest warta...

--
MZ

Freude am Fahren

Adam Wysocki - 27-11-2006 12:45

Spinacz biurowy, Mario <ooo@op.pl>!

>> Czy taka naprawa jest faktycznie tyle warta? Z góry bardzo dziekuje za
>> odpowiedz.
>
> to zależy co chcesz mieć po naprawie......
>
> Jeśli w pełni sprawne i bezpieczne urządzenie, to jest warta. Jeśli
> chcesz tylko "jakoś" działające urządzenie, to nie jest warta...

Uszkodzenie 6 *ścieżek*? Bez przesady...

--
Adam Wysocki, Warszawa, PL, GSM 514 710 213, http://www.chmurka.net/
GG 1234, Grono ID 123, FidoNet 2:480/138, QTH KO02MF, SWL SP5-250730
Masz krok dresiarza, który chciałby komuś wpier*olić. ;) (C) zwiecha
W prezencie dla spamerów: http://polish-782107046942.spampoison.com/

nuclear - 27-11-2006 12:45

>>
>> Jeśli w pełni sprawne i bezpieczne urządzenie, to jest warta. Jeśli
>> chcesz tylko "jakoś" działające urządzenie, to nie jest warta...
>
> Uszkodzenie 6 *ścieżek*? Bez przesady...
>
no chyba ze to jest 6 sciezek gęsto upakowanych na wewnetrznych warstwach, z
przelotkami pod scalakami, i najlogiczniejsza naprawa polega na wymianie
płytki...

macko - 27-11-2006 12:45

Użytkownik "nuclear" <nuclear2001@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:eke4ph$7e6$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Jeśli w pełni sprawne i bezpieczne urządzenie, to jest warta. Jeśli
>>> chcesz tylko "jakoś" działające urządzenie, to nie jest warta...
>>
>> Uszkodzenie 6 *ścieżek*? Bez przesady...
>>
> no chyba ze to jest 6 sciezek gęsto upakowanych na wewnetrznych warstwach,
> z przelotkami pod scalakami, i najlogiczniejsza naprawa polega na wymianie
> płytki...
>
>Gdybym miał taka sprawna płyte to może bym sobie poradził z przekładką. Za
>450zł mam kamere dużo dużo lepszą i dużo dużo nowszą. Poszukam w Krakowie
>jakiejś firmy która może naprawi mi to za troszkę mniejsza cene, chociaż
>nie licze na cud. A może ktoś zna taką instytucje?

lwh - 27-11-2006 12:45

Użytkownik "macko" <kovaleczek@o2.pl> napisał w wiadomości
news:df9e9$456aa2bd$53905993$20243@news.chello.pl. ..
>>Gdybym miał taka sprawna płyte to może bym sobie poradził z przekładką. Za
>>450zł mam kamere dużo dużo lepszą i dużo dużo nowszą. Poszukam w Krakowie
>>jakiejś firmy która może naprawi mi to za troszkę mniejsza cene, chociaż
>>nie licze na cud. A może ktoś zna taką instytucje?

Taka sprawna nowa płytka będzie droższa od kamery
Z elektroniką tak się stało, ze po okresie gwarancji ma trafić na śmietnik.
Skoro usterka jest zdiagnozowana,. to może jakikolwiek elektronik wlutuje ci
6 drucików "za piwo", (wierzyć mi się nie chce, ze to tylko ścieżki).
Albo będzie działać, albo pójdziesz po nowoczesną, tańszą kamerę do sklepu

Desoft - 27-11-2006 15:45

Użytkownik "lwh" <l@vp.pl> napisał w wiadomości
news:ekec29$u7$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "macko" <kovaleczek@o2.pl> napisał w wiadomości
> news:df9e9$456aa2bd$53905993$20243@news.chello.pl. ..

> Skoro usterka jest zdiagnozowana,. to może jakikolwiek elektronik wlutuje
> ci 6 drucików "za piwo", (wierzyć mi się nie chce, ze to tylko ścieżki).

Jakim sposobem moga się spalić same ścieżki?
Przecież te ścieżki nie szły od jednego pinu gniazda zasilania do drugiego,
tylko poprzez jakieś elementy.
Napaliło po drodze trochę elektroniki, cena adekwatna, czy warto? to już
właściciel portfela decyduje.

Desoft

POKREC - 27-11-2006 16:46

nuclear wrote:
>>>Jeśli w pełni sprawne i bezpieczne urządzenie, to jest warta. Jeśli
>>>chcesz tylko "jakoś" działające urządzenie, to nie jest warta...
>>
>>Uszkodzenie 6 *ścieżek*? Bez przesady...
>>
>
> no chyba ze to jest 6 sciezek gęsto upakowanych na wewnetrznych warstwach, z
> przelotkami pod scalakami, i najlogiczniejsza naprawa polega na wymianie
> płytki...

Co za inteligient nie dal na wejsciu diody zabezpieczajaczej przez
pokickaniem polaryzacji zasilacza? Koszt zaden a zyski potencjalnie
olbrzymie (naprawa po 450 razy x). Na przyszlosc proponowalbym w kamere
takowa diodkie wsadzic i juz kamera zyskuje 1 punkt na skali
siostroodpornosci.
Pzdr,
POKREC.

EM - 28-11-2006 10:45

> Skoro usterka jest zdiagnozowana,. to może jakikolwiek elektronik wlutuje
> ci 6 drucików "za piwo", (wierzyć mi się nie chce, ze to tylko ścieżki).

Rozbierałeś kiedyś kamerę? Gdybyś to robił, to byś wiedział, że piwo to
mało. No chyba, że tylko do rozebrania.
--
Pozdr
EM

lwh - 28-11-2006 12:45

Użytkownik "EM" <edim123@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ekgufb$beq$1@news.onet.pl...
> Rozbierałeś kiedyś kamerę? Gdybyś to robił, to byś wiedział, że piwo to
> mało. No chyba, że tylko do rozebrania.

Aluzji nie zrozumiałeś ?
macko narzeka , że 450zl to drogo. Na początku pisałem, że to godziwa cena.
Ktoś mu się na pewno zaoferuje zepsuć tę kamerę taniej, skoro to "tylko
ścieżki".

BLE_Maciek - 28-11-2006 12:45

Mon, 27 Nov 2006 16:45:03 +0100 jednostka biologiczna o nazwie POKREC
<ktokolwiek@gdziekolwiek.com> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:

>Co za inteligient nie dal na wejsciu diody zabezpieczajaczej przez
>pokickaniem polaryzacji zasilacza?

IMHO z tego samego powodu dla którego gniazdo firewire nie jest w
żaden sposób zabezpieczone - żeby było łatwo to uszkodzić i żeby
klient zabulił za naprawę/wymianę/musiał kupić nową kamerę.

>Koszt zaden a zyski potencjalnie
>olbrzymie (naprawa po 450 razy x).

A dla firmy - straty. Tak, wiem że takie postępowanie to
skurwysyństwo, ale niestety tak robią obecnie nawet tak słynne firmy
jak Sony. :-(

Zapewne w profesjonalnych kamerach które produkują jest cała masa
zabezpieczeń.

BTW ja do sprzętu dodaję często takie stare zenerki w metalowych
obudowach, mogące przez dłuższy czas wytrzymać nawet spory prąd.
Zenerka taka zabezpiecza i przed pomyłką w biegunowości zasilania i
przed wzrostem napięcia ponad pożądaną wartość (oczywiście jeżeli coś
jest np. na 8V to zenerkę trzeba dać na conajmniej 10V).