Pokrewne
menu      [troche OT] - alternator + akumulator jako zasilanie rezerwowe
menu      oświetlenie domowe żarówka 200W - alternatywy?
menu      KICAD - soft do PCB - alternatywa za free
menu      zmiana mime lub jakas alternatywa...
menu      Alternator VW Polo Sdi
menu      Wakacje z masazem kurs masazu tajskiego Kampinos Warszawa
menu      ChtiX (Madryt, Mediolan, Zurych, Wiedeń, Praga, Warszawa)
menu      Gdzie w Warszawie wtyk micro-jack 2,5 mm 4-stykowy?
menu      Re: Poszukuję elektronika w Warszawie który zna się na komputerach
menu      AEYOUE a PT - różnice...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • steffi.xlx.pl
  • Częstotliwość wzorcowa do kalibracji miernika częstotliwości, alternatywa dla 225 kHz Warszawa 1





    Waldemar - 08-12-2006 08:45

      J.F. schrieb:
    > On Thu, 7 Dec 2006 19:22:48 +0100, Andrzej Litewka wrote:
    >> "J.F." news:99ubn2drfgglam11i3uvi2j71ke95ndhhf@4ax.com
    >>> Nosna DCF tez jest stabilizowana kwarcem.
    >> Tak czytałem o tym. Ma to wyższą stałość niż Wawa1
    >> Tylko, że ja nie mieszkam we Frankfurcie ;)
    >> Tam pewnie można odebrać ten sygnał na 10 metrach przewodu wiszącego za
    >> oknem ;)
    >
    > Oczywiscie ze nie - na terenie calych Niemiec moze to odebrac
    > kieszonkowy odbiornik z wewnetrna antena :-)

    jaki tam kieszonkowy. Na ręce też mam takowy. A żeby było śmieszniej, to
    mój zegarek przełączył się automatycznie na czas zimowy. Tylko w tym
    momencie byłem lekko na wschód od Moskwy. Czyli zasięg całkiem niezły.

    Waldek





    Jarosław Grolik - 08-12-2006 10:45

      Użytkownik "Andrzej Litewka" <andx3wytnij@poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:el9ptg.1bs.1@and.krakow...
    > Tak jakoś wyszło, że z Kraka od urodzenia :)
    > A to na UJ macie takie ustrojstwa?
    > Co to za dokładne zabawki?

    Na UJ to nie mają :-)
    To jest mój prywatny :-)))
    Dostałem go do moich badań do doktoratu od TEMEX Time. Cło i podatek
    płaciłem z własnej kieszeni :-( Zresztą przysłali go dla mnie a nie dla
    uczelni :-)
    To jest RMO (Rubidium Master Oscillator) na 10 Mhz.
    Najzabawniejsze, jest to, że na UJ to chyba tylko ja używam wzorca
    rubidowego :-) i to do badań chemicznych :-)

    Pozdrawiam

    Jarosław Grolik




    J.F. - 08-12-2006 10:45

      On Fri, 08 Dec 2006 07:46:09 +0100, Waldemar wrote:
    >J.F. schrieb:
    >> Oczywiscie ze nie - na terenie calych Niemiec moze to odebrac
    >> kieszonkowy odbiornik z wewnetrna antena :-)
    >
    >jaki tam kieszonkowy. Na ręce też mam takowy. A żeby było śmieszniej, to
    >mój zegarek przełączył się automatycznie na czas zimowy. Tylko w tym
    >momencie byłem lekko na wschód od Moskwy. Czyli zasięg całkiem niezły.

    Albo ma wpisany kalendarz przelaczen.
    Bo skoro na wschodzie Polski dziala slabo .. za Moskwa poninien
    jeszcze gorzej. No chyba ze oni sobie wystawili drugi nadajnik.

    J.




    J.F. - 08-12-2006 10:45

      On Fri, 8 Dec 2006 01:35:58 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
    >> P.S. stary nie byl ubezpieczony ?
    >Nigdy się nie mogłem nadziwić, jak w takiej gospodrace, w jakiej
    >żyliśmy, można było postawić najwyższą budowlę na świecie i to opartą
    >na kawałku porcelany.

    Co sie dziwic - tak to w komunie jest, ze jak ktos chce miec
    cos naj... na swiecie, to sie robi, nie patrzac na koszty i trudnosci
    :-)

    A to chyba nawet nie byla jakas skomplikowana czy kosztowna
    konstrukcja, a w koncu produkcja stali tez miala byc w kraju jak
    najwieksza :-)

    >Bo to, że przez głupotę - taką typową, z amerykańskich kawałów o
    >Polakach - straciliśmy ten maszt, mniej mnie dziwi.

    Oni na pewno tez pare podobnych przypadkow mieli :-)

    J.





    pisz_na.mirek@dionizos.zind.ikem.pwr.wroc.pl - 08-12-2006 13:45

      Waldemar <waldemar.krzok@infocity.de> wrote:
    >>
    >> Oczywiscie ze nie - na terenie calych Niemiec moze to odebrac
    >> kieszonkowy odbiornik z wewnetrna antena :-)
    >
    > jaki tam kieszonkowy. Na ręce też mam takowy. A żeby było śmieszniej, to
    > mój zegarek przełączył się automatycznie na czas zimowy. Tylko w tym
    > momencie byłem lekko na wschód od Moskwy. Czyli zasięg całkiem niezły.

    Eee tam zasięg dla zegarka ma się nijak do zasięgu w tym wątku.
    Zagarkowi wystarczy jak co jakiś czas załapie.

    Koledze (we Wrocławiu) zegar łapał raptem parę razy na dobę - to było
    kilkanaście lat temu (zegar wyświetlał taką informację).




    Andrzej Litewka - 08-12-2006 14:46

      "lwh" news:el4qbl$i04$2@news.onet.pl

    > Tak miały już "przedpotopowe" radzieckie radia wojskowe Amur
    > stroi się na stacje WWV- One nadają na 2,5MHz 5MHz 10MHz
    > Wybiera się jakąś silną w danym regionie
    > To ma dziś każda radiostacja

    Schemat takiego ustrojstwa poproszę.




    lwh - 08-12-2006 16:45

     
    Użytkownik "Andrzej Litewka" <andx3wytnij@poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:el9riu.to.1@and.krakow...
    > Schemat takiego ustrojstwa poproszę.

    Czego schemat ? generatora dudnieniowego ?
    W Amurze obserwowało się pisk w słuchawkach, a potem kiwanie wskazówki
    galwanometru.
    W nowoczesnych radiostacjach obserwuje się waterfall na ekranie PC-ta
    W obu przypadkach kreci się śrubką by różnica częstotliwości wzorca WWV i
    własnego generatora i skali byla minimalna.




    cezar - 08-12-2006 16:45

     
    > Bo skoro na wschodzie Polski dziala slabo .. za Moskwa poninien
    > jeszcze gorzej. No chyba ze oni sobie wystawili drugi nadajnik.

    noze zagluszaja (sa w tym perfekcyjni) :)
    (generator zagluszacza tez moze byc stabilizowany zegarem atomowym)

    cs




    Darek R. - 08-12-2006 17:45

      J.F. napisał(a):
    > Byly, ale nie sa :-P

    Teraz są jakieś inne i też mają wyjście 1PPS (nie mam nic wspólnego z tą
    aukcją):
    http://www.allegro.pl/item147757557.html
    Sam się zastanawiam czy sobie nie kupić, bo złącze wygląda duuuużo
    przyjemniej niż w tym Axiomie.

    --
    Pozdrawiam,
    Dariusz Rzońca




    Waldemar - 08-12-2006 20:45

      J.F. schrieb:
    > On Fri, 08 Dec 2006 07:46:09 +0100, Waldemar wrote:
    >> J.F. schrieb:
    >>> Oczywiscie ze nie - na terenie calych Niemiec moze to odebrac
    >>> kieszonkowy odbiornik z wewnetrna antena :-)
    >> jaki tam kieszonkowy. Na ręce też mam takowy. A żeby było śmieszniej, to
    >> mój zegarek przełączył się automatycznie na czas zimowy. Tylko w tym
    >> momencie byłem lekko na wschód od Moskwy. Czyli zasięg całkiem niezły.
    >
    > Albo ma wpisany kalendarz przelaczen.
    > Bo skoro na wschodzie Polski dziala slabo .. za Moskwa poninien
    > jeszcze gorzej. No chyba ze oni sobie wystawili drugi nadajnik.

    nie. W nocy naprawdę słychać. Wziąłem raz mój odbiornik na heterodynie
    (z Elektora z lat 80tych ub. wieku) i było pipkanie słychać.

    Waldek




    Krzysztof Kucharski - 10-12-2006 12:45

     
    Użytkownik "Andrzej Litewka" <andx3wytnij@poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:el22cc.18s.1@and.krakow...
    > Znowu naszły mnie nowe przemyślenia odnośnie dostępu do wzorca
    > częstotliwości
    [...]

    Witam

    Taka myśl mnie naszła - moze poguglaj o czeskich i/lub słowackich
    rozłośniach długofalowych. Z dawnych lat coś mi sie kołacze w głowie o
    częstotliwości 270 (?) lub 272 (??) kHz. Może opłacałoby się pójść tym
    tropem? W końcu dziwnym byłoby, gdyby Krajowy Wzorzec Częstotliwości był
    tylko polskim patentem ;-).

    Pozdrawiam - Krzysztof Kucharski




    Andrzej Litewka - 10-12-2006 20:45

      "J.F." news:40bhn2phnnjl2g61bdv7rqcuocc698e0km@4ax.com
    > Hm, wychodzi mi ze polfalowy to by musial miec 666m ... nie, takiego
    > nie wystawimy :-)

    Lecz tam pewnie wchodzi jeszcze jakiś współczynnik skrócenia.
    Gdy budowano maszt nadawali na 227 kHz więc Lambda/2 = 660,792 m

    Dla typowych anten z rurek fi 8-15mm typowy współczynnik skrócenia dla pasm
    metrowych dla dipoli półfalowych oscylował w okolicy 0,95-0,97

    Pomnóżmy te wyliczone 660,792 m przez teoretyczne 0,97. Wychodzi nam 640.969
    m
    Tylko, że dla kratownic te współczynniki są zapewne różne niż dla jednolitej
    rury.
    Więc te ich 646 zapewne gdzieś ma swoje źródło, bo na pewno nie w tym, że
    limit stali był przydzielony :D

    > P.S. stary nie byl ubezpieczony ?

    Na głupotę nie ma ubezpieczeń ;)
    Nadal nie wiem jakie były przeciwskazania aby w Solcu stało 646 m?
    Ciekawa historia masztu i zdjęcia są tutaj:
    http://ukf.pl/index.php/topic,86.0.html
    Zastanawiam się czemu takie niewyraźne te zdjęcia z czasu budowy?
    Czyżby to wtedy była wielka tajemnica wojskowa i zdjęcia celowo takie
    rozmyte? :)
    Przecież fotografia czarno-biała w latach 70 była jak żyleta :)




    Andrzej Litewka - 10-12-2006 23:45

      "Krzysztof Kucharski" news:elgm5b$arj$1@news.onet.pl

    > Taka myśl mnie naszła - moze poguglaj o czeskich i/lub słowackich
    > rozłośniach długofalowych. Z dawnych lat coś mi sie kołacze w głowie o
    > częstotliwości 270 (?) lub 272 (??) kHz.

    To już brzmi ciekawie. Tatry widać przy ładnej pogodzie :) Wylot mam na
    południe to może i coś odbierze.
    No niestety tylko pięknie brzmiało na piśmie.
    Na 270kHz jakiś tylko ślad widzę :(
    Czy fale długie się gniewają jak mają góry po drodze?

    Po przegooglowaniu wynika, że nadaje ta stacją z mocą 650kW czyli prawie 2x
    mniej niż Wawa1 :(
    Masz nadawczy tylko 257 metrów.
    Dziwne, że taka cienizna w odbiorze. Do granicy w linii prostej będzie 100km
    A co tu mówić o polskim Solcu który z 500km jak nic ode mnie.

    Znalazłem jeszcze takie linki
    http://radyoslaw.w.interia.pl/lw.htm

    Stąd wysokość odczytałem
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_m...%B3w_radiowych

    Nawet zdjęcia znalazłem
    http://radioklub.smtpl.cz/foto.php?d...s=20050603.nad

    http://www.rozhlas.cz/radiozurnal/vysilace
    http://www.radiopolska.pl/forum/view...71960b421ca1a2

    http://en.wikipedia.org/wiki/Longwav...mitter_Topolna

    A tu o rosyjskiej stacji
    http://www.drmradio.co.uk/html/taldom.html Ponoć nadają z mocą 2,5MW masakra
    :)
    Solec by mi podkręcili do 2MW

    http://en.wikipedia.org/wiki/Taldom_transmitter

    Tu ciekawe zestawienie nadajników
    http://en.wikipedia.org/wiki/Longwave

    Jednak z długościami masztów nikt nie świruje.
    Większość jak widzę to konstrukcje Lambda/4
    To tylko w Polsce mieli Lambda/2
    Byli przegoście
    http://upload.wikimedia.org/wikipedi...t_diagram1.gif
    Szkoda mi tego masztu.
    Szkoda, że nie mam porównania jak to musiało nieźle "siać" z tej 646m laski
    na 2MW

    Czemu teraz Solec ma tylko 1MW?
    Boją się o okolicznych mieszkańców czy jak?

    Jest jednak kilka 600-tek
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_m...%B3w_radiowych
    Na mój gust z tym Solcem dali d...

    Tu też jakiś gość się o tym wypowiada
    http://www.radiopolska.pl/forum/view...asc&star t=15

    Oraz niejaki amator
    http://www.radiopolska.pl/forum/view...asc&star t=30
    Uznaje za spiskową teorię dziejów.
    Coś w tym musi być.
    Stali przecież nam w Polsce nie brakuje (chyba?) ;)
    Czy to konstrukcyjnie taka komplikacja zamiast 300 metrów strzelić bata 600
    metrów?




    J.F. - 11-12-2006 04:49

      On Sun, 10 Dec 2006 20:05:07 +0100, Andrzej Litewka wrote:
    >> P.S. stary nie byl ubezpieczony ?
    >Na głupotę nie ma ubezpieczeń ;)

    Przeciez bez glupoty nie byloby wypadkow :-)

    >Nadal nie wiem jakie były przeciwskazania aby w Solcu stało 646 m?
    >Ciekawa historia masztu i zdjęcia są tutaj:
    >http://ukf.pl/index.php/topic,86.0.html
    >Zastanawiam się czemu takie niewyraźne te zdjęcia z czasu budowy?

    Te to wygladaja jak z jakiejs gazety skanowane.

    >Czyżby to wtedy była wielka tajemnica wojskowa i zdjęcia celowo takie
    >rozmyte? :)
    >Przecież fotografia czarno-biała w latach 70 była jak żyleta :)

    Mnie jakos ta zyleta nie chciala wyjsc :-(

    .... a jak oni ten masz postawili ?

    J.




    Krzysztof Kucharski - 11-12-2006 11:45

     
    Użytkownik "Andrzej Litewka" <andx3wytnij@poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:elhvnu.1j8.1@and.krakow...

    [...]
    > > Taka myśl mnie naszła - moze poguglaj o czeskich i/lub słowackich
    > > rozłośniach długofalowych. Z dawnych lat coś mi sie kołacze w głowie o
    > > częstotliwości 270 (?) lub 272 (??) kHz.
    >
    > To już brzmi ciekawie. Tatry widać przy ładnej pogodzie :) Wylot mam na
    > południe to może i coś odbierze.
    > No niestety tylko pięknie brzmiało na piśmie.
    > Na 270kHz jakiś tylko ślad widzę :(
    > Czy fale długie się gniewają jak mają góry po drodze?
    [...]
    No to trzeba "pojechać po bandzie" ;-) i podejść do tematu z całkiem innej
    strony. Odsłuchaj na dostępnych Ci odbiornikach całe pasmo fał długich,
    wybierz najsilniejsze stacje. Dopiero po tym szukaj info na temat
    wykorzystywania tych nadajników w roli wzorca częstotliwości.
    Z dawnych czasów pamiętam, że oprócz PR1 _zawsze_ mozna było odbierać
    Moskwę i i właśnie Pragę czeską. Nawet na najtępszym odbiorniku. Dlatego
    Twoje informacje na temat kiepawego odbioru stacji czeskiej dziwią mnie
    wielce.

    [...]
    > Po przegooglowaniu wynika, że nadaje ta stacją z mocą 650kW czyli prawie
    2x
    > mniej niż Wawa1 :(
    > Masz nadawczy tylko 257 metrów.
    > Dziwne, że taka cienizna w odbiorze. Do granicy w linii prostej będzie
    100km
    [...]

    Relatywnie mała moc promieniowana z relatywnie niskiego masztu. Wynikający
    z tego zasięg jest ograniczony do małego terytorium państwa. Najwidoczniej
    inne była założenia na etapie projektowania stacji - inne wymagania co do
    zasięgu użytecznego.
    Nasz Konstantynów/Gąbin był dla kogoś jak kolec w tyłku. I skończył jako
    ten kolec ;->

    [...]
    > Szkoda mi tego masztu.
    [...]

    Każdemu rozsądnie myślącemu szkoda. Była katastrofa? No cóż - zdarza się.
    Realne było odbudowanie starej konstrukcji w ciągu kilkunastu miesięcy. Ale
    dla kogoś byłoby to bardzo nieporządane. W efekcie rozpętano gigantyczną
    histerię. Propaganda szeptana i całkiem oficjane newsy w publikatorach
    zrobiły swoje. W efekcie autochtoni zablokowali odbudowę.
    Stacja była niezbędna - wymyślono Solec. Przy okazji zmienił się operator
    stacji - zdarzenie znamienne w przeddzień komercjalizacji, a potem
    prywatyzacji tepsy. W efekcie - jest jak jest i szybko się to nie zmieni.

    [...]
    > Szkoda, że nie mam porównania jak to musiało nieźle "siać" z tej 646m
    laski
    > na 2MW
    [...]

    Dziecięciem niewinnym będąc ;-) na pierwszą wieść o uruchomieniu Gąbina
    wygrzebałem książeczkę p.t "Nowoczesne zabawki" i popełniłem swój pierwszy
    odbiornik detektorowy. Z około 20 metrową anteną obierało toto
    całkiem-całkiem. Pod warunkiem _porządnego_ uziemienia całości (wtedy nie
    zdawałem sobie sprawy ze znaczenia tego faktu). Odbiór na niskoomowych
    wkładkach telefonicznych (75ohm ?). Wysokoomowych wtedy jeszcze nie miałem.

    Na koniec - spostrzeżenie z teraźniejszości - RCN w Koszęcinie, od lat
    skazany na zapomnienie i demontaż, nagle ożyło i nadaje. Cuda i dziwy! ;->
    Fakt, moc już nie taka, jak dawniej, ale na Białoruś dolatuje spokojnie.
    można było? Można.

    PZDR - Krzysztof Kucharski




    William - 11-12-2006 15:45

      Może masz w firmie np. ISDN ? To pracuje synchronicznie z całą siecią.
    DSLe oczywisćie odpadają.




    Andrzej Litewka - 15-12-2006 22:45

      "Krzysztof Kucharski" news:elja9d$5km$1@news.onet.pl

    > No to trzeba "pojechać po bandzie" ;-) i podejść do tematu z całkiem innej
    > strony. Odsłuchaj na dostępnych Ci odbiornikach całe pasmo fał długich,
    > wybierz najsilniejsze stacje.

    Coś czuję, że znowu podejdę do tematu poprawy selektywności i czułości
    mojego odbiornika o bezpośrednim wzmocnieniu.
    Coś mi się o uszy obiło, że Omig robi kwarce 225kHz
    To by dobre była. Ktoś może potwierdzić?

    > Nasz Konstantynów/Gąbin był dla kogoś jak kolec w tyłku. I skończył jako
    > ten kolec ;->

    Komu niby przeszkadzał ten maszt?
    Jakieś państwo?
    Osoby?

    > Stacja była niezbędna - wymyślono Solec. Przy okazji zmienił się operator
    > stacji - zdarzenie znamienne w przeddzień komercjalizacji, a potem
    > prywatyzacji tepsy. W efekcie - jest jak jest i szybko się to nie zmieni.

    A kto jest właścicielem?
    Z tego co pamiętam obecnie Solec to własność polskiego radia?
    A stary maszt to była tepsa? Współczesny Emitel?

    > Na koniec - spostrzeżenie z teraźniejszości - RCN w Koszęcinie, od lat
    > skazany na zapomnienie i demontaż, nagle ożyło i nadaje. Cuda i dziwy! ;->
    > Fakt, moc już nie taka, jak dawniej, ale na Białoruś dolatuje spokojnie.
    > można było? Można.

    Mowa o średniofalowym?
    http://www.ukf.pl/index.php?topic=76.msg201




    Krzysztof Kucharski - 15-12-2006 22:45

     
    Użytkownik "Andrzej Litewka" <andx3wytnij@poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:elv261.14s.1@and.krakow...

    [...]
    > Coś czuję, że znowu podejdę do tematu poprawy selektywności i czułości
    > mojego odbiornika o bezpośrednim wzmocnieniu.
    > Coś mi się o uszy obiło, że Omig robi kwarce 225kHz
    > To by dobre była. Ktoś może potwierdzić?
    [...]

    Olej OMIG. Niech spadają na drzewo ;-/
    Moja rada - na giełdzie HAM Radio w Rybniku mozna spotkać pewnego człowieka
    z Chech. Magik ten wykonuje dowolne kwarce. Do odebrania na nastepnej
    giełdzie lub via poczta. Ceny przystępne (ok.30 zł), nikt nikomu nie robi
    Łaski. Polecam.
    Bliższe namiary na giełdę rybnicką możesz wyguglać lub zapytać na
    pl.rec.radio.amatorskie.

    [...]
    > > Nasz Konstantynów/Gąbin był dla kogoś jak kolec w tyłku. I skończył
    jako
    > > ten kolec ;->
    >
    > Komu niby przeszkadzał ten maszt?
    > Jakieś państwo?
    > Osoby?
    [...]

    To tylko moje domysły, nie poparte żadnymi "żelaznymi" dowodami. W każdym
    razie - nie do obrony w sądzie powszechnym ;-). Ale dziwiła mnie łatwość
    zaorania Gąbina i całej sieci nadajników średniofalowych. Kiedy popatrzy
    się na rzeczywiste zasięgi tych stacji, to pewne wnioski nasuwają się same.
    Zaznaczam, nie jestem zwolennikiem spisków ;-).
    Cała Europa, pólnocna Afryka, Bliski Wschód i, co najważniejsze -
    europejska część b. CCCP. Nadajniki sredniofalowe, z uwagi na mniejszą moc
    i inny charakter propagacji "siały" odpowiednio bliżej. Ale zdarzały się
    też duuże zasięgi.
    IMHO - likwidowanie czy inaczej - dopuszczenie do obecnej sytuacji z PR i
    nadajnikami sredniofalowymi to jawny sabotaż. To świadome pozbawianie się
    wręcz idealnej sieci - idealnej na potrzeby kryzysowe, nadzwyczajne. Mam na
    mysli zwykłe, "cywilne" zagrożenia typu powódź, wichura, śnieżyca itp.
    Dawniej na takie (i inne też...) okoliczności były przygotowane tzw. studia
    zastępcze oraz łącza. Teraz nie ma nic ...
    BTW - ostatnie kłopoty z satelitarnym dosyłem modulacji dla PR dobitnie
    ujawniły organiczne wady takiego rozwiązania. Ale cóż - to jest "trendy"
    ;->

    [...]
    > A kto jest właścicielem?
    > Z tego co pamiętam obecnie Solec to własność polskiego radia?
    > A stary maszt to była tepsa? Współczesny Emitel?
    [...]

    Operatorem S_T_olca jest Polskie Radio. Starego Gąbina - TPSA/EmiTel.

    [...]
    > > Na koniec - spostrzeżenie z teraźniejszości - RCN w Koszęcinie, od lat
    > > skazany na zapomnienie i demontaż, nagle ożyło i nadaje. Cuda i dziwy!
    ;->
    > > Fakt, moc już nie taka, jak dawniej, ale na Białoruś dolatuje
    spokojnie.
    > > można było? Można.
    >
    > Mowa o średniofalowym?
    [...]

    Tak.

    Pozdrawiam - Krzysztof Kucharski




    Andrzej Litewka - 19-12-2006 22:45

      "Krzysztof Kucharski" news:elv0s2$ejm$1@news.onet.pl

    > Ale dziwiła mnie łatwość
    > zaorania Gąbina i całej sieci nadajników średniofalowych.

    Do dziś tego nie kumam jaki był powód, że wyłączyli te średniofalowe
    nadajniki?
    Kto to nakazał? Ktoś korzyści majątkowe wyciągnął czy jak?
    Gdzieś tylko była podejrzana nota, że Polska zrzeka się nadawnia na średnich
    czy jakoś tak - co za bezsens :(
    Bardzo ładnie to siało po krakowie.
    Krakowski nadajnik na 1368kHz służył mi właśnie wcześniej jako wzorzec.
    Nie trzeba było żadnych kombinacji alpejskich aby z ferrytowej uzyskać 2V
    p.p. ograniczyć na UL1201 i na wyjściu ogranicznika nie trzeba było nawet
    już żadnego obwodu rezonansowego, zwykły rezystor kolektorowy i wchodziło to
    na TTL do podziału przez 1368kHz. Sygnał czyściuteńki, raz na 10 minut może
    jakiś śmieć w odczycie na częstościomierzu wleciał i zrobił przekłamanie
    odczytu.
    Z tego co bocznymi drogami się dowiedziałem te średniofalowe nadajniki były
    synchronizowane do 225kHz tak więc mogły służyć jako wtórne wzorce warszawy
    1. Sygnał lokalnego średniofalowca był mocny, czysty, żadnych praktycznie
    śmieci.
    A tu tak nagle z dnia na dzień zamilkło i zaczęły się schody posiadania
    dobrego, mocnego wzorca częstotliwości.

    > Kiedy popatrzy
    > się na rzeczywiste zasięgi tych stacji, to pewne wnioski nasuwają się same.

    Tzn jakie wnioski?
    Krakowski nadajnik raczej do dalekosiężnych nie należał
    Wrocławski nieźle ponoć dawał mocowo i maszt zdecydowanie wyższy?
    Czyżby całofalowy 300m?
    Krakowski ma ponoć 123 m - czyli jakieś niby pół fali jest (czyli tak jak
    Gąbin dla 225kHz) tylko, że lokalizacja kulawa, ani to jakaś góra - w
    dodatku przysłonięte wzgórzem z Kopcem Kościuszki.

    Swoją drogą przydałby się schemat odbiornika 225kHz tego ustrojstwa:
    http://yq66.internetdsl.tpnet.pl/ww1.htm
    Może ktoś ma takową zabawkę i rozrysuje schemat? ;)




    J.F. - 20-12-2006 00:45

      On Tue, 19 Dec 2006 22:08:40 +0100, Andrzej Litewka wrote:
    >"Krzysztof Kucharski" news:elv0s2$ejm$1@news.onet.pl
    >> Ale dziwiła mnie łatwość
    >> zaorania Gąbina i całej sieci nadajników średniofalowych.
    >Do dziś tego nie kumam jaki był powód, że wyłączyli te średniofalowe
    >nadajniki?
    >Kto to nakazał? Ktoś korzyści majątkowe wyciągnął czy jak?

    nie wiem jak to bylo, ale zwracam uwage ze nadajniki byly
    [i czesciowo sa] w posiadaniu TPSA.
    I tu radiokomitek mogl stanac przed prostym wyborem -
    TP chce XX mln zl - placic czy nie ?

    >Krakowski nadajnik raczej do dalekosiężnych nie należał

    No to sluchacze pewnie wszyscy woleli FM :-)

    >Wrocławski nieźle ponoć dawał mocowo i maszt zdecydowanie wyższy?
    >Czyżby całofalowy 300m?

    Raczej nie. Ale gora pod nim 718m :)

    Hm, to ze Slezy nadawali ? Wieza jest tam raczej nosna i uziemiona, to
    sie chyba na antene nie nadawalo ?
    http://emi.emitel.pl/EMITEL/obiekty....biekt=DODR_W2D
    http://www.radiomajonez.md4.pl/obiekty.php?page=sleza

    Chyba ze na gorze to byla antena srednich, bo nizej jest cala masa
    anten na rozne pasma.

    Calofalowa antena ? chyba nie ma sensu ?

    J.




    pisz_na.mirek@dionizos.zind.ikem.pwr.wroc.pl - 20-12-2006 19:45

      J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
    >
    >>Wrocławski nieźle ponoć dawał mocowo i maszt zdecydowanie wyższy?
    >>Czyżby całofalowy 300m?
    >
    > Raczej nie. Ale gora pod nim 718m :)
    >
    > Hm, to ze Slezy nadawali ? Wieza jest tam raczej nosna i uziemiona, to
    > sie chyba na antene nie nadawalo ?
    > http://emi.emitel.pl/EMITEL/obiekty....biekt=DODR_W2D
    > http://www.radiomajonez.md4.pl/obiekty.php?page=sleza
    >
    > Chyba ze na gorze to byla antena srednich, bo nizej jest cala masa
    > anten na rozne pasma.
    >
    > Calofalowa antena ? chyba nie ma sensu ?

    Wrocław II/IV+zagłuszarka RWE - Żórawina (15 km od Wrocławia)
    - od 1976 maszt 258m, 200 kW
    - wcześniej użytkowano poniemiecki maszt drewniany 146 m (zdemontowano w
    1990)




    pisz_na.mirek@dionizos.zind.ikem.pwr.wroc.pl - 20-12-2006 19:45

      pisz_na.mirek@dionizos.zind.ikem.pwr.wroc.pl wrote:
    >>
    >> Calofalowa antena ? chyba nie ma sensu ?
    >
    > Wrocław II/IV+zagłuszarka RWE - Żórawina (15 km od Wrocławia)
    > - od 1976 maszt 258m, 200 kW

    Gdzieś wyczytałem, że to było 2 * 1/2 lambda - co to miałoby znaczyć?




    Robert T - 21-12-2006 00:45

      Witam !

    Czeską "Topolną" na 270 kHz słychać dobrze w większości części Polski.
    Ja mieszkam w Kujawsko-Pomorskim i odbieram spokojnie 270 kHz na
    odbiorniku samochodowym. W domu juz gorzej bo wiadomo - żelbetonowe
    konstrukcje i zasilacze impulsowe ( których teraz pełno wokół) nie
    sprzyjają falom długim. Potrzebna by była zewnętrzna uziemiona antena.
    Solec Kujawski na 225 kHz słychać dobrze w całej Polsce. Są jednak
    miejsca gdzie może być problem (głównie duże aglomeracje miejskie).
    Podniesienie mocy Solca niewiele poprawi jeśli chodzi o zasięg bo siła
    nie tylko w wysokości masztu i mocy nadajnika ale również we
    właściwościach gruntu na którym stoi maszt ( więcej na ten temat na
    www.radiopolska.pl ). Solecka radiostacja ma 2 maszty i kierunkową
    charakterystykę nadawania.

    Radiowe Centrum Nadawcze w Solcu Kujawskim jest własnością Polskiego
    Radia. Kosztowało około 50 mln PLN i zostało wybudowane po wielu latach
    od zawalenia się masztu w Gąbinie.

    Maszt zawalił się podczas wymiany jednej z lin odciągowych przez
    Mostostal Zabrze - firmy która go pobudowała. Zawalona budowla była na
    gwarancji ( 20 lat udzielonej przez wykonawcę). Był też ubezpieczony -
    firma ubezpieczeniowa odszkodowanie wypłaciła. Mostostal był gotowy od
    zaraz odbudować maszt.
    Niestety ciemnota naszego narodu ( bo jak inaczej to nazwać??) i chęć
    zrobienia kariery politycznej pewnych osób nie pozwoliła na odbudowanie
    Gąbińskiego kolosa. Na nic zdały sie drogie ekspertyzy i pomiary zlecane
    na koszt P.R. które dowodziły iż fale długie są obojętne dla organizmu
    ludzkiego.

    Przez 17 lat istnienia maszt poddawany był bardzo skromnej konserwacji -
    mało o niego dbano. Postawiono i zapomniano. W archiwanlych zdjęciach
    można odszukać fotki na których wierzchołek masztu jest mocno
    skrzywiony. I tak cud że stał tak długo. Zawalenie sie masztu to jednak
    nie koniec tematu radiostacji w Gąbinie. Masztu nie ma już 15 lat, ale
    obiekt radiostacji i 60 ha terenu cały czas jest. Obiekt należy do
    Emitela (spółki córki TP S.A.). Zachowane są kompletne 2 szwajcarskie
    lampowe nadajniki ( po 1 MW mocy każdy) a do niedawna istniała jeszcze
    radiolinia łącząca obiekt z PKiN dzięki której sygnał docierał z
    Warszawy do radiostacji. Na terenie radiostacji do dziś stoi niewysoki
    maszt radiolinii. Obiekt jest chroniony przez ochronę i kosztuje.
    Kosztuje i nic sie tam nie dzieje. Ciekawe ile jeszcze lat TP Emitel
    będzie go utrzymywał. Nie mają pomysłu co zrobić z obiektem. Teren ten
    miał być sprzedany pod inwestycje, ale nie ma chęntego. Prócz Gąbina
    marnuje się jeszcze ostatni krótkofalowy obiekt pod Warszawą -
    Leszczynka. Obecnie nie jest używany ze względu na kiepską jakość
    nadawanego sygnału i brak chęci na remont ze strony Emitela. Polskie
    Radio przeniosło nadawanie za granicę. Niszczeje też ostatnia stacja
    średniofalowa - Katowice Korzęcin które nadaje tylko 2 godziny programu
    dla Białorusi. Czy wszystkie one podzielą losy Gąbina ? Wychodzi na to
    że tak. Smutne, ale prawdziwe....

    Niektórzy doszukują sie spisku, lub celowego działania w tym że Polska
    upadła na AM. Można w to wierzyć lub nie, dowodów i konkretów brak, albo
    są mocno ukryte w czyjejś teczce. Jedynym faktem są zaorane polskie fale
    średnie, puste pole po maszcie w Gąbinie i kulejący ( w porównaniu z
    Gąbinem) Solec. Niezaprzeczalnym jest też fakt że Polska miała najlepszą
    na świecie radiostację długofalową, słyszaną bardzo daleko poza
    granicami naszego pięknego kraju.

    Pozdrawiam !
    Robert

    >
    >
    >
    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika




    Krzysztof Kucharski - 21-12-2006 00:45

     
    Użytkownik "Robert T" <robert003@o2.pl> napisał w wiadomości
    news:4589B4A0.5090609@o2.pl...

    [...]
    > Radio przeniosło nadawanie za granicę. Niszczeje też ostatnia stacja
    > średniofalowa - Katowice Korzęcin które nadaje tylko 2 godziny programu
    > dla Białorusi. Czy wszystkie one podzielą losy Gąbina ? Wychodzi na to
    > że tak. Smutne, ale prawdziwe....
    [...]

    Nieprawdą jest, jakoby RCN Ko_sz_ęcin w jakikolwiek sposób "niszczał".
    Obiekt i urządzenia poddawany są regularnym konserwacjom. Podobnie zresztą,
    jak i inne stacje nadawcze w Polsce. Proszę nie zmyślać.

    Krzysztof Kucharski




    Krzysztof Kucharski - 21-12-2006 00:45

     
    Użytkownik "Andrzej Litewka" <andx3wytnij@poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:em9nt8.1f4.1@and.krakow...

    [...]
    > Do dziś tego nie kumam jaki był powód, że wyłączyli te średniofalowe
    > nadajniki?
    > Kto to nakazał? Ktoś korzyści majątkowe wyciągnął czy jak?
    > Gdzieś tylko była podejrzana nota, że Polska zrzeka się nadawnia na
    średnich
    > czy jakoś tak - co za bezsens :(
    [...]

    Zwykła, zwyczajna głupota. Oraz totalny brak elementarnej wiedzy o
    zagadnieniu wykazywany przez tzw. decydentów. Pamiętaj, że były to czasy
    tuż po zmianie ustroju - czasy zamętu, okres idealny dla wszelakiego
    oszołomstwa. To własnie wtedy zaistniały kreatury w postaci
    Kaszpirowskiego, Tymińskiego czy obecnego wicepremiera w białoczerwonym
    krawacie ;-/

    [...]
    > Z tego co bocznymi drogami się dowiedziałem te średniofalowe nadajniki
    były
    > synchronizowane do 225kHz tak więc mogły służyć jako wtórne wzorce
    warszawy
    > 1. Sygnał lokalnego średniofalowca był mocny, czysty, żadnych praktycznie
    > śmieci.
    [...]

    Mało tego - w większości pracowały w sieci synchronizowanej. Po kilka
    nadajników w róznych miejscach kraju na tej samej częstotliwości. Układ
    generatora synchronizowanego to były dwa dupne pudła. Konstrukcja polska,
    chyba IŁ (?). Parę lat już minęło, pamięć nie ta ;-)

    [...]
    > Krakowski nadajnik raczej do dalekosiężnych nie należał
    [...]

    Zasięg na "fali bezposredniej", w dzień był rzeczywiście mikry. Za to
    wieczorami, przy podwyższonej propagacji bywało zdecydowanie lepiej.
    BTW - nie zapomnę, jaka afera wybuchła w pewnym mieście wojewódzkim tuż po
    wprowadzeniu stanu wojennego. "Sredniak" wyłaczony do zera, a tu wieczorami
    coś gra i buczy. Jakaś muzyka, jakieś głosy gadające
    tak-jakby-nie-po-polsku ;-). Podziemie, sabotaż? ;-> Dopiero po kilku
    dniach udało się przekonac tępaków, że to "otwierała" się pewna stacja z
    UK. Lokalna , o małej mocy promieniowania.
    Na wszelki wypadek trzeba jednak było wyciągać na noc kołki modulacyjne
    ;-))))

    [...]
    > Krakowski ma ponoć 123 m - czyli jakieś niby pół fali jest (czyli tak jak
    > Gąbin dla 225kHz) tylko, że lokalizacja kulawa, ani to jakaś góra - w
    > dodatku przysłonięte wzgórzem z Kopcem Kościuszki.
    [...]

    Ejże, przecie to był średniak, a nie ukaefka. Jemu byle pagórek nie był
    straszny ;-)))

    Pozdrawiam - Krzysztof Kucharski




    J.F. - 21-12-2006 02:48

      On Thu, 21 Dec 2006 00:21:25 +0100, Krzysztof Kucharski wrote:
    >> Do dziś tego nie kumam jaki był powód, że wyłączyli te średniofalowe
    >> nadajniki?
    >[...]
    >Zwykła, zwyczajna głupota. Oraz totalny brak elementarnej wiedzy o
    >zagadnieniu wykazywany przez tzw. decydentów. Pamiętaj, że były to czasy
    >tuż po zmianie ustroju - czasy zamętu, okres idealny dla wszelakiego
    >oszołomstwa. To własnie wtedy zaistniały kreatury w postaci
    >Kaszpirowskiego, Tymińskiego czy obecnego wicepremiera w białoczerwonym
    >krawacie ;-/

    To prawda, ale jaki widzisz glebszy sens w tych nadajnikach ?

    J.




    Dariusz K. Ladziak - 21-12-2006 02:49

      On Wed, 20 Dec 2006 18:12:29 +0000 (UTC),
    pisz_na.mirek@dionizos.zind.ikem.pwr.wroc.pl wrote:

    >pisz_na.mirek@dionizos.zind.ikem.pwr.wroc.pl wrote:
    >>>
    >>> Calofalowa antena ? chyba nie ma sensu ?
    >>
    >> Wrocław II/IV+zagłuszarka RWE - Żórawina (15 km od Wrocławia)
    >> - od 1976 maszt 258m, 200 kW
    >
    >Gdzieś wyczytałem, że to było 2 * 1/2 lambda - co to miałoby znaczyć?

    Synfazowe dwie polowki jedna nad druga. Naturalnie wzbudzona antena
    pionowa calofalowa promieniowalaby w kosmos.

    --
    Darek
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • konstruktor.keep.pl



  • Strona 2 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 142 rezultatów • 1, 2

    Design by flankerds.com