Pokrewne
menu      Zasilacz impulsowy - co ogranicza napiecie zasilajace ?
menu      MAX232 jako źródło napięcia +/-10V ile daje prądu?
menu      Koncowe napiecie rozladowania baterii w UPS Smart APC
menu      Wyjscie napieciowe -> wejscie TTL (port drukarki PC)
menu      Brak napiecia na wyjsciu wzm., ale glosnik gra.
menu      Bramki CMOS -- nietypowe poziomy napięć we/wy
menu      Ta sama syrena, to samo napiecie, a inaczej dziala :(
menu      uklad informujacy piszczeniem o niskim napieciu
menu      Re: dioda w mostku na jakie napięcie ???
menu      zmiana napiecia wyjsciowego ladowarki NOKIA
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • steffi.xlx.pl
  • Szkodliwość linii wysokiego napięcia





    ulapod - 28-02-2007 17:45
    =?ISO-8859-2?Q?Szkodliwo=B6=E6_linii_wysokiego_napi=EAcia?=
      No właśnie. Kupuję mieszkanie w odległości 100m od linii
    wysokiego napięcia i trochę się boję.
    Pamiętam,ze czytałam na gazecie.pl że udowodniono szkodliwość
    mieszkana blisko linii ale nie moge tego art. znaleźć.

    Czy może ktoś jest fachowcem w tej dziedzinie i moze się wypowiedzieć?





    entroper - 28-02-2007 17:45

      Użytkownik "ulapod" <ula_skasujtenfragment_@podstawczynski.com> napisał w
    wiadomości news:es4926$i8k$1@kujawiak.man.lodz.pl...

    > Kupuję mieszkanie w odległości 100m od linii
    > wysokiego napięcia i trochę się boję.

    jak bardzo wysokiego ?

    e.




    ulapod - 28-02-2007 17:45

     
    > jak bardzo wysokiego ?

    No właśnie nie wiem. Stoi słup takiej średniej wielkosci (nie jest z
    tych największych ale jest spory) a za nim 3 małe.
    Czy na tym słupie będzie napisane napięcie?




    ^ToM^ - 28-02-2007 17:45

     
    > Czy może ktoś jest fachowcem w tej dziedzinie i moze się wypowiedzieć?

    to ze jest szkodliwa to jest pewne natomiast to na ile to juz nie jest to
    proste do ustalenia ze wzgledu na silne wlasciwosc adaptacyjne komorek. czas
    pokaze, ale niestety nie w naszym pokoleniu;)
    szczegolnie szkodliwa jest f=50Hz czyli taka jak w sieci energetycznej.
    pozdrawiam
    tom





    kris - 28-02-2007 17:45
    =?iso-8859-2?q?Re:_Szkodliwo=B6=E6_linii_wysokiego_napi=EAcia ?=
      On 28 Lut, 17:19, ulapod <ula_skasujtenfragme...@podstawczynski.com>
    wrote:
    > > jak bardzo wysokiego ?
    >
    > No właśnie nie wiem. Stoi słup takiej średniej wielkosci (nie jest z
    > tych największych ale jest spory) a za nim 3 małe.
    > Czy na tym słupie będzie napisane napięcie?

    jest tak samo szkodliwe jak gadanie przez telefon kom, picie
    kolorowych napojów, oglądanie telewizora dla oczu , jedzenie w
    MACK DONALDS, i bzykanie z nieznajomą bez gumki . ale wszystko
    na odległość 100 m. A tak serio, to na taką odległość, toraczej
    nie. popzdrawiam




    Krzysztof - 28-02-2007 17:45

      Użytkownik "^ToM^" <kazimierz.galica@wp.pl> napisał w wiadomości
    news:es4ad7$48m$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    >> Czy może ktoś jest fachowcem w tej dziedzinie i moze się wypowiedzieć?
    >
    > to ze jest szkodliwa to jest pewne natomiast to na ile to juz nie jest to
    > proste do ustalenia ze wzgledu na silne wlasciwosc adaptacyjne komorek.
    > czas pokaze, ale niestety nie w naszym pokoleniu;)
    > szczegolnie szkodliwa jest f=50Hz czyli taka jak w sieci energetycznej.

    witam
    swego czasu duzo czytalem na ten temat, wiec moge troche podpowiedziec:

    otoz
    szczegolnie szkodliwa jest czestotliwosc 50Hz, ale w momencie porazenia
    pradem o takiej czestotliwosci, natomiast jesli mowimy o wplywie pola
    elektromagnetycznego o roznych czestotliwosciach na organizm ludzki, wowczas
    sytuacja jest zupelnie inna,

    ogolnie mozna powiedziec ze im wyzsza czestotliwosc tym pole
    elektromagnetyczne w ktorym czlowiek sie znajduje jest bardziej szkodliwe
    dla zdrowia, i tu przyklad (na podstawie prawa obowiazujacego w Polsce):
    - fala z zakresu 0.5Hz - 300Hz: dopuszczalna wartosc natezenia pola
    elektrycznego wynosi 5000V/m
    - fala z zakresu 15MHz - 3GHz: dopuszczalna wartosc natezenia pola
    elektrycznego wynosi 6,66V/m

    tak wiec sam widzisz ze ta charakterystyka uklada sie wlasnie w taki sposob,
    im wieksza czestotliwosc tym fala jest bardziej szkodliwa dla organizmu.

    Jesli chodzi o natezenia pola od linii wysokiego napiecia, w odleglosci ok
    30m od osi linii (w srodku miedzy slupami, gdzie pole jest najsilniejsze
    dlatego ze przewody znajduja sie najblizej ziemi) wartosc natezenia pola
    waha sie w granicach ok 1000V/m, tak wiec w odleglosci 100m te wartosci beda
    znacznie mniejsze, mozna powiedziec ze beda do pominiecia.

    Mysle ze w takiej sytuacji bardizej bym sie przejmowal widokiem za oknem,
    niz wplywem samej linii na zdrowie, ale decyzje zawsze musisz podjac
    samemu;)

    Pozdr
    Krzyszotof S.




    entroper - 28-02-2007 17:45

      Użytkownik "ulapod" <ula_skasujtenfragment_@podstawczynski.com> napisał w
    wiadomości news:es4a31$m3m$1@kujawiak.man.lodz.pl...

    > No właśnie nie wiem. Stoi słup takiej średniej wielkosci

    no to średniego napięcia

    > Czy na tym słupie będzie napisane napięcie?

    tak, ale pismem węzełkowym

    BTW, 50Hz ludziom szkodzi, a komóra 1/3 dnia przy uchu, 1/3 w kieszeni i 1/3
    przy łóżku - nie...

    e.




    lwh - 28-02-2007 17:45
    =?iso-8859-2?Q?Re:_Szkodliwo=B6=E6_linii_wysokiego_napi=EAcia ?=
     
    Użytkownik "ulapod" <ula_skasujtenfragment_@podstawczynski.com> napisał w
    wiadomości news:es4926$i8k$1@kujawiak.man.lodz.pl...
    > No właśnie. Kupuję mieszkanie w odległości 100m od linii
    > wysokiego napięcia i trochę się boję.
    > Pamiętam,ze czytałam na gazecie.pl że udowodniono szkodliwość
    > mieszkana blisko linii ale nie moge tego art. znaleźć.

    Olej to
    W mieszkaniu masz pajęczynę kabli w ścianach, które są bliżej i oddziaływuja
    mocniej
    Jakoś niewielu wybiera ziemiankę zamiast cywilizacji




    Pelos - 28-02-2007 18:45

     
    Użytkownik "kris" <videokrzysztof@interia.pl> napisał w wiadomości
    news:1172680287.246770.92440@k78g2000cwa.googlegro ups.com...
    On 28 Lut, 17:19, ulapod <ula_skasujtenfragme...@podstawczynski.com>
    wrote:
    >> > jak bardzo wysokiego ?
    >>
    >> No właśnie nie wiem. Stoi słup takiej średniej wielkosci (nie jest z
    >> tych największych ale jest spory) a za nim 3 małe.
    >> Czy na tym słupie będzie napisane napięcie?
    >
    >jest tak samo szkodliwe jak gadanie przez telefon kom, picie
    >kolorowych napojów, oglądanie telewizora dla oczu , jedzenie w
    >MACK DONALDS, i bzykanie z nieznajomą bez gumki . ale wszystko
    >na odległość 100 m. A tak serio, to na taką odległość, to raczej
    >nie. popzdrawiam
    Hmmm... dasz mi na to jakis papier, ze bzykanie bez gumki jest tak samo
    szkodliwe jak zarcie w McD ?
    Bo rozumiem, ze jestes to w stanie poprzec wynikami jakis solidnych badan ?
    :D

    --
    Pelos
    http://www.pelos.pl




    PAndy - 28-02-2007 18:45
    =?iso-8859-2?Q?Re:_Szkodliwo=B6=E6_linii_wysokiego_napi=EAcia ?=
     
    "Pelos" <pelos@pelos.pl> wrote in message
    news:es4boa$n5m$1@inews.gazeta.pl...

    > Hmmm... dasz mi na to jakis papier, ze bzykanie bez gumki jest tak
    > samo szkodliwe jak zarcie w McD ?
    > Bo rozumiem, ze jestes to w stanie poprzec wynikami jakis solidnych
    > badan ?

    http://serwisy.gazeta.pl/metroon/1,0,3827452.html

    chyba wystarczy...




    bad_skipper - 28-02-2007 18:45

     
    "Pelos" <pelos@pelos.pl> wrote in message
    news:es4boa$n5m$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "kris" <videokrzysztof@interia.pl> napisał w wiadomości
    > news:1172680287.246770.92440@k78g2000cwa.googlegro ups.com...
    > On 28 Lut, 17:19, ulapod <ula_skasujtenfragme...@podstawczynski.com>
    > wrote:
    > >> > jak bardzo wysokiego ?
    > >>
    > >> No właśnie nie wiem. Stoi słup takiej średniej wielkosci (nie jest z
    > >> tych największych ale jest spory) a za nim 3 małe.
    > >> Czy na tym słupie będzie napisane napięcie?
    > >
    > >jest tak samo szkodliwe jak gadanie przez telefon kom, picie
    > >kolorowych napojów, oglądanie telewizora dla oczu , jedzenie w
    > >MACK DONALDS, i bzykanie z nieznajomą bez gumki . ale wszystko
    > >na odległość 100 m. A tak serio, to na taką odległość, to raczej
    > >nie. popzdrawiam
    > Hmmm... dasz mi na to jakis papier, ze bzykanie bez gumki jest tak samo
    > szkodliwe jak zarcie w McD ?
    > Bo rozumiem, ze jestes to w stanie poprzec wynikami jakis solidnych badan
    ?
    > :D
    >

    najbardziej szkodliwe jest bzykanie bez gumki na odleglosc 100[m]
    :))))))))))

    --
    ---




    Andrzej W. - 28-02-2007 19:45

      ulapod napisał(a):
    > No właśnie. Kupuję mieszkanie w odległości 100m od linii
    > wysokiego napięcia i trochę się boję.
    > Pamiętam,ze czytałam na gazecie.pl że udowodniono szkodliwość
    > mieszkana blisko linii ale nie moge tego art. znaleźć.

    Większość linii wysokiego napięcia w terenie gęsto zabudowanym
    prowadzona jest kablami podziemnymi.
    Ty się martwisz odległym widokiem z okna. Zerknij czy kable do tego
    słupa nie dochodzą tylko z jednej strony...
    Może się okazać, że ten duży parking lub skwer przez środek osiedla z
    placem zabaw to wcale nie z dbałości o mieszkańców.
    Cała ziemia wokół nas naszprycowana jest kablami i nic na to nie poradzimy.

    Jak poznać napięcie.
    Jeśli izolator na którym podwieszony jest kabel ma tak ok. 20 cm to
    linia jest na 15kV, jeśli ma ok. 1m to napięcie będzie 110kV, jeśli są
    dwa długi to 220kV.

    Pozdrawiam,
    Andrzej.




    Dr.Endriu - 28-02-2007 19:45

     
    > No właśnie. Kupuję mieszkanie w odległości 100m od linii
    > wysokiego napięcia i trochę się boję.
    > Pamiętam,ze czytałam na gazecie.pl że udowodniono szkodliwość
    > mieszkana blisko linii ale nie moge tego art. znaleźć.
    >
    > Czy może ktoś jest fachowcem w tej dziedzinie i moze się wypowiedzieć?

    Trza by miec chyba jakiś miernik mierzący natężenie pola
    elektromagnetycznego, i sprawdzić owo pod słupem oraz w miejscu w którym
    stoi dom ..... . Założę się że takie mierniki istnieją, i pewnie będą mieli
    je gdzies w sieciach...

    --
    Pozdrawiam
    Dr.Endriu
    nmp1(małpa)interia.pl
    http://nmp1.w.interia.pl




    ZYGMUNT - 28-02-2007 19:45

      Mam 59 lat. Całe życie zawodowe (czas pracy) spędziłem w rozdzielniach
    wysokiego napięcia.
    Jedynym skutkiem ubocznym jest to że zgadzam się pracować za niską pensję.
    Myślę że to właśnie wpływ wysokiego napięcia. Pozatym nic. Mam dzieci,
    wnuki. wszyscy zdrowi.
    Zygmunt




    PAndy - 28-02-2007 19:45
    =?iso-8859-2?Q?Re:_Szkodliwo=B6=E6_linii_wysokiego_napi=EAcia ?=
     
    "ulapod" <ula_skasujtenfragment_@podstawczynski.com> wrote in message
    news:es4926$i8k$1@kujawiak.man.lodz.pl...
    > No właśnie. Kupuję mieszkanie w odległości 100m od linii
    > wysokiego napięcia i trochę się boję.
    > Pamiętam,ze czytałam na gazecie.pl że udowodniono szkodliwość
    > mieszkana blisko linii ale nie moge tego art. znaleźć.
    >
    > Czy może ktoś jest fachowcem w tej dziedzinie i moze się wypowiedzieć?

    Idz do gminy i sprawdz co to za linia tam idzie... (plan okolicy)




    =?ISO-8859-2?Q?=A3ukasz_=27mistrzu=27_Jab=B3o=F1ski?= - 28-02-2007 20:45

      szkodliwosc to moze znikoma ale uciazliwosc jest ... szczegolnie halas




    ulapod - 28-02-2007 20:45

     
    > Ty się martwisz odległym widokiem z okna. Zerknij czy kable do tego
    > słupa nie dochodzą tylko z jednej strony...

    Kable podchodzą z 2 stron.

    > Jak poznać napięcie.
    > Jeśli izolator na którym podwieszony jest kabel ma tak ok. 20 cm to
    > linia jest na 15kV, jeśli ma ok. 1m to napięcie będzie 110kV, jeśli są
    > dwa długi to 220kV.

    O kurcze to przekaracza moje mozliwości :(
    Tam jest taki słup jak ten zna pierwszym zdjęciu tutaj:
    http://www.ciop.pl/6468.html
    Tylko ma, z tego co pamiętam, 2 takie dzyndzle wiszące mniej.
    Ale za tym słupem są 3, 4 o połowe mniejsze.

    Już sama nie wiem co robić, do poniedziłku musimy się zdecydować
    i nie wiem.
    Kto wykonuje takie pomiary pola?




    ulapod - 28-02-2007 20:45

      Łukasz 'mistrzu' Jabłoński wrote:
    > szkodliwosc to moze znikoma ale uciazliwosc jest ... szczegolnie halas

    tych linii nie słychać, sa w odległości 100/110 metrów w szczerym polu.
    Nie widziałbym ich także z okna bo częściowo przesłania je inny blok.
    Ale mam 2 małych dzieci i zamierzam tam mieszkać całe życie więc muszę
    być pewna, że wszystko jest ok.




    Antek Laczkowski - 28-02-2007 20:45

      Dnia 28-02-2007 o 17:41:40 Krzysztof <aananassNOSPAM@[at]interia.pl>
    napisał(a):

    > szczegolnie szkodliwa jest czestotliwosc 50Hz, ale w momencie porazenia
    > pradem o takiej czestotliwosci,

    60Hz pewnie lepsze?
    a) porażenie prądem stałym jest groźniejsze niż przemiennym
    b) piorun ma częstotliwość dużo wyższą, a szkodzi bardziej,
    niż kop 230V z gniazdka sieciowego.

    > natomiast jesli mowimy o wplywie pola
    > elektromagnetycznego o roznych czestotliwosciach na organizm ludzki,
    > wowczas
    > sytuacja jest zupelnie inna,

    [ok, zgoda, wybiórcze dane pominąłem, czytaj dalej]

    > im wieksza czestotliwosc tym fala jest bardziej szkodliwa dla organizmu.

    Jeszcze dodaj szkodliwość światła widzialnego v/s promieni X i mikrofal.
    NIE uogólniaj, nie używaj stereotypów.

    > Jesli chodzi o natezenia pola od linii wysokiego napiecia, w odleglosci
    > ok
    > 30m od osi linii (w srodku miedzy slupami, gdzie pole jest najsilniejsze
    > dlatego ze przewody znajduja sie najblizej ziemi wartosc natezenia pola
    > waha sie w granicach ok 1000V/m, tak wiec w odleglosci 100m te wartosci
    > beda
    > znacznie mniejsze, mozna powiedziec ze beda do pominiecia.
    >
    Skąd te dane?
    Linie w.n. zazwyczaj przewodzą prąd trójfazowy i wypadkowa pola
    maleje dużo silniej niż 1/r^2 z odległością. Policz sobie.
    Poza tym w Twoim tekście znajduje się coś takiego:

    "dlatego..że przewody pomiędzy słupami [najniżej w środku]
    to [...] w odleglosci 100m te wartosci beda znacznie mniejsze".

    Wiem, o co Ci chodzi, ale to machanie rękami, a nie dowód.

    > Mysle ze w takiej sytuacji bardizej bym sie przejmowal widokiem za oknem,
    > niz wplywem samej linii na zdrowie, ale decyzje zawsze musisz podjac
    > samemu;)

    A tutaj tylko mogę Ci przyklasnąć :)

    Antek (fizyk)




    lwh - 28-02-2007 20:45
    =?iso-8859-2?Q?Re:_Szkodliwo=B6=E6_linii_wysokiego_napi=EAcia ?=
     
    Użytkownik "ulapod" <ula_skasujtenfragment_@podstawczynski.com> napisał w
    wiadomości news:es4k60$jg9$1@kujawiak.man.lodz.pl...
    > Tam jest taki słup jak ten zna pierwszym zdjęciu tutaj:
    > http://www.ciop.pl/6468.html
    > Tylko ma, z tego co pamiętam, 2 takie dzyndzle wiszące mniej.

    > Ale za tym słupem są 3, 4 o połowe mniejsze.

    Na zdjęciu a) ?
    To jest ogromny słup linii 220kV albo nawet 400kV jeśli w czystym terenie
    Co to te dzyndzle ? Izolatory długopniowe ?
    Podobne ?
    http://jastrzab.lhs.pl/technika/linie/slup_04.jpg
    http://jastrzab.lhs.pl/technika/linie/slup_01.jpg
    http://jastrzab.lhs.pl/technika/linie/slup_02.jpg
    http://jastrzab.lhs.pl/?q=5955442256...l-PL&FORM=CVRE
    Jak jest jeden to w czystym terenie 110kV, jak 2 to w czystym terenie 220kV
    albo w brudnym 110kV

    http://jastrzab.lhs.pl/?s=technika/&temat=linie
    6.- Jaka jest średnica, masa i cena przewodów linii 220 kV i 400 kV ?
    [...] to około 420.000 PLN :)

    18.- Jak linia wysokiego napięcia oddziałuje na środowisko i ludzi ?
    "Oprócz zajmowania terenu i wpływu na krajobraz linia elektroenergetyczna
    jest źródłem hałasu oraz zakłóceń radioelektrycznych.




    Krzysztof - 28-02-2007 20:45

     
    Użytkownik "Antek Laczkowski" <antekL1@poczta.wyrzuc.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:op.tog3vwz93k4ay3@dom.home.aster.pl...
    > Dnia 28-02-2007 o 17:41:40 Krzysztof <aananassNOSPAM@[at]interia.pl>
    > napisał(a):
    >> im wieksza czestotliwosc tym fala jest bardziej szkodliwa dla organizmu.
    >
    > Jeszcze dodaj szkodliwość światła widzialnego v/s promieni X i mikrofal.
    > NIE uogólniaj, nie używaj stereotypów.
    >

    rzeczywiscie zgadzam sie, a w tym przypadku to nie stereotypy, po prostu
    zapomnialem dodac ze te wytyczne i ograniczenia (prawne) dotycza fal z
    zakresu 0Hz-300GHz, w tym zakresie jest to prawda ze im wyzsza czestotliwosc
    tym jest fala bardziej szkodliwa i tym ostrzejsze sa ograniczenia:)

    >> Jesli chodzi o natezenia pola od linii wysokiego napiecia, w odleglosci
    >> ok
    >> 30m od osi linii (w srodku miedzy slupami, gdzie pole jest najsilniejsze
    >> dlatego ze przewody znajduja sie najblizej ziemi wartosc natezenia pola
    >> waha sie w granicach ok 1000V/m, tak wiec w odleglosci 100m te wartosci
    >> beda
    >> znacznie mniejsze, mozna powiedziec ze beda do pominiecia.
    >>
    > Skąd te dane?
    http://www.pse-operator.pl/uploads/p...6_folder04.pdf

    > A tutaj tylko mogę Ci przyklasnąć :)

    ciesze sie:)

    Pozdrawiam
    Krzysztof S.




    lwh - 28-02-2007 20:45
    =?iso-8859-2?Q?Re:_Szkodliwo=B6=E6_linii_wysokiego_napi=EAcia ?=
     
    Użytkownik "ulapod" <ula_skasujtenfragment_@podstawczynski.com> napisał w
    wiadomości news:es4kaf$jg9$2@kujawiak.man.lodz.pl...

    > Ale mam 2 małych dzieci i zamierzam tam mieszkać całe życie więc muszę być
    > pewna, że wszystko jest ok.

    Niepotrzebnie się martwisz.
    Skoro wydano zgodę na budowę w tym miejscu, to wielu sprawdzało otoczenie i
    na pewno jest nieszkodliwe.
    Może właśnie z powodu marnego widoku cena jest niższa.

    Te linie będą hałasować jak będzie mżawka i pojawi się ulot. W nocy
    sporadycznie będą świecić na niebiesko.




    Ukaniu - 28-02-2007 20:45
    =?iso-8859-2?Q?Re:_Szkodliwo=B6=E6_linii_wysokiego_napi=EAcia ?=
     
    Użytkownik "ulapod" <ula_skasujtenfragment_@podstawczynski.com> napisał w
    wiadomości news:es4kaf$jg9$2@kujawiak.man.lodz.pl...
    > tych linii nie słychać, sa w odległości 100/110 metrów w szczerym polu.
    > Nie widziałbym ich także z okna bo częściowo przesłania je inny blok.
    > Ale mam 2 małych dzieci i zamierzam tam mieszkać całe życie więc muszę być
    > pewna, że wszystko jest ok.

    To lepiej się zainteresuj z czego wykonane są ściany i czy nie ma zbyt
    dużego natężenia promieniowania jonizującego z cegieł, betonu wymieszanego z
    popiołami, radonu. Można się czasem zdziwić.

    Pozdrawiam Łukasz




    ulapod - 28-02-2007 21:45

     
    >
    > Na zdjęciu a) ?
    > To jest ogromny słup linii 220kV albo nawet 400kV jeśli w czystym terenie
    > Co to te dzyndzle ? Izolatory długopniowe ?

    Tak, na tym zdjęciu.
    Te dzyndzle to te wiszące ciemne kreski (nie wiem jak to nazwać).
    Czyli napięcie jest duże? To niestety nie jest jedyny słup w okolicy ale
    ten jest w odległości 100 metrów. Reszta dalej.
    Czy jesli jest to 400kV to jest się o co bać?

    Jesli ta strona www.jastrząb.lhs.pl to twoja to ja też jestem z Łodzi.
    Mówię o terenie na Janowie, za Widzewem Wschodem.




    lwh - 28-02-2007 21:45
    =?iso-8859-2?Q?Re:_Szkodliwo=B6=E6_linii_wysokiego_napi=EAcia ?=
     
    Użytkownik "ulapod" <ula_skasujtenfragment_@podstawczynski.com> napisał w
    wiadomości news:es4mla$pls$1@kujawiak.man.lodz.pl...
    > Te dzyndzle to te wiszące ciemne kreski (nie wiem jak to nazwać).

    Pionowe kreski to są te izolatory. Na nich wiszą podwójne przewody
    odległości ~10cm

    > Czyli napięcie jest duże? To niestety nie jest jedyny słup w okolicy ale
    > ten jest w odległości 100 metrów. Reszta dalej.
    > Czy jesli jest to 400kV to jest się o co bać?

    400kV przez miasta nie idzie. Najwyżej 220kV

    > Jesli ta strona www.jastrząb.lhs.pl to twoja to ja też jestem z Łodzi.
    > Mówię o terenie na Janowie, za Widzewem Wschodem.

    Niestety nie moja. Do Łodzi mam daleko, ale zapewne ktoś inny będzie
    wiedział.




    Dykus - 28-02-2007 21:45

      Witam,

    Dnia 28.02.07 (środa), 'Antek Laczkowski' napisał(a):

    > b) piorun ma częstotliwość dużo wyższą, a szkodzi bardziej, (...)

    To przepływ ładunków podczas wyładowania to prąd przemienny?

    Dotychczas myślałem, że w większości (bo chyba nie w każdym) wyładowań
    najpierw prąd płynie z góry do dołu ;), później z dołu do góry i tyle. A tu
    się okazuje, że to się podczas wyładowania znacznie częśćiej zmienia?!

    --
    Pozdrawiam,
    Dykus.




    marian - 28-02-2007 21:45

     
    Użytkownik "Ukaniu" <L99UkaszWYWALTO@gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:es4m63$civ$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "ulapod" <ula_skasujtenfragment_@podstawczynski.com> napisał w
    > wiadomości news:es4kaf$jg9$2@kujawiak.man.lodz.pl...
    > > tych linii nie słychać, sa w odległości 100/110 metrów w szczerym polu.
    > > Nie widziałbym ich także z okna bo częściowo przesłania je inny blok.
    > > Ale mam 2 małych dzieci i zamierzam tam mieszkać całe życie więc muszę
    być
    > > pewna, że wszystko jest ok.

    Daj zarobić "szarlatanowi" takiemu z ruszczkami, pochodzi
    po domu powie co i jak oraz dobrze skasuje.
    Będziesz się lepiej czuła - czyli lżej o kilkanaście setek.




    Marcin Stanisz - 28-02-2007 21:45

      On Wed, 28 Feb 2007 21:18:31 +0100, marian wrote:
    > Daj zarobić "szarlatanowi" takiemu z ruszczkami,
    <ciaaach>

    Jak to było? "Oczy mnie wypadli i pękli. Idę pozbierać."

    Pozdrawiam
    Marcin Stanisz

    --
    "A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
    Terry Pratchett, "Truth"




    techpro - 28-02-2007 22:45

      spieprzaj facet stamtąd jak najprędzej, chyba ze lubisz białaczke i nie
    lubisz swoich dzieci i zyczysz im wiecznych niezindentyfikowanych chorób!!!!
    Wiem to od kogoś kt mieszka własnei blisko liniii WN.

    --
    pzdr
    techpro

    Użytkownik "ulapod" <ula_skasujtenfragment_@podstawczynski.com> napisał w
    wiadomości news:es4926$i8k$1@kujawiak.man.lodz.pl...
    > No właśnie. Kupuję mieszkanie w odległości 100m od linii
    > wysokiego napięcia i trochę się boję.
    > Pamiętam,ze czytałam na gazecie.pl że udowodniono szkodliwość
    > mieszkana blisko linii ale nie moge tego art. znaleźć.
    >
    > Czy może ktoś jest fachowcem w tej dziedzinie i moze się wypowiedzieć?




    ulapod - 28-02-2007 23:45

     
    >
    > 400kV przez miasta nie idzie. Najwyżej 220kV

    Jutro postaram się zrobić zdjęcia i wrzucę na stronę to się rozjaśni.
    To jest skraj miasta i te słupy są spore, może wcześniej sądzili że
    dalej juz nikt nie będzie budował? Sama już mam mętlik w głowie od tego
    wszystkiego.




    Tomasz Piasecki - 01-03-2007 00:45

      ulapod wrote:
    > Czyli napięcie jest duże? To niestety nie jest jedyny słup w okolicy ale
    > ten jest w odległości 100 metrów. Reszta dalej.
    > Czy jesli jest to 400kV to jest się o co bać?
    Bać to może nie, z pobieżnych obliczeń (ale późno jest i nie biorę za
    nie odpowiedzialności ;) ) natężenie pola EM od tej linii odległej o
    100m jest podobne jak od przewodu z 230V odległego o 3m.

    Uciążliwy może być hałas (brzęczenie) no i pięknie oraz uspokajająco to
    nie wygląda.

    TP.

    --
    | _ _ _ |
    | _____ _| |_| | __ (o) | | __ __ @poczta.onet.pl |
    | | \ | | |o \| \| |/o |/ _\| \ |
    | |_|_|_| \_| |__/|_| |_|\__|\__||_| Tomasz Piasecki |




    badworm - 01-03-2007 00:45

      Dnia Wed, 28 Feb 2007 21:15:44 +0100, Dykus napisał(a):

    > To przepływ ładunków podczas wyładowania to prąd przemienny?
    > Dotychczas myślałem, że w większości (bo chyba nie w każdym) wyładowań
    > najpierw prąd płynie z góry do dołu ;), później z dołu do góry i tyle. A tu
    > się okazuje, że to się podczas wyładowania znacznie częśćiej zmienia?!

    Miejmy nadzieję, że poprzednik miał na myśli dużą stromość narstania
    prądu a tylko to tak niefortunnie sformułował :)
    --
    Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
    IET9@WEiA-PG student
    GG#2400455 ICQ#320399066
    http://photobucket.com/albums/b252/badworm/




    badworm - 01-03-2007 00:45

      Dnia Wed, 28 Feb 2007 21:46:01 +0100, Marcin Stanisz napisał(a):

    > Jak to było? "Oczy mnie wypadli i pękli. Idę pozbierać."

    Z czego to cytat? :)
    --
    Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
    IET9@WEiA-PG student
    GG#2400455 ICQ#320399066
    http://photobucket.com/albums/b252/badworm/




    badworm - 01-03-2007 00:45

      Dnia Wed, 28 Feb 2007 23:05:21 +0100, ulapod napisał(a):

    >>
    >> 400kV przez miasta nie idzie. Najwyżej 220kV
    > Jutro postaram się zrobić zdjęcia i wrzucę na stronę to się rozjaśni.
    > To jest skraj miasta i te słupy są spore, może wcześniej sądzili że
    > dalej juz nikt nie będzie budował? Sama już mam mętlik w głowie od tego
    > wszystkiego.

    Jeśli na każdym dzyndzlu(izolatorze) wisi pojedynczy drut to 110kV, jak
    dwa spięte razem co ileś tam metrów - 220 lub 400kV.
    --
    Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
    IET9@WEiA-PG student
    GG#2400455 ICQ#320399066
    http://photobucket.com/albums/b252/badworm/




    Gibol - 01-03-2007 00:45

     
    Użytkownik "techpro" <techpro@wp.pl> napisał w wiadomości
    news:es4sq7$s2$1@news.onet.pl...
    > spieprzaj facet stamtąd jak najprędzej, chyba ze lubisz białaczke i nie
    > lubisz swoich dzieci i zyczysz im wiecznych niezindentyfikowanych
    > chorób!!!! Wiem to od kogoś kt mieszka własnei blisko liniii WN.
    >
    PLONK




    lwh - 01-03-2007 01:45
    =?iso-8859-2?Q?Re:_Szkodliwo=B6=E6_linii_wysokiego_napi=EAcia ?=
     
    Użytkownik "techpro" <techpro@wp.pl> napisał w wiadomości
    news:es4sq7$s2$1@news.onet.pl...
    > spieprzaj facet stamtąd jak najprędzej, chyba ze lubisz białaczke i nie
    > lubisz swoich dzieci i zyczysz im wiecznych niezindentyfikowanych
    > chorób!!!! Wiem to od kogoś kt mieszka własnei blisko liniii WN.

    Jego białaczka nie ma z tym związku




    Luk@sz - 01-03-2007 01:45

      ulapod napisał(a):
    > Jutro postaram się zrobić zdjęcia i wrzucę na stronę to się rozjaśni.
    > To jest skraj miasta i te słupy są spore, może wcześniej sądzili że
    > dalej juz nikt nie będzie budował? Sama już mam mętlik w głowie od tego
    > wszystkiego.

    Prawda jest taka, że oddziaływanie na organizm ludzki promieniowania
    elektromagnetycznego o niskich częstotliwościach nie jest do końca
    zbadane. Wiadomo natomiast, że takie oddziaływanie istnieje i należy
    wziąć je pod uwagę. Przy takich odległościach (100m) nie można mówić o
    oddziaływaniu termicznym ale o troszkę subtelniejszym oddziaływaniu
    informacyjnym. Jakkolwiek stanie pod taką linią nie powoduje od razu
    bólu głowy czy zmian nowotworowych to trudno powiedzieć co się wydarzy
    po dłuższej, kilkuletniej ekspozycji. Co do obowiązujących norm to
    wiadomo jak to jest w biurokracji, urzędnik musi mieć cyferki żeby je
    porównać. Osobiście uważam, że 100kV tętniące za oknem musi w jakiś
    sposób mnie atakować i na pewno nie jest to obojętne. Niektórzy twierdzą
    ,że organizm ludzki ma doskonałe możliwości akomodacji i potrafi się
    przystosować. Tylko nie chce mi się wierzyć, że 100 lat mieszkania w
    śmietniku elektromagnetycznym można porównać do tysięcy lat ewolucji.
    Konkluzja jest taka, że wpływ owych kV istnieje, jednak nie wiadomo
    jakie ma to długotrwałe skutki.

    Pozdrawiam




    Michał T - 01-03-2007 07:45

     
    Użytkownik "badworm" <nospam@post.pl> napisał w wiadomości
    news:4p0l0wtx0ho0$.dlg@badworm.pl...
    > Dnia Wed, 28 Feb 2007 21:46:01 +0100, Marcin Stanisz napisał(a):
    >
    >> Jak to było? "Oczy mnie wypadli i pękli. Idę pozbierać."

    Pewnie z jakichś opowiadać o "ruszczkarzach" (cokolwiek to znaczy?).




    jarek_kordalewskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl - 01-03-2007 08:45

      > ulapod napisał(a):
    > > Jutro postaram się zrobić zdjęcia i wrzucę na stronę to się rozjaśni.
    > > To jest skraj miasta i te słupy są spore, może wcześniej sądzili że
    > > dalej juz nikt nie będzie budował? Sama już mam mętlik w głowie od tego
    > > wszystkiego.
    >
    >
    > Prawda jest taka, że [...] Przy takich odległościach (100m) nie można mówić o
    > oddziaływaniu termicznym ale o troszkę subtelniejszym oddziaływaniu
    > informacyjnym.
    Widzę, że kolega znalazł 5 odziaływanie w fizyce! Toż to pewny Nobel! A co
    powiesz o oddziaływaniu informacyjnym urządzeń elektronicznych i elektrycznych w
    mieszkaniu? Czy nie dziwi cię, że ludzie rozgłaszający tego rodzaju "prawdy" o
    szkodliwym oddziaływaniu linii WN, masztów RTV itp na ogół nie obawiają się
    komórki przy uchu, telewizora w odległości 1.5m czy płyty grzewczej w kuchni
    (nie wspominając już o papierosach, alkoholu, braku ruchu i tym podobnych
    czynnikach)?
    Nikt nie polemizuje ze stwierdzeniem, że życie (zwłaszcza we współczesnej
    cywilizacji) jest szkodliwe i na ogół kończy się śmiercią. Uważam jednak, że
    należy rozróżniać rzędy wielkości i wpływ poszczególnych czynników.
    Pozdrawiam
    Jarek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl




    William - 01-03-2007 08:45

      > Prawda jest taka, że oddziaływanie na organizm ludzki promieniowania
    > elektromagnetycznego o niskich częstotliwościach nie jest do końca
    > zbadane. Wiadomo natomiast, że takie oddziaływanie istnieje i należy
    > wziąć je pod uwagę. Przy takich odległościach (100m) nie można mówić o
    > oddziaływaniu termicznym ale o troszkę subtelniejszym oddziaływaniu

    Należy wziąć przede wszystkim pod uwagę fakt, że linia wysokiego
    napięcia to trzy druty a nie jeden. Wraz z odległoscią pole e-m ulega
    zatem nie tylko tłumieniu ale i kompensowaniu. Dlatego w odległości 100m
    taka linia, choćby zasilała i milionowe miasto, nie da pola
    elektromagnetycznego większego niż tlewizor w pokoju.

    Większym problemem jest na ogól to, że taka linia bzyczy i jest świetnym
    ekranem dla decymetrowych fal radiowych (TV naziemna).

    > informacyjnym. Jakkolwiek stanie pod taką linią nie powoduje od razu
    > bólu głowy czy zmian nowotworowych to trudno powiedzieć co się wydarzy
    > po dłuższej, kilkuletniej ekspozycji. Co do obowiązujących norm to
    > wiadomo jak to jest w biurokracji, urzędnik musi mieć cyferki żeby je
    > porównać. Osobiście uważam, że 100kV tętniące za oknem musi w jakiś
    > sposób mnie atakować i na pewno nie jest to obojętne. Niektórzy twierdzą

    Nie atakuje bo się kompensuje pole od każdego z przewodów.

    > ,że organizm ludzki ma doskonałe możliwości akomodacji i potrafi się
    > przystosować.

    I mają ogromną racje. Alergie dzisiejszej młodzieży to skutek
    zachowywania zbytniej sterylności po urodzeniu. ADHD jest poczhodną
    bezstresowego wychowywania dzieci, HIV negacji wiernośc. Człowiek bez
    trudu dostosowuje się do zanieczyszczonego powietrza, wody i
    promieniowania, jest zaś bezbronny w obliczu własnej głupoty




    Papkin - 01-03-2007 08:45
    =?iso-8859-2?Q?Re:_Szkodliwo=B6=E6_linii_wysokiego_napi=EAcia ?=
      ulapod wrote:

    > tych linii nie słychać, sa w odległości 100/110 metrów w szczerym
    > polu. Nie widziałbym ich także z okna bo częściowo przesłania je inny
    > blok. Ale mam 2 małych dzieci i zamierzam tam mieszkać całe życie
    > więc muszę być pewna, że wszystko jest ok.

    no tak sie nie martw... moze pomysl lepiej ze przeciez te dzieci skazalas na
    smierc bo sobie miales taka zachcianke by je miec. To jest dopiero zle a Ty sie
    boisz kabelka. Wez dla swietego spokoju dom w innym miejscu.




    aser - 01-03-2007 08:45

     
    Użytkownik "ulapod" <ula_skasujtenfragment_@podstawczynski.com> napisał w
    wiadomości news:es4926$i8k$1@kujawiak.man.lodz.pl...
    > No właśnie. Kupuję mieszkanie w odległości 100m od linii
    >

    Najlepiej było by pomierzyć miernikem ile mamy V/m ( volt na metr ) .
    Widziałem takie domy gdzie dochodziło do 100V na 1 metr. Ludzie sie bardzo
    źle czuli i spac nie mogli .Dom stał bardzo blisko sieci WN. Pomiar jasno
    określi czy mieszkanie jest bezpieczne czy też nie. Wyszła swego czasu
    książka w ktorej podawali statystyke oddziaływania sieci WN na mieszkańców
    pobliskich domów . Nie wygladało to ciekawie . Duży procent chorób
    psychicznych , samobójstw , i inne paskudztwa .

    ?




    Dr.Endriu - 01-03-2007 09:45

      Moge zarzucić zdjęcia pewnego domu w który nie jest zamieszkany, z
    jakiegos powodu i nie wiem czy tym powodem nie jest to iż akurat iż jest
    położony tuż nad linią wysokiego napięcia....

    A jako kontrargument moge również wrzucić fotki domu który jest stoi
    bezpośrednio pod linią wysokiego napięcia.....

    --
    Pozdrawiam
    Dr.Endriu
    nmp1(małpa)interia.pl
    http://nmp1.w.interia.pl




    Dr.Endriu - 01-03-2007 09:45

     

    > Najlepiej było by pomierzyć miernikem ile mamy V/m ( volt na metr ) .
    > Widziałem takie domy gdzie dochodziło do 100V na 1 metr. Ludzie sie bardzo
    > źle czuli i spac nie mogli .Dom stał bardzo blisko sieci WN. Pomiar jasno
    > określi czy mieszkanie jest bezpieczne czy też nie. Wyszła swego czasu
    > książka w ktorej podawali statystyke oddziaływania sieci WN na
    mieszkańców
    > pobliskich domów . Nie wygladało to ciekawie . Duży procent chorób
    > psychicznych , samobójstw , i inne paskudztwa .

    Też mi się wydaje że od tego trzeba by było zacząć....
    Tylko jakim to ustrojstwem mierzyć....?

    --
    Pozdrawiam
    Dr.Endriu
    nmp1(małpa)interia.pl
    http://nmp1.w.interia.pl




    Waldemar - 01-03-2007 09:45

      lwh schrieb:
    >
    > Użytkownik "ulapod" <ula_skasujtenfragment_@podstawczynski.com> napisał
    > w wiadomości news:es4mla$pls$1@kujawiak.man.lodz.pl...
    >> Te dzyndzle to te wiszące ciemne kreski (nie wiem jak to nazwać).
    >
    > Pionowe kreski to są te izolatory. Na nich wiszą podwójne przewody
    > odległości ~10cm
    >
    >> Czyli napięcie jest duże? To niestety nie jest jedyny słup w okolicy
    >> ale ten jest w odległości 100 metrów. Reszta dalej.
    >> Czy jesli jest to 400kV to jest się o co bać?
    >
    > 400kV przez miasta nie idzie. Najwyżej 220kV

    idzie, idzie. Możliwe, że w Polsce nie idzie, ale w innych krajach
    owszem. No, nie całkiem 400kV, ale 380kV. Nawet kablem.

    Waldek




    tomek - 01-03-2007 09:45

      ulapod napisał(a):
    > No właśnie. Kupuję mieszkanie w odległości 100m od linii
    Oddziaływanie pola EM to rzecz dyskusyjna. bardziej bym sie obawiał
    awarii typu zerwanie linii wskutek silnego wiatru czy innego kataklizmu.
    W odległosci 100m od takiego zerwanego przewodu WN może się pojawić
    spore napięcie krokowe, szczegolnie po deszczu.




    Marek Lewandowski - 01-03-2007 09:45
    =?iso-8859-2?q?Re:_Szkodliwo=B6=E6_linii_wysokiego_napi=EAcia ?=
      On Feb 28, 9:15 pm, Dykus <dykus.gr...@SpAmYwp.pl> wrote:

    > > b) piorun ma częstotliwość dużo wyższą, a szkodzi bardziej,(...)

    > To przepływ ładunków podczas wyładowania to prąd przemienny?

    ktoś to pisał?
    Pisał o częstotliwości. Obejrzyj sobie pasmo impulsu Diraca (a piorun
    to dość blisko tego)

    > Dotychczas myślałem, że w większości (bo chyba nie w każdym) wyładowań
    > najpierw prąd płynie z góry do dołu ;), później z dołu do góry i tyle.

    i jeszcze parę razy.

    --
    Marek Lewandowski
    ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
    my gallery: http://www.pbase.com/mareklew
    my kind-of-a-blog: http://lockaphoto.stufftoread.com




    PAndy - 01-03-2007 10:45
    =?iso-8859-2?Q?Re:_Szkodliwo=B6=E6_linii_wysokiego_napi=EAcia ?=
     
    <jarek_kordalewskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> wrote in message
    news:0899.00000013.45e676ab@newsgate.onet.pl...

    > mieszkaniu? Czy nie dziwi cię, że ludzie rozgłaszający tego rodzaju
    > "prawdy" o
    > szkodliwym oddziaływaniu linii WN, masztów RTV itp na ogół nie
    > obawiają się
    > komórki przy uchu, telewizora w odległości 1.5m czy płyty grzewczej w
    > kuchni
    > (nie wspominając już o papierosach, alkoholu, braku ruchu i tym
    > podobnych
    > czynnikach)?
    > Nikt nie polemizuje ze stwierdzeniem, że życie (zwłaszcza we
    > współczesnej
    > cywilizacji) jest szkodliwe i na ogół kończy się śmiercią. Uważam
    > jednak, że
    > należy rozróżniać rzędy wielkości i wpływ poszczególnych czynników.

    w przytoczonym tu juz artykule o pracy u japonczykow (w orionie) autorka
    mowi ze zaczela ja bolec glowa od "cyny" i ze to niezdrowe - jakos nie
    mowila ze niezdrowe jest palenie papierosow do czego sama sie
    przyznaje... tak jest i z ta linia... ludzie sie boja tego co widac ale
    gadac po kilkanascie minut nonstop z komora przy uchu do tego daleko od
    BTS niemal na granicy zasiegu nie maja oporow...




    Robert J. - 01-03-2007 10:45

      > Nikt nie polemizuje ze stwierdzeniem, że życie (zwłaszcza we współczesnej
    > cywilizacji) jest szkodliwe i na ogół kończy się śmiercią. Uważam jednak,
    > że
    > należy rozróżniać rzędy wielkości i wpływ poszczególnych czynników.

    Nareszcie ktoś mądry się wypowiedział ;-). Zgadzam się z Tobą w 100 %.
    Pozdr.
    RJ
    PS.
    Osłabiają mnie tacy "ekolodzy". U mnie "na dzielnicy" ostatnio była awantura
    o masz telefonii komórkowej. Oczywiście najwięksi krzykacze mieli po dwie
    komóry w kieszeniach ;-)




    Artur M. Piwko - 01-03-2007 10:45

      In the darkest hour on Thu, 1 Mar 2007 08:51:21 +0100,
    Dr.Endriu <nmp2SPAMPRECZ@iSPAMPRECZnteria.pl> screamed:
    >> Najlepiej było by pomierzyć miernikem ile mamy V/m ( volt na metr ) .
    >> Widziałem takie domy gdzie dochodziło do 100V na 1 metr. Ludzie sie bardzo
    >> źle czuli i spac nie mogli .Dom stał bardzo blisko sieci WN. Pomiar jasno
    >> określi czy mieszkanie jest bezpieczne czy też nie. Wyszła swego czasu
    >> książka w ktorej podawali statystyke oddziaływania sieci WN na
    > mieszkańców
    >> pobliskich domów . Nie wygladało to ciekawie . Duży procent chorób
    >> psychicznych , samobójstw , i inne paskudztwa .
    >
    > Też mi się wydaje że od tego trzeba by było zacząć....
    > Tylko jakim to ustrojstwem mierzyć....?
    >

    Woltomierzem z końcówkami odległymi od siebie na 1m. (-;

    --
    [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:223B ]
    [ 10:41:44 user up 11267 days, 22:36, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

    If you remember the 60's, you weren't there.




    aser - 01-03-2007 11:45

     
    >> Też mi się wydaje że od tego trzeba by było zacząć....
    >> Tylko jakim to ustrojstwem mierzyć....?
    >>
    >
    > Woltomierzem z końcówkami odległymi od siebie na 1m. (-;
    >
    > --
    >
    nie woltomierzem ........ są specjalne mierniki do tego celu które wskazują
    V/m .




    Mariusz Dybiec - 01-03-2007 11:45

      aser napisał(a):
    > Użytkownik "ulapod" <ula_skasujtenfragment_@podstawczynski.com> napisał w
    > wiadomości news:es4926$i8k$1@kujawiak.man.lodz.pl...
    >> No właśnie. Kupuję mieszkanie w odległości 100m od linii
    >>
    >
    > Najlepiej było by pomierzyć miernikem ile mamy V/m ( volt na metr ) .
    > Widziałem takie domy gdzie dochodziło do 100V na 1 metr. Ludzie sie bardzo
    > źle czuli i spac nie mogli .Dom stał bardzo blisko sieci WN. Pomiar jasno
    > określi czy mieszkanie jest bezpieczne czy też nie. Wyszła swego czasu
    > książka w ktorej podawali statystyke oddziaływania sieci WN na mieszkańców
    > pobliskich domów.

    Ciekawe jakie poglądy miał autor przed pisaniem tej książki. Swego czasu
    (w laboratorium w którym pracowałem) w związku z planowaną inwestycją
    (kabel 110kV) musieliśmy znaleźć jakieś dane na temat szkodliwości.
    Oczywiście przez protesty mieszkańców. Znaleźliśmy wiele sprzecznych
    opinii. Dotarliśmy do jakichś fińskich danych, stwierdzających że
    białaczka u ludzi mieszkających w pobliżu linii napowietrznych jest
    niższa niż średnia dla populacji. To mi uświadomiło, że do każdej tezy
    znajdziesz niezbite dowody popierające tę tezę i wybitnych ekspertów
    wspierających ją swoim autorytetem :)

    --
    Pozdrawiam
    MD




    aser - 01-03-2007 11:45

     
    Użytkownik "Mariusz Dybiec" <mardyb@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:es69p6$cf7$1@news.task.gda.pl...
    > > Ciekawe jakie poglądy miał autor przed pisaniem tej książki. Swego czasu
    > (w laboratorium w którym pracowałem) w związku z planowaną inwestycją
    > (kabel 110kV) musieliśmy znaleźć jakieś dane na temat szkodliwości.
    > Oczywiście przez protesty mieszkańców. Znaleźliśmy wiele sprzecznych
    > opinii. Dotarliśmy do jakichś fińskich danych, stwierdzających że
    > białaczka u ludzi mieszkających w pobliżu linii napowietrznych jest niższa
    > niż średnia dla populacji. To mi uświadomiło, że do każdej tezy znajdziesz
    > niezbite dowody popierające tę tezę i wybitnych ekspertów wspierających ją
    > swoim autorytetem :)
    >
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    > MD

    pewnie ,..... do każdych wyników podchodzić sceptycznie.Tyle że wyniki _
    jest to pozycja angielskojęzyczna _ opierały sie na wynikach
    zachorowalności na danym obszarze wziętych z lokalnych szpitali i przychodni
    , potem jechali na podejrzane miejsca i mierzyli . W skali kraju widac było
    że na szlakach przesyłu energi WN występuje dziwna prawidłowość.




    J.F. - 01-03-2007 12:45

      On Thu, 1 Mar 2007 10:29:28 +0100, Robert J. wrote:
    >Osłabiają mnie tacy "ekolodzy". U mnie "na dzielnicy" ostatnio była awantura
    >o masz telefonii komórkowej. Oczywiście najwięksi krzykacze mieli po dwie
    >komóry w kieszeniach ;-)

    I pracowali dla komkurencji ? :-)

    U mnie wlasnie kosciol zrezygnowal z instalacji anten P4 "po
    protestach".
    Ale inne anteny pozostaja zainstalowne :-)

    J.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • konstruktor.keep.pl



  • Strona 1 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 142 rezultatów • 1, 2

    Design by flankerds.com